„Nie tylko idealne ciała mogą tańczyć”. Poznajcie balerinę plus size

„Ponieważ nigdy nie miałam tego, co ludzie rozumieją jako standardowe ciało, wiele osób mówiło mi, że powinnam zrezygnować z baletu”.
„Nie tylko idealne ciała mogą tańczyć”. Poznajcie balerinę plus size
Fot. Instagram.com (https://www.instagram.com/judelbi/)
03.03.2021

Júlia Del Bianco jest tancerką, która całe życie poświęciła swojej pasji. Ukończyła kierunek taneczny na Uniwersytecie Campinas (Unicamp) w São Paulo w Brazylii. Jest także założycielką szkoły Dance For Plus, gdzie na zajęcia baletowe może się zapisać każdy – niezależnie od swojej figury czy nadprogramowych kilogramów.

Polecamy także: Pierwsza modelka plus size w historii „Top Model”. Kim jest Agata Wiśniewska?

Júlia Del Bianco: balerina plus size

Júlia zaczęła ćwiczyć balet, gdy była dzieckiem. – Zaczęłam w wieku 3 lat. Następnie, kiedy skończyłam 6 lat, poszłam do specjalistycznej akademii tańca. Dziś mam 33 lata, co daje w sumie 30 lat doświadczenia tanecznego. Zawsze tańczyłam i zawsze chciałam tańczyć. Nie pamiętam, abym świadomie wybrała balet, a nawet myślała o zostaniu tancerką, ponieważ dla mnie było to oczywiste, zawsze chciałam to zrobić. Tak naprawdę nie mogę oddzielić swojego życia od tańca, dla mnie to jedno i to samo – tłumaczy balerina.

Początkowo Júlia miała trudności z połączeniem dwóch przeczących sobie wzajemnie rzeczy: stylu tańca, który został stworzony dla osób o wyjątkowo szczupłym i smukłym ciele, z jej własną krągłą figurą.

- Ograniczało mnie to na wiele sposobów, ponieważ niektórzy ludzie z branży od razu wiązali moją wagę z moją zdolnością do tańca. Nie miało znaczenia, że miałam dobrą technikę i duże doświadczenie. Skupili się na tym, że nie mam idealnego ciała, więc w pewnym momencie pomyślałam, że nie jestem wystarczająco dobrym tancerzem – wspomina Júlia i dodaje: - Ponieważ nigdy nie miałam tego, co ludzie rozumieją jako standardowe ciało, wiele osób mówiło mi, że powinnam zrezygnować z baletu. Do tego samego wniosku doszli ludzie, którzy już tańczyli, przyjaciele, a nawet bardziej dalecy krewni. Na szczęście moje pragnienie tańca było zawsze silniejsze, więc byłam zdeterminowana i nie poddawałam się.

Zdaniem baleriny plus size, „standardowe ciało”, którego wymaga się od tancerzy, ma wiele wspólnego z obowiązującymi w danym momencie trendami. - Dzisiaj większość osób rozumie, że bardzo szczupłe ciało często może być niezdrowe, ale nie zawsze tak było. W rzeczywistości to wciąż prowadzi wielu tancerzy do przekraczania swoich fizycznych granic tylko po to, aby spełnić taki standard.

Júlia ma również radę dla wszystkich, którzy marzą o tańcu, ale nie czują się wystarczająco szczupli do tego sportu. - Po prostu to zrób. Nie oczekuj, że wszystko będzie idealne lub że będziesz mieć idealne ciało. Nie odkładaj czegoś ze strachu. Jeśli nie podejmiemy ryzyka i nie spróbujemy, popełnimy błąd. Zawsze można popracować nad koordynacją ruchową, elastycznością i rytmem. Osiągnięcie tego, co cię wyzwala, nie powinno być hamowane.

Niewątpliwie jest to inspirujący sposób, aby zachęcić ludzi do spełniania marzeń bez względu na to, co narzuca im społeczeństwo.

Zobaczcie zdjęcia niezwykłej baleriny plus size w naszej galerii!

Źródło: brightside.me

Polecane wideo

Jak dzisiaj wygląda Duża Ania z Warsaw Shore? Trudno ją rozpoznać…
Jak dzisiaj wygląda Duża Ania z Warsaw Shore? Trudno ją rozpoznać… - zdjęcie 1
Komentarze (32)
Ocena: 4.53 / 5
gość (Ocena: 5) 14.04.2021 10:28
'Ukończyła szkołę baletową do której może zapisać się każdy' - czyli rodzice zapłacili jej za zajęcia, proste. Teraz tylko robi kasę przez wzbudzanie sensacji. I nie, prawdziwego baletu nie każdy może trenować. To wymagający sport, figura i aparycja są bardzo ważne a w dodatku stawy są bardzo obciążone. Nie ma opcji, żeby ona była w stanie tańczyć w balecie na poziomie swojej grupy wiekowej z tą wagą obciążającą jej stawy.
odpowiedz
gość (Ocena: 5) 14.04.2021 10:20
Widziałam film na youtubie jak tańczy i do baletu jej bardzo daleko. Jakby szczerze powiedziała, że hobbistycznie tańczy to byłoby ok, ale dosłownie nazywa się baleriną. Nadużywanie zwrotów żeby zwrócić więcej uwagi i tyle
odpowiedz
gość (Ocena: 5) 04.03.2021 21:49
Jak ona faktycznie cokolwiek tańczy, a nie tylko leży, to tym bardziej wolę nie wiedzieć ile wpierdziela w ciągu dnia. Jak tańczy to pewnie co 10min robi sobie przerwę na burgera XD
odpowiedz
gość (Ocena: 5) 04.03.2021 21:46
"Dzisiaj większość osób rozumie, że bardzo szczupłe ciało często może być niezdrowe"... jeny jakby to jeszcze napisała osoba o normalnej wadze(ani chuda ani gruba) to, to było jak najbardziej ok, ale że grubas ma czelność wytykać komuś, że chuda sylwetka jest niezdrowa? Buhahahah. Poza tym zajrzałam na jej instagrama, tam są filmiki z jej tańcem i to nie wygląda dobrze. Też potrafię zatańczyć tak jak ona, chociaż z baletem nigdy nie miałam nic wspólnego...
odpowiedz
gość (Ocena: 5) 04.03.2021 12:55
Może nie zrezygnować z baletu, ale w międzyczasie SCHUDNĄĆ,a nie wyglądać jak wieloryb i jeszcze się z tego cieszyć i akceptować to. To jest chorobliwa otyłość, nie widzę w tym nic wesołego. Za parę lat p*erdolnie na zawał serca albo miażdżycę, bo serce nie wytrzyma obciążenia tłuszczu. Mi balerina kojarzy się z lekkością i zwinnością, czego o niej nie można powiedzieć.
zobacz odpowiedzi (2)

Polecane dla Ciebie