Influencerka przełamuje wizerunek idealnego Instagrama. Jej zdjęcia są hitem Sieci

Na swoim profilu pokazuje to, co wielu z nas ukrywa.
Influencerka przełamuje wizerunek idealnego Instagrama. Jej zdjęcia są hitem Sieci
Fot. Instagram.com (https://www.instagram.com/danaemercer/)
17.09.2021

Danae Mercer to dziennikarka, która powiedziała dość idealnemu wizerunkowi na Instagramie. Perfekcyjne zdjęcia użytkowników i wiecznie uśmiechnięte twarze to nie jest prawdziwy obraz rzeczywistości. Każdy z nas ukrywa w sieci swoje problemy, niedoskonałości, słabsze dni i trudne emocje.

Social media są jednak pełne samozwańczych modeli i modelek, którzy przy pomocy filtrów i sprytnego pozowania starają się przekonać wszystkich do tego, że mają idealne ciała. Używają ich w konkretnym celu - aby sprzedać nam kolejną dietę, koktajl lub suplementy, co ma nam pomóc stać się tak pięknymi, jak oni.

- Od tak dawna karmiono nas perfekcją. Będzie tylko gorzej, ze wszystkimi wbudowanymi narzędziami do edycji wideo, które mają Instagram i TikTok, łatwo wygładzić skórę lub zmniejszyć nos jednym kliknięciem - przypomina Mercer i dodaje: - Musimy nieustannie krzyczeć o normalnych ciałach.

Jej profil na Instagramie, gdzie obserwuje ją już imponujące 2,4 mln osób, ma właśnie taki cel. Przypominać, uświadamiać, udowadniać, że rzeczywistość – choć nie tak perfekcyjna – nadal jest piękna i wartościowa.

Zobacz także: Instagram kontra rzeczywistość. Wszyscy zastanawiają się, jak TAK NAPRAWDĘ wygląda jej figura

Polecane wideo

Waży 440 kg i szuka miłości. Dla kandydatki na żonę ma ścisłe wymagania
Waży 440 kg i szuka miłości. Dla kandydatki na żonę ma ścisłe wymagania - zdjęcie 1
Komentarze (4)
Ocena: 5 / 5
gość (Ocena: 5) 17.09.2021 13:47
Walka z instagramowym blichtrem to jedno, ale promowanie zaniedbania, jako "nowej normalności", to drugie. Ta kobieta nie ma zdrowego ciała. Tak zaawansowany cellulit, to już choroba, a nie zwykły defekt. Pomijając względy estetyczne. Nie każdy tak wygląda. Ja nie świecę tyłkiem na instagramie, ani nigdzie indziej (ewentualnie na plaży, albo przed moim facetem), a w porównaniu do tych zdjęć mam piękne ciało - niezależnie od oświetlenia, czy ułożenia. I nie piszę tego, żeby wzbudzać zazdrość, tylko uświadomić, że to kłamstwo działa w obie strony. Można być najlepszą i naturalną wersją siebie bez żadnych chorób. Wystarczy aktywność i zdrowe jedzenie. Bez popadania w skrajności.
zobacz odpowiedzi (3)

Polecane dla Ciebie