Chce, żeby żona oddała mu jego nerkę

Uratował jej życie, oddając nerkę, a ona go zdradziła. Teraz chce odzyskać swój narząd.
Chce, żeby żona oddała mu jego nerkę
12.01.2009

W imię miłości jesteśmy skłonni do poświęceń i gotowi zrobić wszystko dla partnera. Tak samo zachował się Richard Batista, który oddał swojej żonie, Dawnell, nerkę. Wtedy mówił:

„Oddałbym życie za swoją żonę, więc nerkę oddałem bez chwili wahania” (tłumaczenie „Fakt”).

Teraz wszystko się zmieniło. Po osiemnastu latach małżeństwa okazało się, że Dawnell go zdradza. Ich miłość zaczęła się niepozornie. On był lekarzem, a ona pielęgniarką. Z romansu zrobiło się coś poważniejszego, zamieszkali razem. Później urodziła im się córeczka, a potem jeszcze dwie kolejne. Sielanka trwała do 2001. Dawnell zachorowała. By żyć, potrzebowała nerki. Przeszła dwie transplantacje od zmarłych, ale przeszczepy nie przyjęły się. Życie uratowała kobiecie dopiero nerka męża.

Dawnell okazała się jednak niewdzięczna, dwa lata po transplantacji nawiązała romans z lekarzem, który pomagał jej podczas rehabilitacji po kontuzji kolana. Początkowo Richard nie dopuszczał do siebie myśli o zdradzie żony. Po jakimś czasie kobieta wniosła pozew o rozwód, a mężczyzna zrozumiał, jak bardzo był łatwowierny. Dodatkowo, Dawnell zażądała odebrania mężowi praw rodzicielskich. To najbardziej rozwścieczyło Richarda, który postanowił nie czekać biernie na wyrok sądu. Zażądał zwrotu swojej nerki, jest jednak realistą:

„Wiem, że jest to raczej niemożliwe, więc jeśli nie może oddać nerki, to niech zapłaci mi odszkodowanie - 1,5 mln dolarów”.

Jego pozew też trafił do sądu. Według was, Richard ma prawo żądać od żony odszkodowania za swoją nerkę?

Polecane wideo

Komentarze (362)
Ocena: 5 / 5
Anonim (Ocena: 5) 12.03.2012 20:32
a to podła kobieta!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!wiadomo nerki nie odda niech zapłaci ogromne odszkodowanie.Trzymaj sie facet!!!!!!!!!!!
odpowiedz
Anonim (Ocena: 5) 01.09.2010 21:15
Ja bym na jego miejscu własnymi rękami wyrwała tej szmacie nerkę -_-
zobacz odpowiedzi (1)
Anonim (Ocena: 5) 19.08.2010 11:21
Dializuję się i dobrze wiem, czym jest taki dar serca. Ta kobieta to podła, egoistyczna szmata. Nic nikogo nie zwalnia od zwykłej, ludzkiej wdzięczności tylko dlatego, że spadło libido. Ewa
odpowiedz
Anonim (Ocena: 5) 15.04.2010 23:37
Bez powodu nie chciałaby odebrać mu praw rodzicielskich, tak samo jak i nie wdałaby się w romans z obcym lekarzem gdyby w jej małżeństwie wszystko było dobrze. Nie wiemy, jaki jest ten facet. Myślę, że nie ma prawa odbierać jej nerki. Kto daje i zabiera... :P
zobacz odpowiedzi (3)
Anonim (Ocena: 5) 20.10.2009 08:56
nie bo sam sie zdecydowal jej ja oddac... zawsze tak jest ze malzenstwa sie nawzajem zdradzaja i nic na to nie poradzimy ale to babsko mimo wszystko przesadzilo ;p
odpowiedz

Polecane dla Ciebie