„Niepokoi mnie sytuacja w Kościele. Mimo to nie zrezygnuję z sakramentu małżeństwa”

Koleżanki pytają Karolinę, czy pod wpływem Strajku Kobiet zmieni swoją decyzję.
„Niepokoi mnie sytuacja w Kościele. Mimo to nie zrezygnuję z sakramentu małżeństwa”
Fot. Unsplash (Meryl Spadaro)
27.11.2020

Choć od dziecka jestem wierząca i przyjęłam do tej pory wszystkie sakramenty, nie da się ukryć, że wraz z wiekiem zaczęłam odkrywać, jak wielką grą polityczną jest religia. Kościół przestał być miejscem spotkania z Bogiem, a stał się zwykłą instytucją.

Zobacz również: „Podjęłam decyzję o apostazji. Zamiast oceniać mnie, lepiej oceńcie sytuację w Polsce”

Grono moich religijnych przyjaciół znacznie się uszczupla, a sytuacja polityczna w kraju zachęca niektórych do całkowitego wystąpienia z Kościoła katolickiego. Co więcej, powoli zbliża się mój własny ślub i zaczynają pojawiać się pytania.

Kocham mojego partnera i od początku patrzyliśmy w tę samą stronę. Nie było żadnych nacisków ze strony rodziny, ponieważ sami byliśmy zdecydowani na ślub kościelny.

Niestety sytuacja w polskim Kościele coraz bardziej mnie niepokoi. Protesty kobiet udowodniły, że księża niepotrzebnie mieszają się w intymną sferę życia obywateli. Na wierzch wypływają kolejne oskarżenia o pedofilię i muszę przyznać, że jest mi z tym ogromnie trudno. 

Koleżanki pytają mnie, czy w związku ze Strajkiem Kobiet zmienię jeszcze swoją decyzję. Wiele z nich zdecydowało się wyłącznie na ślub cywilny. Ludzie stają się bardziej świadomi i otwierają oczy.

Szanuję to, jednak uważam, że nie powinno się mierzyć wszystkich jednakową miarą. Nie wszyscy księża są tacy sami! Nie chciałabym z powodu pedofilii wrzucać wszystkich księży do jednego worka. 

Czy jeśli nie spodoba nam się wizyta u lekarza, to czy całkowicie rezygnujemy z leczenia? Przecież robimy to tylko i wyłącznie dla siebie.

Dla mnie relacja z Bogiem jest bardzo ważna i przez to nie zamierzam rezygnować z sakramentu małżeństwa, ponieważ stanowi on dla mnie kolejny etap łączności z nim. Nie mogę przecież wyrzec się własnej wiary z powodu grupy zagubionych osób.

Głęboko wierzę, że można znaleźć takiego duchownego, do którego nabierzemy zaufania. Dzisiaj każdy z nas może wsiąść w samochód i pojechać do innej parafii. Droga wolna.

Karolina

Zobacz również: Coraz mniej Polaków decyduje się na ślub kościelny. 200 tys. małżeństw kończy się rozwodem

Polecane wideo

Na parkingu, w kuchni, na ulicy - najpiękniejsze śluby w dobie pandemii koronawirusa
Na parkingu, w kuchni, na ulicy - najpiękniejsze śluby w dobie pandemii koronawirusa - zdjęcie 1
Komentarze (11)
Ocena: 5 / 5
osa (Ocena: 5) 26.12.2020 09:12
kościół tak naprawdę nie ma nic wspólnego z bogiem
odpowiedz
gość (Ocena: 5) 05.12.2020 09:20
Najlepszym dowodem na to że Bóg nie istnieje jest jego przedstawicielstwo na ziemi składające się z Pedofili homoseksualistów zoofiliów sadystów i morderców
odpowiedz
gość (Ocena: 5) 02.12.2020 08:52
Nie tylko KK jest w Polsce , jest prawie na całym świecie, więc jego nauka obowiązuje wszędzie. A Protestanci i Prawosławni ? Oni też są przeciwni, w USA powstają filmy promujące pro-live i to nie przez katolików.
odpowiedz
gość (Ocena: 5) 29.11.2020 11:35
Ja to rozumiem, też martwi mnie sytuacja w kościele, my wierzący musimy jakoś doprowadzić do reformy kościoła bo w takiej formie dochodzi do naduzyc i wypaczenia wiary, my świeccy jesteśmy kościołem a nie tylko księża więc musimy zrobić porządek tylko jeszcze nie wiem jak, powinniśmy założyć wspólnotę wewnątrz kościoła i wywierać nacisk na reforme od środka
odpowiedz
gość (Ocena: 5) 27.11.2020 11:27
Przejrzyj na oczy dziewczyno. Chcesz uczestniczyć w tej szopce? Naiwna jesteś!
odpowiedz

Polecane dla Ciebie