W tym roku mija 10 lat od momentu, kiedy się rozwiodła. To było krótkie, ale burzliwe małżeństwo. Trwało rok i zostało zakończone z jej woli. Nie dlatego, że nie kochała swojego męża. Postanowiła jednak żyć w prawdzie. Dziś ma 31 lat, nazywa się Cody Herman i jest… stuprocentowym mężczyzną.
Jego historia to najlepszy dowód na to, jak trudne jest życie osób transseksualnych. Od wczesnego dzieciństwa czuł, że urodził się w złym ciele. Jest chłopcem. Mimo wszystko ze strachu przed odrzuceniem funkcjonował nadal jako mężczyzna. W 2007 roku poznał swojego wybranka, wziął z nim ślub i wcale nie odetchnął. „To dzień, kiedy utraciłem siebie. Zrezygnowałem z prawdy, żeby zadowolić innych ludzi" - wyznaje w rozmowie z „Daily Star”.
W 2008 roku doszło do rozwodu. To był przełomowy moment, kiedy przyznał się do swojego transseksualizmu. Jego polegała nie tylko na kuracji hormonalnej, ale także usunięciu piersi i neophalloplastyce, czyli wytworzeniu męskich narządów rodnych. Wkrótce spełnił nie tylko swoje marzenie o korekcie płci, ale został też kulturystą. Naprawdę trudno uwierzyć, że to ta sama osoba…
źródło: Instagram (instagram.com/mrcoachcody)
Cody Herman przed i po zmianie płci
źródło: Instagram (instagram.com/mrcoachcody)
Cody Herman przed i po zmianie płci
źródło: Instagram (instagram.com/mrcoachcody)
Cody Herman przed i po zmianie płci
źródło: Instagram (instagram.com/mrcoachcody)
Cody Herman przed i po zmianie płci
źródło: Instagram (instagram.com/mrcoachcody)
Cody Herman przed i po zmianie płci
źródło: Instagram (instagram.com/mrcoachcody)
Cody Herman przed i po zmianie płci
źródło: Instagram (instagram.com/mrcoachcody)
Cody Herman (z byłym mężem) przed i po zmianie płci
źródło: Instagram (instagram.com/mrcoachcody)
Cody Herman
źródło: Instagram (instagram.com/mrcoachcody)
Cody Herman
Zobacz również: Zobacz, jak lekarze zmieniają penisa w... pochwę