LIST: „Mój brat ma dziecko ze swoim partnerem”

Czy geje są dobrymi rodzicami? Kasia nie ma wątpliwości.
LIST: „Mój brat ma dziecko ze swoim partnerem”
Fot. iStock
31.03.2019

Bardzo boli mnie to, że władza próbuje budować poparcie na uprzedzeniach i nienawiści. Bo jak inaczej nazwać aktualnie modny temat Karty LGBT+? Chodziło o pomoc i równość, a próbuje nam się wciskać ciemnotę. Że niby geje chcą uczyć przedszkolaki masturbacji, bo mają skłonności pedofilskie. Kto tak twierdził, ten nie czytał ani tego dokumentu, ani wytycznych WHO.

Zobacz również: Czy homoseksualizm jest wypisany na twarzy? Tak wygląda statystyczny gej i lesbijka...

„Ręce precz od naszych dzieci!” - słyszę z ust niektórych polityków. Zazwyczaj bezdzietnych. I widzę, jak bardzo takie słowa ranią. Mój brat już nawet nie włącza telewizji, bo z każdej strony słyszy, że jest chory, zboczony i na pewno molestuje nieletnich. Będąc gejem traktowany jest jako wróg publiczny numer jeden. A naprawdę nikomu nic złego nie zrobił.

Wręcz przeciwnie - tworzy kochającą rodzinę i sam stał się ojcem dla córki swojego partnera.

Klasyczny scenariusz. Jego ukochany ukrywał swoją orientację ze strachu przed rodziną. Później okazało się, że bez żadnego powodu, ale to już szczegół. Wiązał się z kobietami, a z jedną doczekał się dziecka. Byli młodzi, do ślubu nie doszło, więc córka była wychowywana przez matkę. On tylko płacił alimenty. Niestety, matka kilka lat temu zmarła. Dziewczynka trafiła pod jego opiekę.

Dopiero wtedy przyznał przed sobą i wszystkimi, że jest gejem. Spotkał mojego brata, który ujawnił się znacznie wcześniej. Szybko stworzyli cudowny związek, którego nawet im zazdroszczę. Mieszkają razem, wychowują córkę, są cudownymi rodzicami, a mimo to ciągle ktoś im mówi, że to złe. Pewnie lepiej by było, gdyby trafiła do domu dziecka… Absurd.

Mój brat jeszcze długo nie będzie formalnie tatą, ale tak się czuje i zachowuje. Kocha ją jak swoje dziecko.

Zobacz również: „Jestem gejem wychowującym dziecko. Robię to lepiej, niż większość polskich matek”

Takie sytuacje zdarzają się częściej, niż myślimy, tylko się o tym nie mówi. Osoby homo są pogardzane i obrażane. Prawda jest taka, że to normalni, kochający ludzie, którzy żyją tak jak my. A przynajmniej się starają. Pewnie sąsiedzi i obcy ludzie coś tam sobie gadają, ale mniejsza z tym. Ja wiem, że takich rodziców ze świecą szukać. Szkoda, że według prawa nadal są dla siebie obcymi ludźmi.

Niektórzy twierdzą, że są tolerancyjni. Mówią: a niech sobie geje będą, ale adopcja dzieci to już dramat. Naprawdę? Każdemu maluchowi życzyłabym takiej cudownej rodziny. Jestem szczęściarą, że ich córeczka mówi do mnie ciociu. Żyje w świetnych warunkach, ma super tatę, mój brat też zrobi dla niej wszystko.

A byłoby jeszcze lepiej, gdyby żyła w tolerancyjnym kraju, gdzie nie trzeba tego ukrywać.

W domach dziecka i rodzinach zastępczych jest tyle smutku. Gdyby zapytać te sieroty, czy wolą siedzieć zamknięte w obskurnych ośrodkach, czy być pod opieką dwóch kochających mężczyzn lub kobiet - chyba nie miałyby wątpliwości. Tym bardziej, że osoby homo są w większości bardzo czułe, zaradne i odpowiedzialne. Dlatego całym sercem popieram adopcję także w tym przypadku.

Kochająca się rodzina gejów lub lesbijek zawsze będzie lepsza od sierocińca lub patologii. Czas to wreszcie zrozumieć i pozbyć się uprzedzeń. Moja bratanica, bo tak ją nazywam, jest na to najlepszym przykładem. Chyba, że ktoś myli normalną orientację z pedofilią, ale to już nie wina mniejszości, tylko ograniczonego umysłu.

Mam odwagę powiedzieć: tak, popieram związki jednopłciowe, bo to żaden przywilej. Oni chcą żyć tak jak inni. Tak, popieram adopcję dzieci przez takie pary. Bo liczy się miłość, a nie płeć czy orientacja.

Kasia

Zobacz również: Homoseksualni rodzice kochają tak samo? Tych 2 ojców walczy z uprzedzeniami!

Polecane wideo

Dzieci w ciąży. Uczennice podstawówki chwalą się rosnącymi brzuchami
Dzieci w ciąży. Uczennice podstawówki chwalą się rosnącymi brzuchami - zdjęcie 1
Komentarze (58)
Ocena: 4.97 / 5
gość (Ocena: 5) 04.04.2019 22:36
Dwóch facetów nie może mieć dziecka ze sobą. Zmieńcie ten tytuł bo aż razi w oczy głupotą.
odpowiedz
gość (Ocena: 5) 02.04.2019 17:37
Jest różnica jeżeli gej albo biseksualista ma biologiczne dziecko z kobietą i chce je wychowywać, bo w końcu jest jego ojcem, a jeżeli para homosiów chce adoptować cudze dziecko z ośrodka, bo chcą pobawić się w rodziców. Tyle , że niech najpierw sobie zrobią to dziecko a nie pchają się łapami w adopcję., życzę powodzenia w płodzeniu. Nie mam nic do wychowywania przez nich dzieci, JEŻELI to są ich biologiczne dzieci i jeżeli mają kontakt z drugim biologicznym rodzicem.
zobacz odpowiedzi (4)
gość (Ocena: 5) 01.04.2019 20:34
lepsze to niz naćpany seba z karyną bez szkoły i ich stado 500plus
odpowiedz
gość (Ocena: 5) 01.04.2019 19:42
Ta ma dziecko ,chyba że takie z wycinanek tylko najpierw muszą kupić sobie nożyczki.
zobacz odpowiedzi (2)
gość (Ocena: 5) 01.04.2019 01:43
Ja dowiedziałam się niedawno że mój brat jest gejem, ale zawsze wiedziałam że kto jak kto ale on byłby cudownym ojcem, moje zdanie się nie zmieniło po jego coming oucie.
zobacz odpowiedzi (6)

Polecane dla Ciebie