Jak poinformował Fakt.pl, 17-letnia Chen Aida Ayash z Izraela pod koniec lipca trafiła do szpitala po tym, jak została potrącona przez samochód. Rodzice nastolatki widząc, że ich córka niedługo umrze, wyrazili co prawda zgodę na pobranie jej narządów do przeszczepu potrzebnego innej kobiecie, zaznaczyli jednak od razu, że lekarze muszą też pobrać… komórki jajowe Chen.
- Okazało się, że rodzina chce, by zostały one zapłodnione i wszczepione in vitro kobiecie, która potem urodzi dziecko Chen. W ten sposób jej cząstka żyć będzie nadal, a mama i tata Chen zostaną dziadkami – tłumaczy Fakt.pl.
Plany państwa Ayash pokrzyżował jednak sąd, który zabronił im w najbliższym czasie szukać chętnej do urodzenia ich wnuka. Zdaniem sędziego, który zajmował się całą sprawą, rodzina Chen powinna dwa razy zastanowić się nad tym, czy naprawdę chce zatrzymać przy sobie cząstkę córki takim kosztem.
Rodzice dziewczyny są jednak zdeterminowani i twierdzą, że dzięki maluchowi ich córka zostawi po sobie jakiś ślad. Zamierzają odwołać się od decyzji sądu i jak najszybciej znaleźć kobietę, która urodzi dziecko Chen.
Maja Zielińska
Zobacz także:
Produkują pigułki ze ZMARŁYCH NOWORODKÓW (Tak leczą w Chinach!)
Zawartość niektórych medykamentów to w 99,7 proc. ludzkie szczątki.
Woda w jeziorze zamieniła się w krew! KONIEC ŚWIATA JEST BLISKI?
Przerażające zjawisko do złudzenia przypomina kres dziejów, opisany w Apokalipsie.