„Chyba znudziłam się mojemu facetowi. Jego libido spadło do zera…”

Jest przemęczony? Poznał kogoś innego? A może znudziłam mu się? – zastanawia się Ola.
„Chyba znudziłam się mojemu facetowi. Jego libido spadło do zera…”
fot. Unsplash
03.08.2019

Początki związków są zazwyczaj bardzo namiętne. Partnerzy dosłownie mogliby nie wychodzić z łóżka. Chcą eksperymentować z pozycjami i miejscami, nigdy nie boli ich głowa, zawsze mają ochotę na seks. Z czasem jednak szaleńcza namiętność przygasa, a codzienne obowiązki wyczerpują ich do tego stopnia, że intymność jest ostatnią rzeczą, o której myślą przed snem.

Z podobnym kłopotem mierzy się teraz Ola. Podczas gdy ona nadal mogłaby spędzać upojne wieczory z ukochanym, on zupełnie stracił na to ochotę. Co się wydarzyło, że jego libido spadło niemal do zera?

Polecamy także: Jak zachowuje się zakochany facet? 7 faz miłości u mężczyzny

„Znamy się z Grześkiem od prawie 4 lat. Zawsze świetnie dogadywaliśmy się we wszystkich kwestiach, także w sypialni. Przez pierwsze 3 lata kochaliśmy się w kółko, w ogóle nie mieliśmy siebie dość. Zdarzało się, że rezygnowaliśmy z jakiejś imprezy u znajomych, bo woleliśmy zostać w łóżku. Były przebieranki, gadżety erotyczne, sprośne gadki. Dosłownie jak w Grey`u, tylko bez przemocy.

Grzesiek zaspokajał mnie, a ja jego. Cieszyłam się, że trafiłam na chłopaka, który ma podobny temperament do mojego. Niestety od prawie roku nasze życie intymne prawie nie istnieje. To działo się stopniowo. Najpierw kochaliśmy się kilka razy w tygodniu, potem kilka razy w miesiącu, a teraz praktycznie nie robimy tego wcale. Próbuję zainicjować jakiś kontakt, zakładam ładną bieliznę, ale zazwyczaj kończy się na seksie oralnym, w dodatku to ja zaspokajam jego, a on mnie nie. Mówi, że jest bardzo zmęczony, że chyba łapie go przeziębienie, że ma sporo stresu w pracy. Wydaje mi się, że to kłamstwo.

Najpierw podejrzewałam, że może poznał kogoś nowego, ale chyba to jednak nie to. Grzesiek rzadko wychodzi wieczorami z domu, woli je spędzać na kanapie, pracując lub oglądając seriale. Znam jego hasło do Facebooka i wiem, że nie pisze tam z żadną dziewczyną. Na jego telefonie nie ma też żadnej aplikacji randkowej.

Nie wiem, może faktycznie jest zestresowany pracą, ale on nie pracuje na żadnym kierowniczym stanowisku. Jest szeregowym pracownikiem w korporacji, nie ma jakiejś ogromnej odpowiedzialności za projekty. Jego firma dobrze funkcjonuje, nie grożą mu żadne cięcia.

Pozostaje zatem takie wytłumaczenie, że chyba ja mu się znudziłam. Strasznie mnie to boli, bo ja nadal bardzo go kocham i nadal mam na niego ochotę. U mnie nic się nie zmieniło pod tym względem.
Nie rozumiem, dlaczego przestałam go podniecać. Przez te 4 lata nie przytyłam, nie przestałam o siebie dbać, nie zamieniłam się w wiecznie narzekającą zołzę. Myślę, że większość facetów na miejscu Grześka byłaby zachwycona taką dziewczyną jak ja, która ma taki apetyt na seks. On jednak staje się rozdrażniony, gdy poruszam ten temat i powtarza, że związek to nie tylko przerabianie Kamasutry od A do Z.

Co może być przyczyną jego zachowania? Od razu mówię, że nie ma kłopotów z erekcją, bo w czasie seksu oralnego wszystko działa, jak należy. Co mam zrobić, żeby znów mnie zapragnął?

Ola”

Polecamy także: Mężczyźni nie są w stanie oprzeć się kobietom, które mają TEN akcent. Są dla nich wyjątkowo pociągające

Polecane wideo

Przeszła 50 operacji plastycznych. Opłacało się?
Przeszła 50 operacji plastycznych. Opłacało się? - zdjęcie 1
Komentarze (21)
Ocena: 5 / 5
Denwer (Ocena: 5) 05.09.2019 16:06
Ja zabezpieczałam się pigułkami i pomimo tego, że seks mógł być wszędzie i zawsze, to nie miałam na to ochoty, wręcz w ogóle o tym nie myślałam. Zaczęłam to wiązać ze sobą, po tym jak przyjaciółka dowiedziałam sie od ginekologa, że hormony mogą tak właśnie wpływać ;p Troszkę mi zajęło znalezienie inne skutecznej anty. ale byłam zdeterminowana ;) i teraz zabezpieczam się kapturkiem caya. Libido w normie, a seks w dni płodne odjazd ;p
odpowiedz
olo (Ocena: 5) 04.08.2019 10:51
Oooo A mnie żona dała miesiąc temu i pewnie wyczerpałem limit na ten kwartał
odpowiedz
gość (Ocena: 5) 04.08.2019 09:15
Ja mam tak z mężem. Jakiś czas ślubie jego libido spadło chyba do 0. Jest między nami więź ale seksu podobno już tak nie potrzebuje.
odpowiedz
gość (Ocena: 5) 03.08.2019 16:57
Facetowi też może się czasem seks "przejeść". Może po prostu od czasu do czasu wolałby móc z tobą porozmawiać, zamiast co chwilę lizać c*pkę. ;-)
odpowiedz
Miła Pani (Ocena: 5) 03.08.2019 15:34
Tutaj Cię nikt nie zrozumie... Ja Ci się nie dziwie, zazwyczaj to mężczyźni narzekają a my kobiety nie mamy prawa głośno mówić, że brakuje nam seksu. Ja z moim narzeczonym mieliśmy układ, że nie odmawiamy sobie, jak któremuś się chce, to może sobie „wziąć”. Gdyby z dnia na dzien zaczęło brakować seksu, czułabym wie oszukana. I tak, nasz związek opierał się głównie na dobrym seksie, ale poza tym byliśmy ze sobą bardzo zżyci. Tak bardzo, ze nie potrafię teraz wejść w inny związek. Współczuje kobietom które zadowala raz na tydzień, albo rzadziej.
zobacz odpowiedzi (2)

Polecane dla Ciebie