Małżeństwa aranżowane wzbudzają w naszym kręgu kulturowym ogromne emocje. Większość z nas nie potrafi pogodzić się z myślą, że ktoś mógłby wybierać nam partnera na całe życie zupełnie bez naszego udziału. Zwłaszcza w momencie, kiedy jesteśmy jeszcze dziećmi. A jednak, nastolatki w wielu krajach islamskich, a także w Indiach, nie mają większego wyboru. Albo zgodzą się z sugestią rodziny, albo czeka je za to potworna kara. Najczęściej to wyrzucenie z domu i zerwanie wszelkich kontaktów, ale zdarzają się także bardziej przerażające historie. Oto jedna z nich. Z tą różnicą, że kończy się happy endem...
W 2005 roku, kiedy Laxmi stanęła przed najbardziej dramatyczną decyzją w życiu, miała zaledwie 15 lat. Po akceptacji ze strony rodziny oświadczył jej się zupełnie nieznany 32-latek. W Indiach to nic niezwykłego. Dziewczyna nie zachowała się jednak tak, jak nakazuje tradycja. Odrzuciła oświadczyny, co naraziło ją nie tylko na gniew najbliższych, ale także zemstę ze strony niedoszłego narzeczonego. To także niestety się tam zdarza. Jakiś czas później nastolatka wybrała się na zakupy do miasta, a tam spotkała mężczyznę, który miał zostać jej mężem. Nie próbował z nią rozmawiać. Otworzył fiolkę z trucizną i oblał jej twarz żrącym kwasem.
To bardzo popularna forma zemsty w tym regionie świata. Kwas to niewielki wydatek. W ten sposób kobieta pozbawiana jest urody (często życia). Jeśli odrzuciła jednego, to żaden inny więcej się do niej nie zbliży. Wkrótce okazało się, że to wcale nie musi być historia z tragicznym finałem. Sprawca został skazany na 10 lat więzienia, Laxmi przeżyła i dzięki chirurgom plastycznym wygląda coraz lepiej. Zaczęła udzielać się nawet w fundacji, która walczy z przemocą wobec kobiet. Tam spotkała Aloka. Znalazła prawdziwą miłość i nie potrzebowała do tego pomocy rodziny.
24-letnią Laxmi czeka jeszcze kilka operacji, ale 26-letni Alok i tak nie widzi poza nią świata. Zobaczcie, jak bardzo są szczęśliwi. Pomimo tragicznych przeciwności losu...
Laxmi przed atakiem kwasem.
Śliczna nastolatka już nigdy nie będzie tak wyglądała.
Twarz Laxmi po ataku szaleńca.
Dzisiejszy wygląd twarzy to efekt 9 operacji plastycznych.
24-latkę czeka jeszcze kilka zabiegów, ale nigdy nie pozbędzie się wszystkich blizn.
Laxmi dzięki partnerowi odzyskała radość życia.
Choć jej twarz mówi wiele o tym, co jej się przydarzyło, optymizmu jej nie brakuje.
Laxmi i Alok próbują zapomnieć o traumatycznych przeżyciach i zarażają optymizmem podobiecznych fundacji. Każdego tygodnia trafiają do nich kolejne poparzone kwasem kobiety