„Chłopak zerwał ze mną przez FB. Nie uwierzycie, co mi napisał”

Justyna nie ma pojęcia, co myśleć o jego wiadomości.
„Chłopak zerwał ze mną przez FB. Nie uwierzycie, co mi napisał”
Fot. iStock
01.10.2018

Rozstania nigdy nie są przyjemne, ale mogą się odbyć w mniej lub bardziej przyjemnych okolicznościach i być przeprowadzane na różne sposoby. Do tych najmniej przyjemnych należą rozmowy, które nie odbywają się twarzą w twarz oraz wiadomości tekstowe. Jedną z nich otrzymała Justyna. 22-latka z Łodzi. Dziewczyna wyznaje, że sama nie wie, co ma o niej myśleć.

„Mam sekret przed facetem” (Historia Marleny)

- Na przemian płaczę i wściekam się. Maciek postąpił ze mną w niejasny, niedojrzały sposób. Najgorsze jest to, że nie mam pojęcia, jak się teraz zachować. Boję się robić sobie nadzieję i boję się ośmieszenia.

Justyna opowiada o swoim związku. Ona i Maciek poznali się niecałe dwa lata temu. W grudniu obchodziliby drugą rocznicę bycia razem. Kilka dni temu otrzymała od mężczyzny SMS-a, w którym zerwał z nią.

- Wszyscy znajomi mówili nam, że tak zgranej pary, jak my, jeszcze nie widzieli. Łączyło nas tyle rzeczy. Cechy charakteru, zainteresowania artystyczne, pochodzenie, poglądy polityczne i na życie, a nawet wspomnienia z dawnych lat. Pamiętam, że na pierwszej randce zgadaliśmy się, że uczestniczyliśmy w tym samym koncercie dawno temu. Wtedy jeszcze nie wiedzieliśmy o swoim istnieniu.

Ogólnie świetnie się dogadywaliśmy. Kłótnie pojawiały się od czasu do czasu, ale generalnie rzadko. Przeważnie dotyczyły błahych spraw. Na przykład jedno z nas zapomniało zadzwonić o wyznaczonej porze albo chcieliśmy uczestniczyć w różnych wydarzeniach, które odbywały się w tym samym czasie. Naprawdę były to drobiazgi. Jak porównywałam nas do innych par, cieszyłam się, że mam takiego faceta. Koleżanki również powtarzały, że mam szczęście. Wróżono nam rychłe zaręczyny i ślub w przyszłości. Co do tego znajomi nie mieli najmniejszych wątpliwości.

Maciek nie jest typem flirciarza. To rozsądny, poważnie myślący facet. Jak na swoje 24 lata uważam go za bardzo dojrzałego, pomijając ostatniego SMS-a. Wiele razy zaskakiwał mnie tą cechą. W tym kontekście wręcz nie mogę uwierzyć, że zerwał ze mną przez wiadomość tekstową.

Justyna przytacza jej treść.

- „Nie chce mi się tracić czasu na spotkanie z tobą. To koniec. Nie pisz, nie dzwoń”. I to by było na tyle. W pierwszej chwili myślałam, że to żart. Ale on nie odezwał się do mnie od tamtej pory, a zawsze robił to kilka razy dziennie. Więc jednak to nie żart.

„Bardzo kocham żonę, ale korzystam z usług agencji towarzyskich”

Myślałam, że się załamię. Przed Maćkiem miałam dwóch facetów i obaj byli beznadziejni, ale żaden nie potraktował mnie tak, jak on. Zastanawiam się, co się mogło stać. Nawet nie podał żadnej przyczyny!

Dziewczyna przyznaje, że od dwóch tygodni zachowywał się dziwnie, ale myślała, że chodzi o problem ze znalezieniem pracy.

- Maciek w tym roku obronił się i od tamtej pory nie może znaleźć żadnego zajęcia, które by go zadowoliło. Ma pracę, ale teraz liczył na coś lepszego, a jak na złość nie układa mu się pod tym względem. Byłam pewna, że to jest powód jego niecodziennego zachowania. Często bujał w obłokach, kilka razy zwrócił się do mnie nieprzyjemnym tonem i raz nieoczekiwanie odwołał spotkanie. To wcześniej nigdy mu się nie zdarzyło. Ale gdy odwoływał spotkanie, zrobił to przez rozmowę telefoniczną, a nie przez SMS-a.

