Mogłoby się wydawać, że to typowy casanowa, który ukrywał swoje pozostałe związki w tajemnicy. Nic bardziej mylnego.
Ten 39-letni Japończyk umawiał się jednocześnie z 35 kobietami, aby osiągnąć konkretny, materialny cel. Każdej z nich podawał inną datę urodzenia i... czekał na wartościowy prezent z tej okazji. Nie uwierzycie, jak szybko zgromadził dobytek o pokaźnej sumie.
Zobacz również: Ta dziewczyna wydała fortunę na operację plastyczną. Chciała upodobnić się do gwiazdy K-pop
Takashi Miyagawa to 39-letni mężczyzna, który pracuje w branży marketingowej sprzedającej części prysznicowe na pół etatu, jak podaje Wprost. Aby nieco się wzbogacić, wpadł na nietypowy pomysł. Postanowił umawiać się na randki z różnymi kobietami i od każdej z nich wyłudzać kosztowne podarunki. W jaki sposób?
Swoim ukochanym obiecywał szczęśliwy związek na stałe oraz wspólną przyszłość. Właśnie w miejscu pracy poznawał singielki, którym opowiadał, że są miłością jego życia. Przy okazji podawał zupełnie inne daty urodzenia, dzięki czemu mógł liczyć na kilkadziesiąt prezentów w ciągu roku!
W efekcie w zaskakującym tempie zgromadził przedmioty o wartości 100 tysięcy jenów, czyli w przeliczeniu około 3,5 tysiąca złotych. Jednym z nich był drogi garnitur warty ponad tysiąc złotych.
Japończyk nie przewidział niestety, że wkrótce panie zorientują się, co jest grane. Wystarczyła jedna pomyłka, która przesądziła o wszystkim, bowiem Takashi podał jednej z nich... dwie różne daty urodzin. Dzięki social mediom szybko nawiązała znajomość z innymi poszkodowanymi.
Kobieca solidarność zwyciężyła i oszukane partnerki wybrały się na policje, aby złożyć zeznania. Udostępniły swoje zdjęcia i filmy potwierdzające obecność mężczyzny na spotkaniach.
Sprawa odbiła się głośnym echem w mediach, a Takashi został aresztowany pod zarzutem oszustwa i wyłudzania pieniędzy. Śledczy sprawdzają, czy mężczyzna nie oszukał większej ilości kobiet.
Choć takie zachowanie zasługuje społeczne potępienie, to jednak znalazły się osoby, które podziwiają "pomysłowość" Japończyka i są pod wrażeniem jego podzielnej uwagi.
Teraz już wiadomo, że urodziny Takashi obchodzi tylko raz, 14 listopada.
Zobacz również: Zakochuje się w lalkach, poślubia je, a potem… zdradza. Szokująca historia Jurija Tołoczko