„Nikomu nie życzę dzieci na wakacjach. Czy jestem wyrodną matką?”

Anita ma wyrzuty sumienia, że na urlopie chciałaby wypocząć.
„Nikomu nie życzę dzieci na wakacjach. Czy jestem wyrodną matką?”
fot. Unsplash (Charlein Gracia)
12.08.2021

Moje koleżanki wyjeżdżają na urlop z małymi dziećmi, które przecież ledwo cokolwiek z niego zapamiętają. Być może zabrzmię teraz jak egoistka, ale wyjazd na wakacje to przede wszystkim mój czas na odpoczynek, a dzieci skutecznie potrafią go uprzykrzyć. Zarówno własne, jak i innych wczasowiczów. 

Zobacz również: Nie mogę patrzeć, jak bratowa wychowuje swoje dzieci

Nie wszystkie pociechy lubią podróże samochodem, długie wycieczki, nie mówiąc o locie samolotem. Dlaczego ludzie im to robią? Jeszcze przyjdzie na to czas.

Nie po to płacę za wyjazd ponad kilka tysięcy, żeby męczyć się i słuchać krzyków albo płaczu. Kocham spędzać czas z rodziną, ale upał i tłumy ludzi (zwłaszcza w czasie pandemii) to nie są dobre warunki dla maluchów. Nie chciałabym też psuć przez to wakacji innym turystom.

Nie uważam, że moje dzieci dosłownie wchodzą mi na głowę i nie potrafię nad nimi zapanować, ale według mnie są jakieś granice i trzeba dobrze przemyśleć, zanim zaplanuje się taki rodzinny wypad na więcej niż kilka dni. Sprawdzić, czy na miejscu są jakieś atrakcje dla najmłodszych, czy w ogóle jesteśmy na to gotowi... Mam wrażenie, że rodzice wcale o tym nie myślą.

Czy jestem wyrodną matką, jeśli wolę mieć ten czas wyłącznie dla siebie? Czuję, że wtedy zregeneruję swoje siły i będę mogła dać od siebie więcej zarówno jako żona, mama, a także pracownik. Nie ukrywam, że mam wyrzuty sumienia, ale przynajmniej jestem świadoma swoich potrzeb.

Anita

SONDA
Co sądzisz o kobiecych podróżach w pojedynkę?

Polecane wideo

Pierwsze dziecko urodziła w wieku 14 lat. Dziś ma ich jedenaścioro i planuje szóstkę kolejnych
Pierwsze dziecko urodziła w wieku 14 lat. Dziś ma ich jedenaścioro i planuje szóstkę kolejnych - zdjęcie 1
Komentarze (28)
Ocena: 4.86 / 5
Madlen (Ocena: 5) 03.09.2021 07:14
Przebywam aktualnie w górach, nie mam dzieci. Pogoda była słaba ale mimo wszystko wybraliśmy się na szlak. Masa ludzi z dziećmi. Wiadomo, jeśli to są dzieci 6 lat wzwyż, to jeszcze jakoś w miarę chce im się chodzić. Ale te matki z niemowlakami w tych nosidełkach na brzuch albo plecy. Nie pochwalam tego, bo jest ślisko i o tragedie nie trudno. Niech taka matka czy ojciec się poślizgnie na kamieniach i upadnie na tego dzieciaczka. Ja rozumiem chęć podróży ale dla mnie byłoby to męczące, jak pewnie też dla tego maleństwa. Albo z tymi wózkami na tych szlakach, po kamieniach… ludzie sami sobie utrudniają życie. Wczoraj widzieliśmy też rodziców z dzieckiem, którzy nieśli rowerek biegowy. Naprawdę, podziwiam ludzi, że tak sobie utrudniają życie.
odpowiedz
Gosciowa (Ocena: 5) 25.08.2021 15:02
Jak będę mieć dzieci to na bank nie będę ich wszędzie z a sobą tachać. Mam sterującą pracę i chce się zresetować. Uwielbiam góry wysokie i ekspozycje. Dziecko na kolonie a ja na Mount Blanc
odpowiedz
gość (Ocena: 5) 12.08.2021 18:10
Moi rodzice zawsze na wakacje wyjeżdżali sami :) na wspólnych wakacjach całą czwórką byliśmy tylko 2 razy. Podobno jak brat był mały to próbowali jeździć całą bandą ze znajomymi, dzieciakami itd. ale wiadomo głęboki PRL, prawie nikt nigdzie nie podróżował. Jak byłam dzieckiem nigdy mi to nie przeszkadzało, że zostajemy w domu z opieką albo jadę do kuzynek (potem w miarę możliwości następowała wymiana). Kiedy weszłam już w wiek nastoletni też wolałam pojechać na wyjazd z rówieśnikami lub mieć "wolną chatę" (jak miałam 12 lat brat już był pełnoletni bez problemu zostawaliśmy we dwoje). Nie czuję się skrzywdzona z tego powodu, wręcz przeciwnie. Rodzice na pewno tego potrzebowali, nie można żyć tylko dziećmi. Są udanym małżeństwem niemal 40 lat, nadal podróżują we dwoje. Obecnie, jak sami przyznają, kompletnie nie rozumieją swoich znajomych, którzy zabierają na wakacje wnuki. Jak moja bratowa wyjechała z takim pomysłem to tata tylko przewrócił oczami i mruknął "aha".
zobacz odpowiedzi (6)
M (Ocena: 5) 12.08.2021 16:46
Nie, ja też sobie nie życzę dzieci na wakacjach. Dlatego wybieram takie miejsca gdzie ich nie ma. Polecam.
odpowiedz
(Ocena: 5) 12.08.2021 16:18
Mieszkam w UK i nie liczac czasu lockdownu to dzieci maja wolne co 6 tygodni nauki-przewaznie jest to miedzy 7,a 14 din wolnego plus ponad miesiac wakacji. Ja prowadze wlasna dzialalnosc wiec jestem w domu kiedy chce i co robie? Kiedy corka ma wolne to zabieram ja ze soba w rozne miejsca,a jak chodzi do szkoly to ja robie sobie wycieczki sama I ze znajomymi np corka siedzi w szkole,a ja jade zwiedzac akurat ok 6 godzin mi wystarczy,bo tyle czasu corka spedza w szkole
odpowiedz

Polecane dla Ciebie