Justyna próbowała skontaktować się z jego znajomymi, ale nikt nie chce się wtrącać.

- Napisałam na Facebooku do dwóch jego znajomych, ale obaj odpisali mi, że to nie ich sprawa. Nie chcą się mieszać w nasze sprawy. Niestety Maciek nie ma rodzeństwa, które mogłoby mi coś na ten temat powiedzieć, a do rodziców nie pójdę. Wstydzę się.

Wiem, że Maciek ze mną zerwał, ale jego wiadomość nie daje mi spokoju. Tak bardzo do niego nie pasuje. Gdyby nie to, że nie odzywa się do mnie, naprawdę pomyślałabym, że ktoś zrobił nam głupi kawał i wysłał mi takiego SMS-a z jego telefonu. Jednak musiał zrobić to sam. Dałabym wiele, aby dowiedzieć się, dlaczego tak postąpił.

Dziewczyna zastanawia się nad złamaniem prośby Macka.

- Czy po prawie dwóch latach bycia razem nie zasługuję na to, żeby poznać prawdę? Na to, żeby być potraktowana z szacunkiem? Uważam, że każda kobieta i facet zasługuje na szczerą rozmowę w cztery oczy z partnerem, który chce zerwać. Maciek zachował się wobec mnie okropnie. Nie wiem, gdzie podziała się jego dojrzałość, takt i... miłość do mnie. Ktoś, kto kocha, nie traktuje w ten sposób drugiego człowieka.

Siostra odradziła mi kontaktowanie się z Mackiem, ale bardzo mnie korci, żeby to zrobić. Pomimo tego, że to byłoby dla mnie upokarzające. Wiem, że to niezbyt mądre, ale łudzę się, że wydarzyło się coś takiego, że on nie mógł inaczej się zachować albo tak mu się wydawało... Zresztą chyba wszystko jest lepsze od niepewności.

„Mam 40 lat, a moja dziewczyna 21. Czuję się królem życia” (Historia Mariusza)

A Wy co o tym myślicie?

Polecane wideo

Tak podrywają Polacy. Zobacz najdziwniejszych użytkowników Tindera
Tak podrywają Polacy. Zobacz najdziwniejszych użytkowników Tindera - zdjęcie 1
Komentarze (15)
Ocena: 5 / 5
Lola (Ocena: 5) 02.10.2018 23:27
Idź do niego osobiście i nie pisz więcej do innych w tej sprawie bo to głupie. Należy Ci się rozmowa, choć byś miała siła wejść do jego domu. Może faktycznie ktoś mu coś nagadal, ale dorosły facet nie powinien się tak zachować. Idź pogadać.
odpowiedz
gość (Ocena: 5) 01.10.2018 18:37
Natomiast ja napisałabym w tym stylu "Słucham?? O co chodzi?? Chyba pomyliłeś numer". jeżeli by nie odpisał, olałabym. A jeżeli wyjasniłby smsa napisałabym "Yhym, ok. Miło było poznać".
odpowiedz
gość (Ocena: 5) 01.10.2018 15:01
No ton wiadomości jest taki, jakbyś mu coś zrobiła... może jest przekonany, że coś odwaliłaś, może ktoś naopowiadał głupot na twój temat?
odpowiedz
gość (Ocena: 5) 01.10.2018 14:41
Obstawiam chorobę. Moze psychiczną. Może sekta, może odwyk. Nikt nie zasługuje natomiast żeby z dnia na dzień bez słowa wyjaśnienia wychrzanić go z życia. Jeśli to był związek to tym bardziej.
odpowiedz
gość (Ocena: 5) 01.10.2018 14:25
Ja bym sie z nim skontaktowala. Zapytala w prost czy sie Panu w glowie poprzewracalo czy o co chodzi? Moze kogos znalazl? Odkochal sie? Spoko, ale wytlumaczenie Jakie's powinno byc. Pokaz my ze czlowiek dorosly powinien sie powaznie zachowywac a podstawa komunikacji jest rozmowa. Nie wracaj do niegonie plaszcz Sir, nice pros zeby wrocil, jednak mysle ze takie spotkanie moze okazac sie DLA niego lekcja a Ty pokazesz kalse!
odpowiedz

Polecane dla Ciebie