LIST: „Moi byli teściowie zawsze przetrzymują moją córkę. Mam tego dość”

„Czasem oddają ją po paru godzinach, a czasem - po paru dniach”.
LIST: „Moi byli teściowie zawsze przetrzymują moją córkę. Mam tego dość”
Fot. Unsplash
22.10.2018

Rozwód nigdy nie jest łatwy, zwłaszcza, gdy owocem związku było dziecko. W obliczu rozstania byli partnerzy często walczą o czas spędzany z dzieckiem i prawa do niego. A gdy do akcji wkraczają dziadkowie dziecka sytuacja tylko się zaostrza…

Zobacz również: Ty i twoje dziecko kontra teściowa. Co zrobić z jej radami?

Tak właśnie stało się w przypadku Anety, która toczy z byłymi teściami nieustanny spór o córkę. Dziadkowie dziewczynki nigdy nie odwożą jej do domu Anety na czas, a zrozpaczona kobieta nie wie już, co ma robić, bo ani prośby, ani groźby nie są w stanie niczego wskórać. Co byście jej poradzili w tej sytuacji? Oto list Anety:

„Moi teściowie byli przeszczęśliwi, gdy urodziłam córkę - była to ich pierwsza wnuczka. Oczywiście nie chodziło o mnie - ja byłam i wciąż jestem im całkowicie obojętna - ale od razu zakochali się w Julce. Od pierwszego dnia deklarowali, że chcą z nią spędzać jak najwięcej czasu. Gdy Julka miała parę miesięcy teściowie zaproponowali, że wezmą ją do siebie na kilka tygodni, “żebym mogła wreszcie wypocząć”. Byłam wykończona i przytłoczona wszystkim, więc się zgodziłam. Trzy tygodnie później powiedzieli mi, że oddadzą mi dziecko, “gdy już się nią nacieszą”, i że jeśli bardzo mi zależy, mogę sama ją odebrać. Dodam tylko, że teściowie mieszkają na drugim końcu Polski, a jazda samochodem do ich miejscowości zajmuje ok. 7 godzin. Odwieźli mi Julkę po 6 tygodniach. Tym sposobem nie spędziłam z moim dzieckiem mojego pierwszego Dnia Matki. Niestety to był dopiero początek.

Fot. Unsplash

W ciągu ostatnich 9 lat moja córka nigdy nie wróciła do mnie w ustalonym terminie. Czasami teściowie “oddają” ją po paru dodatkowych godzinach, a czasem - po paru dniach. Kiedyś przyjechali do mojego miasta i wpadli po Julkę, żeby zabrać ją na obiad do znajomych, do których wybierali się z wizytą. Odwieźli córkę do domu dopiero następnego dnia! Miarka przebrała się ostatnich wakacji. Julka miała jechać na tygodniowe wakacje z dziadkami i moim byłym mężem. Wszystko było ustalone, ale na dwa dni przed powrotem teściowie przedłużyli pobyt o kolejny tydzień, w ogóle mi o tym nie mówiąc! Byłam wściekła. O mały włos nie wydałam paru tysięcy złotych na bilet lotniczy, bo chciałam od razu lecieć po córkę i zabrać ją do domu - tylko po to, żeby pokazać teściom, kto tu rządzi. Ostatecznie przyjaciółka mnie przed tym powstrzymała. Tamtego dnia powiedziałam: “dosyć”. Moja córka nie będzie więcej wyjeżdżać na wakacje z dziadkami. A jeśli oni będą chcieli spędzać z nią czas, muszą dostosować się do mnie, do moich planów i mojego miejsca zamieszkania.

Fot. Unsplash

Od tamtej pory między mną a moimi byłymi teściami trwa otwarta wojna, ale nie zamierzam się poddać. Oczywiście mój były mąż uważa, że jestem zbyt ostra, tak samo jak teściowie. A co jeśli rzeczywiście mają rację? Czy mam tak po prostu oddać im córkę, mimo że nie szanują mnie jako matki Julki?”.

Zobacz również: Jak ułożyć sobie relacje z teściową?





Polecane wideo

Nazwali ich najbrzydszą parą na świecie. Wyjątkowo do siebie pasują
Nazwali ich najbrzydszą parą na świecie. Wyjątkowo do siebie pasują - zdjęcie 1
Komentarze (17)
Ocena: 4.65 / 5
gość (Ocena: 5) 26.10.2018 09:00
W ogóle zastanawiam się jak można "oddać" dziecko dziadkom na 6 tyg...?! Też byłam zmęczona, mąż w pracy do późna ale nie narzekałam, kiedy synek spał to spałam razem z nim. Poza tym, niezły bajzel narobili pewnie dziecku w głowie już przez ten długi czas. Odciąć się od relacji toksycznych a jak chcą spędzać czas z dzieckiem tylko w miejscu Twojego zamieszkania, a wszelkie zabranie dziecka i nie oddanie zgłosić na policję jako uprowadzenie. Jednak uważam, że taka historia to zwykły fejk. Dlaczego? Oddać kilku tyg dziecko dziadkom, pomijam tak długą podróż, ale karmienie? Babcia raczej cyca nie wyciągnęła.
zobacz odpowiedzi (1)
Magdalena (Ocena: 3) 23.10.2018 06:11
Jak Ty wogole możesz im dawać dziecko?u mnie nie jest możliwe żebym dała na jedną noc a co dopiero tyle tygodni!!!! Dziadkowie niech się ogródkiem zajmią a nie Twoim dzieckiem! Dziadkowie są od rozpieszczania wnuków i to z umiarem a nie od tego by zabierać do siebie na tyle tygodni!!!! Jak chcą się nacieszyć to niech kupią sobie pieska jak im się nudzi!
zobacz odpowiedzi (1)
gość (Ocena: 5) 22.10.2018 22:48
ktora normalna matka odda kilku tyg dziecko dziadkom zeby sie wnuczka nacieszyli??????? chyba tylko jakas powaznie chora albo totalnie glupia. odbiora ci prawa bo maja dowody ze pozbywadz sie dziecka.ze tak ci wygodnie. maja przeciwko tobie mnostwo dowodow.
odpowiedz
gość (Ocena: 5) 22.10.2018 22:13
Trochę Ci wygodnie ją podrzucać a trochę byś chciała się odciąć od tych toksycznych ludzi. Hmm. Decyzja należy do Ciebie. Teściowie nie mają prawa do opieki nad Twoim dzieckiem. Masz je Ty i mąż. Mogłabyś pozwoli córce widywać się z nimi tylko pod Twoją obecność. Ale... jednak wygodnie jak ją zabierają. Ja byłabym na Twoim miejscu ostrożna i konsekwentna. Nie oddają małej na czas - więcej nie widują się z nią samą. Oni się już nauczyli że mogą Cię robić w konia i traktują Cię jak nastolatkę. Sama na to pozwoliłaś nie wiedząc jak tym pierdzielom postawić ultimatum.
odpowiedz
gość (Ocena: 5) 22.10.2018 19:15
I oni psychiczni i Ty głupia... po narodzinach córki tez byłam mega zmęczona... ale zeby oddać kilkutygodniowe dziecko? W zyciu! Dziadkowie to nie ojciec, wiec nie maja prawa zabierać dziecka bez Twojej zgody... dziwna jestes, skoro sie na to godzisz...
odpowiedz

Polecane dla Ciebie