„Podczas kwarantanny moi sąsiedzi robią gruntowny remont. Czy mogę gdzieś to zgłosić?”

Natalia ma wątpliwości, czy taka sytuacja jest obecnie zgodna z prawem.
„Podczas kwarantanny moi sąsiedzi robią gruntowny remont. Czy mogę gdzieś to zgłosić?”
Fot. Unsplash
07.05.2020

Przymusowa kwarantanna domowa w związku z koronawirusem trwa już drugi miesiąc. W związku z zamkniętymi granicami, instytucjami kultury, sklepami odzieżowymi czy salonami beauty nie mamy zbyt dużo powodów do tego, by wychodzić z domu – co zresztą jest niewskazane. Władze zalecają, żeby w miarę możliwości pozostawać we własnych mieszkaniach do czasu, gdy pandemia zostanie opanowana. 

Zobacz również: Tego nie możesz robić na balkonie. Rozwścieczysz sąsiadów i dostaniesz mandat

W związku z pandemią koronawirusa zmienił się także sposób, w jaki pracujemy na co dzień. Wiele firm wprowadziło pracę zdalną, co oznacza, że tysiące osób pracuje z własnych domów. Ma to niezaprzeczalnie swoje plusy, ale także minusy. Czasami okazuje się, że praca z domu jest wręcz niemożliwa - zwłaszcza, jeśli sąsiedzi zza ściany w czasie kwarantanny postanawiają urządzić remont. Wygląda na to, że takie przypadki wcale nie są odosobnione. Już od tygodnia w takiej rzeczywistości musi funkcjonować Natalia, której sąsiedzi zdecydowali się zacząć urządzać nowe mieszkanie. 

Remont mieszkania podczas pandemii

"Gdy parę lat temu wprowadziłam się do mojego mieszkania jeden z lokali na moim piętrze był niezamieszkany – w drzwiach nie było nawet zamków. Mieszkanie ewidentnie stało zupełnie puste i ta sytuacja utrzymywała się przez wszystkie te lata. Aż do teraz. Parę dni temu z samego rana obudziły mnie odgłosy na klatce schodowej, a chwilę potem rozpoczęło się ogłuszające walenie i wiercenie w moją ścianę. Gdy wyszłam na korytarz zobaczyłam, że na drzwiach pustego do tej pory lokalu widnieje karta z informacją na temat remontu. Zostało na niej napisane, że przez kolejne dwa miesiące, czyli do początku lipca w mieszkaniu będzie prowadzony generalny remont. Właściciel lokalu dodał wprawdzie, że prace nie będą wykonywane wcześnie rano, późnym wieczorem ani w weekendy, ale mimo wszystko uważam, że to jeden wielki żart.  

Remont mieszkania podczas pandemii

Fot. Unsplash.com

Jako że remontowane mieszkanie sąsiaduje bezpośrednio z moim (dzielimy jedną ścianę), nieustannie słyszę wiercenie, walenie młotkiem i spadający tynk. Każdego ranka budzą mnie odgłosy robotników na klatce schodowej, którzy nic nie robią sobie z faktu, że nie ma jeszcze 9 rano. Hałas jest tak duży, że nie pomagają ani słuchawki, ani stopery. Zresztą siedzenie przez cały dzień z zatkanymi uszami to żadna frajda.

Nie jestem w stanie pojąć, jak to możliwe, że ktoś decyduje się na dwumiesięczny remont w czasie przymusowej kwarantanny domowej, kiedy inni mieszkańcy bloku są uwięzieni w swoich mieszkaniach. Przecież potrzebujemy odpowiednich warunków do pracy zdalnej oraz do zwykłego odpoczynku i relaksu w ciszy i spokoju. Robienie gruntownego remontu w takich warunkach to według mnie skrajny egoizm i zupełny brak poszanowania dla sąsiadów. Czy w obecnych realiach jest to w ogóle zgodne z prawem? Czy mogę zgłosić całą sprawę np. do spółdzielni mieszkaniowej i zażądać stosownej interwencji? Nie mam pojęcia, jak wytrzymam w tym hałasie aż do lipca. Mogę liczyć chyba tylko na to, że pandemia zdąży zakończyć się wcześniej, niż remont za ścianą". 

Natalia, 29 lat 

Zobacz również: Czy mogę zaczynać remont o 6 rano? Sąsiedzi twierdzą, że to za wcześnie

Polecane wideo

Zdjęła koronę i poszła pomagać. Miss Anglii wraca do zawodu lekarki, by leczyć zakażonych
Zdjęła koronę i poszła pomagać. Miss Anglii wraca do zawodu lekarki, by leczyć zakażonych - zdjęcie 1
Komentarze (134)
Ocena: 4.75 / 5
gość (Ocena: 5) 31.03.2021 12:18
aha to teraz są takie czasy że nawet remontu nie można zrobić w bloku nawet jeśli to mieszkanie go potrzebuje
odpowiedz
gość (Ocena: 1) 17.06.2020 14:51
Mogłaś się lepiej uczyć, mieć lepszą pracę i zarobki. Kupić dom na odludzi i nie wkurzać ludzi swoim bełkotem. Pisanie takich bzdur w takich warunkach to według mnie skrajny egoizm i zupełny brak poszanowania dla czytelników. Czy w obecnych realiach jest to w ogóle zgodne z prawem?
odpowiedz
Maria (Ocena: 5) 24.05.2020 17:40
My też robiliśmy remont - zatrudniliśmy fachowców z budo-dekoracji i malowaliśmy ściany, jeszcze przed tym wszystkim i przecież to normalne. Ludzie czasem remontują swoje mieszkania!
odpowiedz
gość (Ocena: 1) 15.05.2020 21:45
Jeśli to jeden wielki żart trollu, oj przepraszam, "redaktorze" piszący "list od czytelniczki", to się śmiej i nie zawracaj du....py.
odpowiedz
gość (Ocena: 5) 11.05.2020 11:51
Ogólnie to godziny 22-6 można sobie wsadzić w dup.kę. Jeśli sąsiad jest uciążliwy może dostać mandat w biały dzień. ZAKŁOCANIE MIRU DOMOWEGO. Tak jak mój sąsiad na którego w końcu zadzwoniliśmy, bo ileż można słuchać muzyki z takimi basami że u mnie w mieszkaniu było czuć drganie a muzykę słyszeli w drugim bloku ? Dostał mandat i podziałało. Bo żadne karteczki, osobiste prośby nie.
zobacz odpowiedzi (1)

Polecane dla Ciebie