Mimo że lekarze odradzają wyciskanie pryszczy, wiele osób i tak to robi, chcąc, aby wyprysk zniknął z ich twarzy szybciej. W przypadku tej TikTokerki takie działanie skończyło się jednak bardzo źle. Otarła się o śmierć.
Zobacz także: To podobno najpiękniejsza kobieta w świecie motosportu. Jej 2,6-milionowe grono fanów ciągle się nią zachwyca
TikTokerka o imeniu Hope podzieliła się w Sieci swoją historią. Użytkowniczka popularnej platformy ostrzega teraz inne osoby przed wyciskaniem pryszczy. Na skutek takiego działania Hope zaraziła się gronkowcem – groźną bakterią, która może powodować nawet śmierć. Kobieta wycisnęła pryszcza na swojej twarzy, który był umiejscowiony w tzw. „trójkącie śmierci”. Następnego dnia Hope obudziła się z opuchniętą połową twarzy. TikTokerka w mediach społecznościowych relacjonowała, że ból był okropny. Kiedy udała się do lekarza, dowiedziała się, że to gronkowiec:
Po prostu wyskoczył mi pryszcz i skończyło się to infekcją gronkowcem.
Hope po swoich doświadczeniach ostrzega innych, aby nie wyciskali pryszczy. Przy okazji zaznaczyła, że sama nie zrobi tego już nigdy więcej. „Nigdy więcej nie wycisnę już pryszcza na twarzy, nigdy” – zapewniła. Hope na szczęście z tego wyszła. Teraz ma na twarzy jedynie małą bliznę.
Zobacz także: Niemiecka modelka poddała się operacji wydłużenia nóg. Zrobiła to dla męża, teraz żałuje
Źródło: radiozet.pl
@imlesbianflavored #greenscreen #staphinfection ♬ original sound - Hope