Jak donosi portal Salon.com, aż 70% holenderskich rodziców zgadza się na to, aby ich nastoletnie dzieci spały z sympatią w jednym łóżku. Równocześnie, większość z nich pozwala młodzieży na uprawianie seksu w domu.
Nierozsądne? Jak wykazały badania, w ten sposób nastolatki uczą się odpowiedzialności i nie boją się podejmować z rodzicami kwestii związanych z seksem. Ponadto, holenderscy uczniowie w wieku 15-17 lat rzadziej niż ich rówieśnicy z innych krajów Unii Europejskiej zapadają na choroby weneryczne czy zachodzą w ciążę.
Specjaliści tłumaczą, że tolerancyjni rodzice mają lepszy kontakt z dzieckiem i nie wstydzą się rozmawiać na temat potrzeb seksualnych nastolatków. Holenderskie matki i ojcowie częściej niż rodzice z innych krajów dyskutują również ze swoimi pociechami o problemach natury emocjonalnej.
W efekcie, nastolatki z kraju tulipanów stosują bezpieczne metody antykoncepcji i rzadziej decydują się na przypadkowy seks. Tolerancja się opłaca.
Nina Drzewiecki
Zobacz także:
Isa nigdy się nie całowała, ani nawet nie miała chłopaka. Jak tłumaczy, mężczyzna nigdy nie było potrzebny jej do szczęścia…
Mężczyźni wstydzą się kupować małe prezerwatywy!
W efekcie, niemal połowa z nich używa za dużych kondomów. A to grozi zsunięciem prezerwatywy i zwiększa ryzyko zajścia w niechcianą ciążę…