„Nie potrafię podniecić mojego chłopaka. To, co dzieje się w sypialni, jest porażką”

Iza jest sfrustrowana i o wszystko obwinia siebie.
„Nie potrafię podniecić mojego chłopaka. To, co dzieje się w sypialni, jest porażką”
Fot. iStock
12.03.2019

W wielu poradnikach wyczytacie tę samą radę na temat udanego życia intymnego, a mianowicie taką, by o wszystkich problemach i potrzebach otwarcie rozmawiać z partnerem. Tylko wtedy dowiemy się, jakie ukochana osoba ma fantazje, co jej się podoba, a co kompletnie jej nie kręci.

Zobacz także: „Zmarnowałam u boku faceta 6 lat…”

Iza, która napisała do nas ostatnio mail, twierdzi jednak, że to nie takie proste. Opisała, jak wygląda jej współżycie z chłopakiem i wprost określiła je mianem… „porażki”.

Co dzieje się za drzwiami jej sypialni? Przeczytajcie.

„Na pozór jestem w normalnym związku. Chodzimy z Krzyśkiem na randki, znamy swoich rodziców, dużo się śmiejemy i dogadujemy w wielu tematach. Niestety w sypialni nie jest już tak kolorowo. Nie potrafię podniecić swojego chłopaka i nasze życie intymne jest jedną wielką porażką.

Za każdym razem przebiega to w ten sam sposób. Zakładam ładną bieliznę, pieszczę go rękami, ustami, on robi to samo ze mną i… nic. Nie ma wzwodu. Dopiero kiedy pójdzie do łazienki i tam coś porobi – domyślam się, co – wraca do łóżka i bierze się do roboty. Celowo tak to określam, bo z boku wygląda to chyba trochę jak męka z jego strony. Stosunek jest mechaniczny, trwa krótko, kończy się szybko. O mojej przyjemności nie może być mowy.

Po wszystkim na szczęście nie pyta, „czy było mi dobrze”, bo chyba jest świadomy, że nie tak powinna wyglądać upojna noc. Cmoka mnie tylko w czoło, odwraca się na bok i zasypia. A ja leżę bez słowa i zastanawiam się, co ze mną jest nie tak, skoro nie mogę go podniecić. Nie podniecam go, po prostu. Ta świadomość jest dla mnie straszna.

Wydaje mi się, że nie wyglądam jakoś najgorzej. Nie jestem gruba, zawsze mam wydepilowane ciało, noszę ładną bieliznę. Więc w czym jest problem? Każdy chłopak na miejscu Krzyśka raczej by się cieszył, że dziewczyna jest tak chętna na miłość oralną, jak ja. Ale jego zupełnie to nie rusza. Sam musi doprowadzić się do wzwodu w łazience i dopiero potem działa.

Celowo piszę tę wiadomość tutaj, bo chciałabym wiedzieć, czy jest tu jakaś dziewczyna, która miała podobną sytuację do mojej? Są jakieś sposoby na to, żeby podniecić chłopaka? Co powinnam zrobić, żeby było nam w łóżku lepiej?

Iza”

Zobacz także: „Jestem w związku od trzech lat, a mój facet nadal nie powiedział mi, że mnie kocha. Doczekam się kiedyś?”

Polecane wideo

Pokazali romantyczną randkę w łazience. Teraz wszyscy się z nich śmieją
Pokazali romantyczną randkę w łazience. Teraz wszyscy się z nich śmieją - zdjęcie 1
Komentarze (49)
Ocena: 4.96 / 5
qwert (Ocena: 5) 03.06.2021 19:11
Posiadasz wygląd, moja zero wyglądu tu nie przesadzam już nie jedna osoba jej to wygarnęła, facet, kobieta (połączył nas charakter i pasje). Może uczucie jest dobrze poza łóżkiem, ale w łóżku martwy konar dobrze mogę kochać się ze ścianą.
odpowiedz
gość (Ocena: 5) 23.03.2019 16:18
Koles ma duzy problem i to duzy. Tu nie pomoze bielizna ani seksowne stroje. Tylko specjalista.
odpowiedz
nieumyty kûtas (Ocena: 5) 12.03.2019 18:18
spijaj nektar z mojej nieumytej pały by mieć zęby białe jak kryształy¡
odpowiedz
gość (Ocena: 5) 12.03.2019 17:19
To nie Ty masz problem tylko on. Jako dziecko czy nastolatek za dużo się masturbował i teraz nie potrafi znaleźć szczęścia i podniety z prawdziwą, seksowną kobietą. Jeśli Ci na nim zależy idźcie razem do seksuologa, ale to z nim jest coś nie tak. Każdy NORMALNY facet w sytuacjach które opisujesz dawno by był podniecony. Powodzenia.
zobacz odpowiedzi (3)
gość (Ocena: 5) 12.03.2019 17:10
Ja byłam z chłopakiem, który tracił wzwód w trakcie seksu. Oral był dla niego "zbyt delikatny" i ogólnie porażka. Potem dowiedziałam się, że z inną mial ten sam problem, wiec to wina facetów, a nie nasza. Pewnie za dużo porno.
odpowiedz

Polecane dla Ciebie