„Przyszła teściowa przypadkiem wysłała mi SMS-a, w którym zdradziła, co naprawdę myśli o mojej rodzinie!”

„Zignorować wiadomość, którą napisała moja przyszła teściowa czy otwarcie się z nią skonfrontować?” - pyta Kasia.
„Przyszła teściowa przypadkiem wysłała mi SMS-a, w którym zdradziła, co naprawdę myśli o mojej rodzinie!”
Fot. iStock
13.11.2018

Mój narzeczony i ja jesteśmy parą już od 5 lat. Pochodzimy z różnych miejscowości i poznaliśmy się na studiach, a po skończeniu nauki zostaliśmy w mieście akademickim. Parę miesięcy temu mój chłopak mi się oświadczył. Zaczęliśmy planować ślub i wesele, a ja rozpoczęłam poszukiwanie wymarzonej sukni ślubnej.

Zobacz również: Wasze listy: „Nienawidzę swojej teściowej!”

Po tym, jak udało mi się zawęzić mój idealny typ ślubnej kreacji do tych, które spodobały mi się najbardziej, umówiłam się na wizytę w salonie sukni ślubnych. Chciałam, aby tego dnia towarzyszyły mi najważniejsze osoby w moim życiu, na których opinii zawsze mogę polegać. Dlatego zaprosiłam moją mamę oraz moją najlepszą przyjaciółkę z rodzinnej miejscowości. Chciałam też uwzględnić w tym dniu przyszłą teściową. W wyznaczonym terminie we czwórkę wybrałyśmy się do salonu z sukniami. Po paru godzinach udało mi się znaleźć moją wymarzoną, idealną suknię ślubną. Gdy tylko ją włożyłam, wszystkie wiedziałyśmy, że to ta jedyna. Moja mama była bardzo wzruszona - na widok jej łez sama się popłakałam! Nawet moja przyszła teściowa uroniła łezkę i powiedziała, że wyglądam przepięknie, i że moja suknia na pewno spodoba się mojemu przyszłemu mężowi.

Po paru godzinach spędzonych w salonie sukni ślubnych postanowiłyśmy wybrać się na wspólny obiad. Rozmawiałyśmy oczywiście o ślubie i wszystkich kwestiach z nim związanych. Dziś pluję sobie w brodę, że to zrobiłam, ale poruszyłam temat zmiany nazwiska. Rozmawiałam już o tym z narzeczonym i mówiłam mu, że po naszym ślubie chciałabym przejąć jego nazwisko, ale używać go tylko w życiu prywatnym. Zależało mi na tym, aby w życiu zawodowym pozostać przy moim nazwisku panieńskim. Moja mama poparła tę decyzję, a moja przyszła teściowa jej przytaknęła.

Fot. iStock

Dlatego przeżyłam prawdziwy szok, gdy wieczorem, parę godzin później, nagle dostałam od niej SMS-a. Gdy tylko go przeczytałam zrozumiałam, że jego treść wcale nie była przeznaczona dla mnie, bo… obgadywała w nim mnie i moją rodzinę! Nie wiem, do kogo matka mojego narzeczonego planowała wysłać tę ohydną wiadomość, ale opisała w niej cały przebieg naszego dnia. Stwierdziła, że ten dzień był prawdziwą męką, że wynudziła się w salonie z sukniami, a kreacja, którą wybrałam była co najwyżej “przeciętna”. Twierdziła, że moja mama i przyjaciółka zachowywały się “histerycznie”, gdy zobaczyły mnie w wymarzonej sukni, i że zrobiłyśmy w salonie prawdziwy “cyrk”. Potem napisała, że moja mama przekonywała mnie do tego, abym nie przejęła jej rodzinnego nazwiska nawiązującego do tradycji i że to wszystko jej wina. Powiedziała, że moja mama kieruje się “jakimiś feministycznymi bzdurami”, a nie “rodzinnymi wartościami”.

Okropnie się wściekłam. Gdy przeczytałam tę wiadomość, akurat siedziałam przed telewizorem z moim narzeczonym. Oczywiście spytał, co mnie tak rozwścieczyło, więc pokazałam mu SMS-a. Zrobił się czerwony ze wstydu i przeprosił za to, co napisała jego matka. Widać było, że było mu przykro i głupio z tego, co napisała. Wiem, że to nie jego wina, ale teraz zupełnie nie wiem, jak odnaleźć się w tej sytuacji. Czy mam zignorować wiadomość, którą napisała moja przyszła teściowa czy otwarcie się z nią skonfrontować? Z jednej strony wiem, że lepiej byłoby odpuścić, ale z drugiej chciała obsmarować przed kimś moją matkę, a na to nie zamierzam sobie pozwalać! Wiem, że mój narzeczony ma z nią dobrą relację, więc gdybym wdała się z nią w otwarty konflikt, byłoby nieciekawie… Czuję, że mam związane ręce. Co robić?

Źródło: honey.nine.com.au

Zobacz również: Przyszła teściowa mnie nienawidzi! Mówi, że złapałam jej synka na dziecko... Monika, 21 l.

Polecane wideo

Sam zrobił pierścionek zaręczynowy. Internautki zazdroszczą jego narzeczonej
Sam zrobił pierścionek zaręczynowy. Internautki zazdroszczą jego narzeczonej - zdjęcie 1
Komentarze (31)
Ocena: 4.81 / 5
gość (Ocena: 5) 21.11.2018 05:49
Skonfrontuj się z nią, bo kobieta nie obraziła tylko ciebie w tej wiadomości , ale też twoją mamę a to wg mnie jest nie do przyjęcia. I powiedz swojemu narzeczonemu, jak będziesz miała taki plan- twoja mama jest jego przyszła teściową a ty zobaczysz, jak podejdzie do sprawy- czy będzie po stronie twojej czy weźmie jednak stronę swojej rodzicielki.
odpowiedz
gość (Ocena: 5) 18.11.2018 02:18
No jeżeli przeszkadza jej "feminizm" to sie przygotuj,ze teściówa będzie ci robiła zloty na chatę czy mężowi obiadki gotujesz i bawisz minimum troje dzieci :d
odpowiedz
gość (Ocena: 5) 17.11.2018 18:03
wyślij jej smsa "nie uwierzysz, co zrobiła moja przyszła teściowa. Po całym dniu udawania, że dobrze się bawi ze mną i moją mamą oraz przytakiwania nam na wszystko obgadała nas w smsie i wysłała go przez przypadek do mnie" XP
zobacz odpowiedzi (1)
gość (Ocena: 5) 17.11.2018 12:11
Po ceremonii kościelnej wręczyć kartkę z wiadomością , żeby wiedziała że ty wiesz . I na tym zaprzestać , ty się baw świetnie a ona niech myśli ! Współczuję jej tak wstretnego charakteru i bycia ze sobą .
zobacz odpowiedzi (1)
gość (Ocena: 5) 16.11.2018 22:59
Lepiej się zamknąć i cieszyć się że prawda wyszła na jaw. Przynajmniej wiadomo, że lepiej takiej unikać i nie wtajemniczać w swoje sprawy, a żyć na stopie czysto biznesowej. Ot taka dyplomacja i wykręcanie się od wszystkiego brakiem czasu. Grzecznie i bez awantur a babę będzie ściskać z ciekawości że nie wie co się u was dzieje. Prawdziwą lekcje dostanie gdy nie będziecie chcieli powierzać jej dzieciaków i ominie ją rola członka rodziny.
odpowiedz

Polecane dla Ciebie