Wasze Listy: „Wczoraj oświadczył mi się chłopak po dwóch miesiącach znajomości! Co robić?!”

Magda poznała Damiana w połowie grudnia. Od razu wpadli sobie w oko. Nie sądziła jednak, że chłopak oświadczy jej się w Walentynki.
Wasze Listy: „Wczoraj oświadczył mi się chłopak po dwóch miesiącach znajomości! Co robić?!”
15.02.2011

Drogie Czytelniczki,

Ile Waszym zdaniem czasu powinno upłynąć od chwili poznania do momentu oświadczyn? Zawsze wydawało mi się, że przynajmniej parę lat… Moi rodzice na przykład byli ze sobą aż pięć zanim zaczęli w ogóle rozmawiać o ślubie. Ja mam 23 lata i dotychczas byłam daleka nawet od luźnych rozważań na ten temat. Aż do teraz…

Wczoraj mój chłopak mi się oświadczył. Romantycznie – w Walentynki, przy nastrojowej kolacji. Nie byłoby w tym nic nadzwyczajnego gdyby nie fakt, że znamy się od połowy grudnia. Od razu wpadliśmy sobie  w oko i bardzo szybko zwykła znajomość przeistoczyła się w związek, ale… nie wiedziałam, że on jest tak bardzo pewnych swoich uczuć! Ostatecznie przez cały ten czas nawet nie padło z ust żadnej ze stron „Kocham Cię”.

Aż tu nagle wczoraj, ni z gruszki, ni z pietruszki w trakcie kolacji u niego w domu, wyciągnął pierścionek i trzymając go w dłoni, powiedział że bardzo mnie pokochał, że to chyba szaleństwo, ale nie wyobraża sobie dzielić życia z kimkolwiek innym. Byłam zaskoczona i wzruszona, ale nie umiałam odpowiedzieć. Poprosiłam go o czas do namysłu… Widziałam, że nie tego się spodziewał. Myślę, że sądził, że rzucę mu się na szyję i wyszlocham „Tak, tak, tak!”, a ja… byłam zaszokowana.

Czy to źle o nim świadczy, że zdecydował się na taki krok tak wcześnie? Moim zdaniem to niezbyt odpowiedzialne… Nie wiem co mam o tym myśleć i co… odpowiedzieć.

Magda

Na Wasze Listy czekamy pod adresem redakcja(at)papilot.pl.

Zobacz także:

Wasze Listy: „Nie jestem szczęśliwa ze swoim chłopakiem, ale boję się zamotności, więc tkwię w związku”

Decyzja należy do Ciebie: „Czy spotykać się z mężczyzną, w którym jest zakochana moja przyjaciółka?”

Polecane wideo

Komentarze (185)
Ocena: 5 / 5
Anonim (Ocena: 5) 21.09.2015 21:01
Kiedy jestem ciekawa swoich spraw uczuciowych kontaktuję się z wróżbitą Paulusem (wrozbitapaulus.pl), jak dotychczas wszystkie jego wróżby w stosunku do mnie się sprawdzały.
odpowiedz
Anonim (Ocena: 5) 08.10.2013 09:44
Ja ze swoim facetem byłam miesiąc i się oświadczył... zaskoczył mnie bardzo ale zgodzilam sie bo byłam pewna ze to ten jedyny... minęło kilka lat jestesmy szczęsliwi ślub planujemy na przyszły rok...:D
odpowiedz
Anonim (Ocena: 5) 03.12.2012 19:44
Ciekawe czy Ty jestes pierwsza dziewczyna ktorej sie oswiadczyl...
odpowiedz
Anonim (Ocena: 5) 08.02.2012 17:17
a dodam jeszcze tylko ze to 'czucie' o ktorym mowilam, nie moze byc oczywiscie jedynym wyznacznikiem, trzeba rowniez podejsc logicznie do zwiazku, do cech partnera i do tego dolaczyc swoja intuicje i czucie, mi byc moze pomogl poprzedni toksyczny zwiazek, i kilka innych prob dzieki ktorym dosc szybko nauczylam sie rozpoznawac czy z tym facetem sie dogadam i bedzie mi dobrze czy nie:) a z moim obecnym poprostu praktycznie wszystko mielismy wspolne:) i marzenia i plany i to co lubimy a co nie:)
odpowiedz
Anonim (Ocena: 5) 08.02.2012 17:13
na to nie ma konkretnej odpowiedzi to po prostu trzeba czuc. Ja np po 2 miesiecach znajomosci zdecydowalam sie na dziecko:) wiem ktos powie glupia, szalona, nie dojrzala, ale to sie po prostu czuje, ja myslalam juz o dziecku od 7 lat, wczesniej mialam narzeczonego bylismy para 4 lata, i choc on bardzo chcial ja jakos ciagle czulam przerazenie z tego powodu, a mojego obecnego poznalam juz po 3tyg rozmawialismy o dziecku i slubie i nie zaluje tej dezycji to sie po prostu czuje:))
odpowiedz

Polecane dla Ciebie