Polski raper podciął sobie żyły podczas live'a na Instagramie. Życie ratowali mu fani

Psychotrop to polski raper pochodzący z Olsztyna. Jego znaki rozpoznawcze to czerwone włosy, kolorowe soczewki kontaktowe, a także tatuaże. Raper tworzy głównie trapmetal i horrorcore, a swoją muzykę sam określa słowami: “Bliżej nieokreślone i nienazwane brutalne dźwięki wypluwane do mikrofonu w rytm ciężkich bassów i jęków ofiar”. W swoich tekstach Psychotrop często odwołuje się do śmierci, demonów i szatana. 

Zobacz również: Nie wierz w to, co pokazują na Instagramie. Ujawniono, jak wyglądają naprawdę

Kontrowersyjny artysta parę dni temu po raz kolejny przekroczył granicę i zszokował swoich fanów. Przeprowadził relację na żywo na Instagramie, w trakcie której podciął sobie żyły. Fani mieli patrzeć, jak młody muzyk umiera na ich oczach. “Podciął sobie żyły. Jako powód podawał ciekawość co jest po drugiej stronie i nienawiść do ludzi” – powiedział w rozmowie z portalem GlamRap.pl jeden z uczestników transmisji. Na szczęście tragedii udało się uniknąć, a wszystko dzięki reakcji fanów, którzy zawiadomili pogotowie. W momencie przybycia ratowników relacja live została przerwana. Jednak Psychotrop już zapowiedział, że to nie ostatnia próba odebrania sobie życia i zastanawia się, kiedy urządzić powtórkę akcji. Raper wystosował też oficjalne oświadczenie na Facebooku, w którym czytamy: 

Po pierwsze: Jeżeli ktoś myśli, że to była akcja promocyjna to jest idiotą. Dlaczego? Dlatego, że sam starałem się wyciszyć sprawę już na drugi dzień, mówiłem ludziom, którzy dysponowali nagraniami, żeby tego nie rozpowszechniali, chciałem, aby to zostało na naszej zamkniętej grupie. Czemu więc zrobiłem transmisję? Zrobiłem, bo obiecałem dawno temu, że tak zrobię, że zrobię transmisję z podcinania żył. (...) 

Po drugie: To nieładnie tak dorabiać sobie własne ideologie do czegoś. No niestety nie udało się tym razem i żyję, ale żaden z portali nie pofatygował się, aby zweryfikować wersję wydarzeń u źródła. Każdy powtarza to co przekazał im "tajemniczy donosiciel" - podobno mój fan. Ja teraz sam nie mam zamiaru się z tego tłumaczyć wam, tutaj bo to bez sensu. 

Po trzecie: To nie była akcja w stylu "O Boże, jak mi źle, jestem taki słaby, idę się zabić". Ludzie, którzy choć trochę mnie znają albo chociaż znają dobrze moją twórczość rozumieją i wiedzą, że to nie był desperacki akt czy szukanie atencji. 

Po czwarte: Chciałbym na koniec powiedzieć, że nieważne, jakie to były powody, czy mistyczne, czy racjonalne/przyziemne, czy też był to element jakiegoś rytuału. Pamiętajcie, że śmierć to tylko początek, a ciało to tylko avatar i każdy powinien mieć prawo decydować, co z nim robić i kiedy go opuścić. 

Dodajmy, że wcześniej Psychotrop był znany jako HST Djobeł. W 2014 roku został oskarżony o usiłowanie zabójstwa kuzyna swojej dziewczyny. Zadał mu wówczas cztery ciosy w klatkę piersiową. Raper trafił do więzienia na 3 lata.  

Zobaczcie, jak Psychotrop prezentuje się na Instagramie. Myślicie, że jego transmisja z podcinania sobie żył rzeczywiście nie była akcją promocyjną?