LIST: „Mam 21 lat i właśnie się zaręczyłam. Wszyscy uważają, że to błąd”

„Nie rozumiem, dlaczego mamy czekać z narzeczeństwem i ślubem kolejnych kilka lat. Myślimy o sobie bardzo poważnie”.
LIST: „Mam 21 lat i właśnie się zaręczyłam. Wszyscy uważają, że to błąd”
Fot. Unsplash (M. Ruth)
23.04.2023

Trzy lata temu poznałam na domówce niesamowitego faceta. Wcześniej celebrowałam osiemnaste urodziny. Zdałam maturę ze świetnymi wynikami, a po wakacjach miałam zacząć studia na medycynie. Adam był starszy o trzy lata. Połączyły nas zainteresowania i życiowe cele. On też nie wyobrażał sobie innej drogi niż zostanie lekarzem. Zamierzał zostać chirurgiem, ja wiedziałam, że wybiorę dermatologię. Rozumieliśmy się bez słów. Od chwili poznania nie mogliśmy się od siebie oderwać. Wkrótce staliśmy się nierozłączni. Tak jest do dziś. Nasza miłość kwitnie i niedawno się zaręczyliśmy. Niestety rodzina i przyjaciele zachowują się, jakby wcale nie cieszyli się naszym szczęściem.  

Zobacz także: Najlepsze prezenty na pierwszą komunię. Oto porada księdza

Kiedy podekscytowana opowiadałam rodzicom i starszej siostrze o zaręczynach, byłam pewna, że tak jak ja oszaleją z radości. Niestety po przekazaniu im radosnych wieści, zamilkli. Nie byli zachwyceni. Nawet mi nie pogratulowali... Zaczęli się za to dopytywać, czy aby na pewno jestem gotowa na tak poważne deklaracje. Mówili, że jestem przecież bardzo młoda i naprawdę mam mnóstwo czasu na takie rzeczy. Gdy zostałam sama z siostrą, nawrzeszczała na mnie. Jej zdaniem to za wcześnie na zaręczanie się i ślub. Podobno jeszcze dziesięć razy się rozmyślę i pewnie niedługo zadurzę się w kimś innym. Moje przyjaciółki zareagowały podobnie. Zraniło mnie ich zachowanie. 

Jestem pewna moich uczuć, Adam też. Nie rozumiem, dlaczego mamy czekać z narzeczeństwem i ślubem kolejnych kilka lat. Myślimy o sobie bardzo poważnie. Wiem, że idealnie do siebie pasujemy. Oboje nie mamy w naturze skakania z kwiatka na kwiatek. Chcemy wspólnie żyć i dorabiać się. Zamiast wynajmować mieszkanie, zamierzamy potem wziąć na kredyt swoje własne. Czy to naprawdę takie dziwne?

Maja

Zobacz także: Pozycje, w których zasypiasz z partnerem, wiele mówią o Waszym związku. Sprawdź, czy masz udaną relację

Polecane wideo

Koniecznie zapoznaj się z tym ciekawym trendem. Pełen uroku dollcore będzie hitem kolejnych miesięcy
Koniecznie zapoznaj się z tym ciekawym trendem. Pełen uroku dollcore będzie hitem kolejnych miesięcy - zdjęcie 1
Komentarze (25)
Ocena: 4.84 / 5
gość (Ocena: 5) 28.04.2023 14:14
Nie ma reguły, niektórzy zaczynają szybko wspólne życie i dają radę, niektorzy nie. Pamiętaj by zadbać o swoją niezależność i TYLE. życzę wiele szczęścia
odpowiedz
gość (Ocena: 5) 26.04.2023 14:27
Okej, ale z czego chcecie się utrzymać? Studiujecie, jesteście pewnie na utrzymaniu rodziców. Maja wam wynająć mieszkanie po ślubie czy chcecie mieszkać z nimi? To mija się w celem. Jeżeli jesteście pewni że to to, poczekajcie kilka lat, skończcie studia, znajdźcie pracę i wtedy myślcie o ślubie.
odpowiedz
gość (Ocena: 5) 25.04.2023 16:31
Spokojnie, zaręczyny to nie kredyt,da się to odkręcić;)
odpowiedz
Oliwia (Ocena: 5) 25.04.2023 13:27
Nie rozumiem po co ludziee się wtrącają.. mnie mój facet niby z okazji urodzin zabrał do tunelu aerodynamicznego w Lesznie i właśnie wtedy sie oświadczył. A też byliśmy wtedy młodzi. Duzo ludzi też mi mówiło że to błąd ale ja tak nie uważam i do tej pory jesteśmy ze sobą szczęsliwi.
zobacz odpowiedzi (2)
gość (Ocena: 5) 24.04.2023 13:51
Skoro jesteście pewni swoich uczuć to poczekanie, aż będziecie samodzielni i zdolni do utrzymania się bez pomocy rodziców nie będzie dla was problemem.
odpowiedz

Polecane dla Ciebie