LIST: „Nalegał, by zaczekać z seksem do ślubu. Zobaczyłam jego przyrodzenie i zamarłam”

Weronika zrozumiała, że główną motywacją męża był ogromny wstyd.
LIST: „Nalegał, by zaczekać z seksem do ślubu. Zobaczyłam jego przyrodzenie i zamarłam”
Fot. iStock
05.08.2018

Trudno mi o tym spokojnie pisać, bo trochę wstyd. Ale może dzięki temu ktoś inny nie popełni podobnego błędu. To znaczy, nie wiem nawet jak to nazwać. Sytuacja mnie przerasta, czuję się rozczarowana i zastanawiam się, co dalej. Chyba jednak nie ma ludzi całkowicie bezinteresownych.

Zobacz również: „Wyszłam za mąż z wielkiej miłości. Teraz żałuję, bo mój mąż to porażka” (Historia J.)

Kiedy usłyszałam od ówczesnego chłopaka, że on „nie jest taki, jak inni”, to nawet się ucieszyłam. Właśnie kogoś takiego szukałam - rozważnego, odpowiedzialnego i szanującego kobiety. Niewielu jest takich, bo większość najpierw chce zaliczyć, a dopiero potem myślą o wszystkim innym.

On nie. Na nic nie naciskał, a wręcz się przed tym wzbraniał. Mówił, że wyznaje takie, a nie inne wartości i pomimo wielkiego uczucia, jakim mnie darzy, pozostanie im wierny. Bardzo mi to zaimponowało. Trzeba mieć mocny charakter, żeby być tak konsekwentnym. Z perspektywy czasu wcale tego nie szanuję. To było oszustwo.

Biję się z myślami, bo przecież nagle nie przestałam go kochać. Ale niesmak jest ogromny i przestałam mu ufać. To on przekonał mnie, że warto zaczekać z bliskością fizyczną do ślubu. Sama nigdy nie miałam takich pomysłów. Ok, byłam dziewicą, kiedy się poznaliśmy, ale nie planowałam dłużej zwlekać.

Uważałam to wręcz za coś wstydliwego. Za piętno, którego trzeba się pozbyć. Chłopak, a później narzeczony, przekonał, że cierpliwość zostanie wynagrodzona. No i jakoś przemęczyliśmy się te 3 lata, choć łatwo nie było. Żadnego seksu, tylko niewinne pocałunki. Nawet unikaliśmy nagości.

Kilka razy widziałam go bez bielizny, ale przypadkiem. Weszłam do pokoju, kiedy się tego nie spodziewał albo coś takiego. To nie wzbudziło moich żadnych podejrzeń. Normalny facet ze wszystkim na swoim miejscu.

Zobacz również: „Seks z moim facetem trwa pół minuty”

Teraz wiem, że chyba jednak nie do końca. W jego przypadku długość przyrodzenia w stanie spoczynku niewiele różni się od erekcji. Oczywiście nie chodzę do łózka z miarką, ale 10-11 cm to maks. I dowiedziałam się o tym dopiero po ślubie, czyli kupiłam kota w worku. Już niewiele mogę zrobić, bo to jednak mąż.

Przecież się z nim nie rozwiodę, bo ma za mały interes. Każdy sąd by mnie wyśmiał. Poza tym, ja go wciąż kocham. Ale normalnego małżeńskiego seksu raczej sobie nie wyobrażam. Próbowaliśmy już i klapa. Niewiele czuję. Trudno też o podniecenie na widok czegoś takiego. Nie mówiłam mu o tym, ale musiał zauważyć.

Dopiero z perspektywy czasu zrozumiałam, że taka była jego perfidna strategia. Nie zdradzić się za wcześnie, ale dopiero wtedy, kiedy klamka zapadnie. Oczywiście interes to nie wszystko, ale mógł podejrzewać, że z tego powodu możemy się rozstać. Wolał utrzymać ten fakt w tajemnicy. A to już moim zdaniem nie jest fair.

Nie wiem, co dalej. To nadal fajny facet, który potrafi mnie rozśmieszyć i bardzo się troszczy. Ale trudno nie oceniać go również przez ten wstydliwy pryzmat. Bogatsza o tę wiedzę nigdy bym się nie zgodziła na taki układ. Para powinna się dotrzeć, zanim przysięgnie sobie miłość do końca życia.

Weronika

Zobacz również: „Małżeństwo jest dla IDIOTÓW. To nienormalne, by spać z jedną osobą przez całe życie”

Internauci wybrali najpiękniejszą parę na świecie. Wszyscy zazdroszczą im urody
Internauci wybrali najpiękniejszą parę na świecie. Wszyscy zazdroszczą im urody - zdjęcie 1
Komentarze (58)
Ocena: 4.19 / 5
gosposia... (Ocena: 5) 26.09.2023 12:37
Według wiedzy lekarskiej kobiecie wystarczy 7 cm..Faktycznie różnie to bywa..No,ale bez przesady..Natomiast według mnie - aby dobrze stał,no i był prężny..
odpowiedz
Karola (Ocena: 5) 17.03.2022 16:31
Ja spotykałam się z facetem który chciał zbliżenia, a okazało się że ma z 13cm penisa. Czułam się upokorzona, że myślał że się na to zgodzę. Mam swoje granicę i nie rozumiem kobiet co się na to godzą
odpowiedz
gość (Ocena: 5) 28.10.2021 20:10
Tez mam malego...
odpowiedz
gość (Ocena: 5) 26.08.2021 16:59
Buhahahahaaa, hahaba
odpowiedz
Renia (Ocena: 5) 13.05.2021 13:12
Po 1 : dildo cyberskin i język potrafią zdziałać cuda. Zaproponuj mężowi/facetowi taka zabawke. No po prostu cudowne cyberskin jak prawdziwy członek a może i lepszy hahah. On mnie pieści a jak dojdę to on zaczyna swoją robotę i poprawia :) no cudownie jest. Tylko ważne żeby dildo było cyberskin bo to naprawdę super materiał. Cena 300zl a przyjemności dla dwojga nie do opisania :)
odpowiedz

Polecane dla Ciebie