Podobno żadna praca nie hańbi, ale panie do towarzystwa rzadko mówią tak otwarcie o swojej karierze. Handlowanie własnym ciałem postrzegane jest bardzo negatywnie, a prostytutki nie czują potrzeby, aby wychodzić z ukrycia.
Zobacz również: 20-latka zarabia na swojej urodzie prawdziwą fortunę. Nie musi nawet pracować
Alice Little nie ma zamiaru się dłużej chować. Młoda Amerykanka z dumą przyznaje, że odniosła sukces w tej trudnej branży i jest prawdopodobnie najlepiej opłacaną „escort girl” na świecie. A przynajmniej w swojej ojczyźnie.
Mężczyźni płacą krocie, aby móc się z nią spotkać, co ma świadczyć o jej wyjątkowej atrakcyjności. „Jestem ucieleśnieniem ich marzeń” - przekonuje nietypowa influencerka. Wieczorami przyjmuje klientów, a za dnia z powodzeniem prowadzi profil na Instagramie, który obserwuje już ponad 100 tysięcy fanów.
Ty też uważasz, że ma w sobie „to coś”? W galerii poznasz ją bliżej.
Zobacz również: Jest tak ładna, że nie musi pracować. Dzięki urodzie kupiła dom i żyje w luksusie