Przez lata kobiety o nieco większych wymiarach czuły się zmuszone do tego, by się ukrywać. Jeśli nie siedząc w domu, to przynajmniej pod obszernymi ubraniami. Dałyśmy sobie wmówić, że tylko dziewczyna z wąską talią ma prawo podkreślać swoją figurę. Pulchniejsze ciało trzeba zakryć, a nie eksponować. Lexie Manion jest innego zdania.
Ta blogerka plus size postanowiła włożyć kij w mrowisko. Nie zważając na hejterów, pokazała się w stylizacji, której wielu jej nie wybaczy. A na dodatek miała czelność stwierdzić, że w prześwitującej bluzce i z widocznym biustonoszem czuje się równie pewnie, co mając na sobie obwisły sweter.
Jakim cudem? Wszystko zdradza szczery wpis, który z miejsca stał się hitem Internetu. Ponad 17 tysięcy polubień nie wzięło się znikąd…
Zobacz również: Blogerki plus size ujawniły, jak wyglądają bez retuszu. W rzeczywistości są... 2 razy większe!
źródło: Instagram (instagram.com/lexiemanion)
„Jako kobieta często odczuwam presję, że muszę być odpowiednio ubrana każdego dnia. Jako kobieta plus size odczuwam ją jeszcze mocniej. Pewnie dlatego, że wiele pulchniejszych dziewczyn ukrywa się pod obwisłymi ubraniami. Nie dziwię im się - wszyscy wmawiają nam, że powinnyśmy się wstydzić naszych krągłości. Na dodatek mamy problem z dostaniem ciuchów, które idealnie by na nas pasowały.
Inny powód to ocenianie przez innych. Dostaje mi się za to, że jestem gruba i mam czelność wychodzić z domu. A tym bardziej, jeśli podobno ubiorę się niestosownie. Świat za bardzo skupia się na wyglądzie i stąd ta presja. Kiedy się nie umaluję - słyszę, że wyglądam na chorą, zmęczoną albo wręcz obrzydliwą.
Kiedy jako kobieta plus size zakładam na siebie wygodne i bezkształtne ciuchy - słyszę, że nie staram się wystarczająco. Pewnie dlatego, że nadwaga kojarzy się z lenistwem, chorobą i wszystkim co najgorsze” - twierdzi.
Zobacz również: Blogerka plus size ujawnia, co były chłopak powiedział o jej nadwadze. Miał rację?
źródło: Instagram (instagram.com/lexiemanion)
„Od czasu, kiedy zaczęłam szczycić się swoim ciałem, ludzie zaczęli ode mnie oczekiwać, że zawsze będę ubrana wyzywająco. Ale to nie tak. Jeśli chcesz założyć na siebie bezkształtny worek, to nie oznacza, że jesteś mniej pewna siebie i wartościowa. Nie zawsze musisz wyglądać, jak kobieta 10/10. Masz prawo nie mieć ochoty na makijaż, stylizowanie się i dopasowane ubrania.
To nie oznacza, że siebie nienawidzimy albo że wcześniej udawałyśmy swoją pewność siebie. Nie musisz nosić przezroczystych czy obcisłych ubrań (chyba, że chcesz), żeby udowodnić swoją przebojowość i akceptację dla samej siebie.
Pewność siebie nie zależy od tego, jak wyglądamy. Objawia się także poprzez to, co mówimy i jak traktujemy siebie oraz innych” - przekonuje Lexie.
Zobacz również: https://www.cosmopolitan.pl/omg/13713/pokaz-swoje-faldki-akcja-donthatetheshake-podbija-internet
źródło: Instagram (instagram.com/lexiemanion)
Lexie Manion przez lata cierpiała na zaburzenia odżywiania