„Fantazjuję o koledze z pracy. Chciałabym z nim być, ale...”

Julita ma dylemat - rozważa wszystkie za i przeciw.
„Fantazjuję o koledze z pracy. Chciałabym z nim być, ale...”
Fot. Unsplash
28.09.2018

Miejsce wykonywania pracy zawodowej jest jedną z przestrzeni, w których ludzie najczęściej poznają swoich życiowych partnerów. Mimo to, nie brakuje osób mających obiekcje przed angażowaniem się w miłosne relacje z kolegami i koleżankami z pracy. Jedną z nich jest Julita, która zakochała się w swoim przełożonym.

Romans w pracy – ujawnić się czy ukrywać?

Kobieta zgodziła się na osobiste spotkanie z jedną z naszych redaktorek, której opowiedziała, na czym polega jej problem. Przytaczamy ich rozmowę.

- Mam 26 lat, a od 3 nie ma w moim życiu żadnego mężczyzny. Doskwiera mi samotność. Chciałabym, aby wreszcie coś się pod tym względem zmieniło. Marzę o mężu i dzieciach, ale na razie nic konkretnego się nie dzieje. No może prawie nic – kobieta rumieni się i odgarnia kosmyk włosów. Zdradza, że w jej pracy jest mężczyzna, który zwrócił jej szczególną uwagę.

- To Andrzej. Jest kilka lat starszy i zajmuje wyższe stanowisko niż ja. Można powiedzieć, że mu podlegam. Andrzej nie jest przystojny, ale ma w sobie to coś. Poza tym przestrzega staroświeckich zwyczajów, a ja zawsze miałam słabość do dżentelmenów. Ujął mnie tym. Nie ma dnia, abym o nim nie myślała.

Julita nie ma pewności, czy Andrzej jest nią zainteresowany.

- Kilka razy przyłapałam go na tym, jak mi się przyglądał. Rozmawiam z nim prawie codziennie, ale trudno mi cokolwiek wyczuć. Andrzej zachowuje się tajemniczo. Niektóre z jego słów można odebrać na opak. Także jestem w kropce. Jak na razie bałam się wykonać jakikolwiek ruch. Myślałam o tym, aby uśmiechnąć się zalotnie i trochę z nim poflirtować, jednak mam pewne obawy. Gdybym była pewna, że ja mu się podobam, odważyłabym się, ale tak poruszam się w sferze domysłów. Poza tym, jak już wspomniałam, to typ dżentelmena z dawnych lat. Myślę, że jest z tych mężczyzn, którzy nie lubią, gdy kobieta pierwsza wykazuje inicjatywę.

Kobieta wymienia inne obawy.

- Największa dotyczy tego, że podlegam Andrzejowi. Gdyby mnie odtrącił, poczułabym się więcej niż śmiesznie. To byłoby dla mnie okropne upokorzenie. Nie wiem, jak spojrzałabym mu potem w oczy. Ale nie tylko to mnie dręczy.

„Szef zmusza mnie do seksu”

Wiadomo, jak bywa w pracy. Ludzie plotkują, śmieją się za plecami, i tak dalej. Gdyby pomiędzy mną a Andrzejem coś się wydarzyło, musielibyśmy bardzo uważać, żeby nikt się nie dowiedział. Przynajmniej na początku. Ludzie są różni. Wiem, że niektórzy posądziliby mnie, że lecę na pieniądze Andrzeja, a wcale tak nie jest. Inni dogadywaliby pewnie, że marzy mi się kariera przez łóżko.

Słyszałam o takich sytuacjach. W mojej pracy występuje typowy wyścig szczurów, dlatego jestem taka ostrożna. Nigdy nie wiadomo, czy ktoś nie zechce pogrążyć swojego współpracownika przez plotkę.

Znajomi Julity doradzają jej, aby zaryzykowała.

- Z jednej strony chciałabym, ale z drugiej te obawy mnie powstrzymują. Najchętniej sprawdziłabym, czy podobam się Andrzejowi. Do tej pory nie słyszałam, żeby podobała mu się jakaś dziewczyna z pracy. Takie informacje na pewno by do mnie doszły. Na temat jego życia uczuciowego wiem tylko tyle, że od roku jest samotny i z nikim się nie spotyka.

Ten facet naprawdę zawrócił mi w głowie. Codziennie niczym na skrzydłach biegnę do pracy. Ładnie ubrana, wyperfumowana i umalowana. Zawsze mam nadzieję na rozmowę z Andrzejem. Nie szukam jego towarzystwa, ale jakoś tak się składa, że coraz częściej ze sobą rozmawiamy. Nie chcę się jednak łudzić, że to on aranżuje te chwile. Wolę zachować ostrożność. Tak bardzo bym chciała, aby wykonał jakiś odważny krok. Kto wie, może on też ma obawy dotyczące tego, że pracujemy w tej samej firmie? Albo czeka na jakiś uśmiech czy inny subtelny sygnał z mojej strony?

SONDA: Czy zdecydowałabyś się na romans w pracy?

Czy próbować flirtować z Andrzejem? Jeśli tak, to w jaki sposób, żeby w razie czego obrócić wszystko w żart? Jeśli czegoś nie zrobię chyba zwariuję... Poza tym chciałabym wiedzieć, co ogólnie myślicie o związkach w pracy.

Polecane wideo

Według internautek to największe ciacha w Top Model. Mają szansę wygrać
Według internautek to największe ciacha w Top Model. Mają szansę wygrać - zdjęcie 1
Komentarze (11)
Ocena: 5 / 5
Kris (Ocena: 5) 25.12.2018 11:34
Czesc. To naturalne ze ludzie poznaja sie w pracy,flirtuja ze soba,rozmawiaja i wchodza w blizsze relacje. Nie odkrywaj wszystkich kart od razu. Niech wasza relacja dojrzewa stopniowo. Za jakis czas bedziesz mogla mu cos delikatnie zasugerowac. Twoj przypadek to dobry temat do filmu,a jego zakonczenie powinno byc na samym koncu.
odpowiedz
gość (Ocena: 5) 28.09.2018 16:19
Rzuc haslo w trakcie tozmowy z nim ze sUkasz meza i zrobisz chyba casting . Niby zarcikiem ale chociaz wyczujesz w jego reakcji co i jak
zobacz odpowiedzi (2)
gość (Ocena: 5) 28.09.2018 15:53
Przecież flirt do niczego nie zobowiązuje. Nie musisz odkrywać od razu wszystkich kart i wyznawać, że jesteś nim zainteresowana. Bądź dla niego miła, uśmiechaj się, czasami rzuć jakiś żart i obserwuj jak facet się zachowuje. Jeśli jest zainteresowany to sytuacja się rozwinie.
zobacz odpowiedzi (2)
gość (Ocena: 5) 28.09.2018 15:25
U mnie w pracy dziewczyna związała się z managerem, od razu zwolniła się żeby nie było niejasnych sytuacji. Zmiana pracy to najlepsza decyzja w obu przypadkach
odpowiedz
gość (Ocena: 5) 28.09.2018 13:07
Spróbować nigdy nie zaszkodzi, ja właśnie poznałam męża w pracy, co prawda on zaczął nasza relację i jesteśmy już prawie 5 lat małżeństwem :-)
odpowiedz

Polecane dla Ciebie