58-letnia Carole Gildart z Wielkiej Brytanii w dniu operacji zmniejszenia żołądka ważyła 127 kilogramów. Mimo że lekarze z prywatnego szpitala w Southampton, gdzie przeprowadzono zabieg, zapewniali ją i jej rodzinę, że operacja przebiegła zgodnie z planem, nie dało się ukryć, że coś poszło nie tak. - Wiedzieliśmy, że coś jest z mamą nie w porządku już w momencie, kiedy wybudziła się po operacji – opowiada starszy syn kobiety, Brett Sampson. – Lekarze przez trzy dni uspokajali nas jednak, że wszystko jest OK. W niedzielę wypisali mamę do domu. Przez trzy dni bardzo się martwiliśmy jej złą kondycją i byliśmy w ciągłym kontakcie z jej lekarzem rodzinnym, który wcześniej skierował ją na by-pass.
Stan kobiety pogarszał się jednak z godziny na godzinę, więc synowie zawieźli ją do szpitala w Newport. Tamtejsi chirurdzy odkryli 4 otwory w jelicie Carole i zszyli je – jednak było już za późno – Gildart zmarła następnego dnia.
- Mama była osobą pełną życia – wspomina Brett. - Kiedy przyszły na świat jej wnuki, postanowiła, że musi schudnąć. Zdecydowała się na zabieg za 10 000 funtów, bo chciała być w formie, żeby móc się z nimi bawić. Niestety to nie będzie już jej dane. Na jej pogrzeb przyszło około 400 osób. Ludzie ją kochali, zawsze miała dla każdego dobre słowo, była niesamowita.
Rodzina Carole wniosła do sądu oskarżenie przeciwko szpitalowi w Southampton. Tymczasem na stronie placówki można przeczytać: „Jeśli myślisz o bezpiecznym i efektywnym zabiegu zmniejszenia żołądka, który pomoże Ci zrzucić zbędne kilogramy – przyjdź do nas. Nasi lekarze to profesjonaliści, którzy zaopiekują się tobą nie tylko podczas operacji, ale także po niej. Zaufało nam już tysiące pacjentów, zaufaj i Ty”.
- To całkowita bzdura. Po operacji nikt nie przejmował się stanem mojej mamy, nie mogliśmy liczyć na żadną pomoc lekarzy z tego szpitala - komentuje reklamę placówki Brett i dodaje: –To niewiarygodne, że coś, co miało mamie pomóc, obróciło się w taką tragedię…
Maja Zielińska
Zobacz także:
Poznaj wzruszającą historię małżeństwa, które przekonało się, jak ryzykowne było adoptowanie dzieci pochodzących z rodziny patologicznej.
Urodziła dziecko jak miała 12 lat! Dzisiaj ma 23 i jest babcią! JAK TO MOŻLIWE?
Niedaleko pada jabłko od jabłoni… Ta historia udowadnia, że dzieci bardzo często biorą przykład z rodziców. Niestety, nie zawsze z pozytywnym skutkiem.