Wiele z nas narzeka na swoje kształty. Uważamy, że w jednym miejscu jest nas za dużo, a w innym natura ewidentnie nam poskąpiła. To ostatnie dotyczy przede wszystkim piersi. Jakie by nie były, zazwyczaj mamy do nich wyjątkowo krytyczny stosunek. Nic w tym dziwnego – kolorowe media i gwiazdy showbiznesu od lat lansują modę na wielkie piersi. Jeśli ich nie posiadasz, nie masz prawa czuć się pełnoprawną kobietą.
Zmiana nastawienia wymaga sporej pracy nad sobą, ale nasza dzisiejsza bohaterka może w tym bardzo pomóc. Jej nigdy niczego nie brakowało, ale patrząc na gigantyczne krągłości, zaczynamy mieć wątpliwości, czy jest czego żałować... Maria Zarring jest prawdopodobnie właścicielką największych piersi w tej części Europy. Co szczególnie istotne – mają być w 100 procentach naturalne.
Z jednej strony, atrybuty Rosjanki okazały się przepustką do kariery. 28-latka wcześniej pracowała w biurze, ale od wyborów miss mokrego podkoszulka 3 lata temu zajmuje się modelingiem oraz została prezenterką telewizyjną. Z drugiej – noszenie na sobie takiego ciężaru i dobór odpowiedniej garderoby muszą być bardzo męczące. Jest jej czego zazdrościć?