Odwet na nikczemnym kochanku bywa miodem na złamane kobiece serce. Jeszcze niedawno większość z nas nawet nie myślała jednak o zemście na ekspartnerze. Dzisiaj trend ten się zmienia, a nowa moda wśród porzuconych i zawiedzionych staje się coraz popularniejsza oraz… groźniejsza!
Najlepszym tego przykładem jest historia pewnej 39-letniej Turczynki, która kierowana żądzą zemsty, obcięła genitalia swojemu młodszemu o 11 lat narzeczonemu. Kobieta tłumaczyła policji, że chciała odegrać się na partnerze, bo bił ją, zmuszał do prostytucji i… nie chciał wziąć z nią ślubu. Gdy mężczyzna był pijany, zdesperowana kochanka pozbawiła go penisa, a swoją zdobycz rzuciła na dach sąsiedniego domu.
Na szczęście, reakcja policji była na tyle szybka, że udało się odnaleźć odcięty organ. Podczas trwającej 11 godzin operacji chirurdzy przymocowali penisa na nowo, ale dopiero za sześć miesięcy będzie wiadomo, czy 28-latek odzyska pełną sprawność seksualną.
Od tego, czy mężczyzna będzie mógł uprawiać w przyszłości seks, zależy wysokość kary, jaka spotka jego oprawczynię. Jeśli ofiara nie będzie mogła za pół roku odbyć stosunku, kobieta może zostać skazana nawet na 8 lat pozbawienia wolności. W przeciwnym wypadku grozi jej jedynie od roku do trzech lat więzienia.
Natasza Lasky
Zobacz także:
Czy zemsta zawsze jest słodka?
Zanim wytniesz komuś paskudny kawał, przeczytaj, czy przypadkiem nie zemścisz się na… samej sobie.
Podpaliła genitalia natarczywego adoratora!
Nachalny turysta z Wielkiej Brytanii próbował ją poderwać w wulgarny sposób, więc postanowiła dać mu bolesną nauczkę…