Na świecie żyje wielu śmiałków, którzy marzą o tym, by ich nazwisko choć raz znalazło się w Księdze Rekordów Guinnessa. Pochodzący z Nowego Jorku Ashrita Furman miał jednak o wiele większe ambicje. Mężczyzna postanowił bowiem zostać… rekordzistą rekordów. W sumie ustanowił ich aż 384, choć obecnie pozostaje mistrzem „zaledwie” 131.
- Furman urodził się w 1954 roku, czyli dokładnie w tym samym czasie, kiedy po raz pierwszy opublikowano Księgę Rekordów Guinnessa. Nic dziwnego, że był nią zafascynowany od najmłodszych lat – czytamy na serwisie Deser.pl.
Mężczyzna ma na swoim koncie m.in. takie rekordy, jak podwodne kręcenie hula-hop, bieg w płetwach do nurkowania, jedzenie chińskimi pałeczkami drażetek (zjadł ich aż 40 w ciągu 60 sekund!), chodzenie w 146-kilogramowych butach, czy klaskanie przez 50 godzin.
Jak myślicie, czy komukolwiek uda się kiedyś zdetronizować Furmana?
Maja Zielińska
Zobacz także:
35-letni Larry Gomez to włochaty Casanova - SERIO, nie może opędzić się od wielbicielek!
Mężczyzna miał w swoim życiu ponad 30 kochanek. Przedstawicielki płci pięknej widzą w nim prawdziwego samca.
Rodzice zamknęli syna na 23 lata w klatce!
Twierdzą, że zrobili to w trosce o bezpieczeństwo syna. Chłopak jest upośledzony.