Wasze Listy: "Siostra wyznała mi, że w dzieciństwie była molestowana przez wujka – co robić?"

Ewa zupełnie nie wie, jak ma postąpić. Jest bezsilna, zwłaszcza że jej siostra nie chce przyjąć żadnej pomocy, a jedynie błaga ją o milczenie!
Wasze Listy: "Siostra wyznała mi, że w dzieciństwie była molestowana przez wujka – co robić?"
12.04.2011

Drogie Czytelniczki!

Piszę do Was, bo kompletnie nie mam do kogo zwrócić się ze swoim problemem. W internecie wiadomo, każdy jest anonimowy i po prostu łatwiej jest mówić/pisać o niektórych ciężkich sprawach.

Moja siostra zwierzyła mi się ostatnio z bardzo okropnej tajemnicy. A ja teraz zupełnie nie wiem, co mam zrobić. Obiecałam jej, że nikomu o tym nie powiem, ale ja jednak po tym, co się stało nie potrafię milczeć...

Mam młodszą o 6 lat siostrę. Spora różnica wieku sprawiła, że nigdy nie miałyśmy ze sobą zbyt dobrego kontaktu. Gdy ja uważałam się już za dorosłą dziewczynkę, ona dopiero zaczynała chodzić. W sumie to w dzieciństwie ciągle się kłóciłyśmy. Nie cierpiałam, gdy Alicja wszędzie za mną chodziła, chciała bawić się z moimi koleżankami. A ja byłam przecież dużo starsza od niej i nie chciałam zadawać się z gówniarzami. Sytuacja zupełnie się zmieniła, gdy obie dorosłyśmy. Ja mam teraz 34 lata a moja siostra 28 lat.

Wszystkie konflikty z przeszłości zupełnie odeszły w zapomnienie. Zauważyłam wręcz, że im byłyśmy starsze, tym różnica wieku znacznie się zacierała, a my miałyśmy coraz więcej wspólnych tematów. Uwielbiałyśmy spędzać wspólnie czas. Godzinami potrafiłyśmy gadać o ulubionych filmach czy też modnych ciuchach. W sumie to poruszałyśmy wszystkie tematy oprócz jednego... Alicja nigdy nie chciała mówić o chłopakach, o tym, czy któryś jej się podoba i takie tam babskie tematy... Z początku myślałam, że moja siostra jest jeszcze na to za młoda i nie w głowie jej chłopcy. Jednak gdy skończyła studia i nadal zupełnie nie interesowała się płcią przeciwną, nie chciała chodzić na żadne imprezy, zaczęłam ją coraz bardziej wypytywać o te sprawy. Alicja jednak zawsze zmieniała temat i zupełnie nie chciała o tym rozmawiać. Myślałam, że może ona po prostu wstydzi się chłopców czy coś, chciałam nawet zeswatać ją z moim przystojnym kolegą.

kobieta

Aby zrealizować mój plan zorganizowałam w moim mieszkaniu imprezę. Zaprosiłam Alicję i wielu innych moich znajomych. Wśród nich był Marek – chłopak, którego koniecznie chciałam przedstawić mojej siostrze. Jednak kiedy to zrobiłam, ona zupełnie nie wykazała żadnego zainteresowania. Alicja spodobała się jednak bardzo Markowi, więc pragnął on za wszelką cenę bliżej ją poznać. Gdy poprosił ją do tańca, ta chociaż niechętnie, zgodziła się. Pewnie widziała, jak bardzo mi na tym zależy. Ich taniec nie trwał jednak długo. Nagle bowiem Alicja krzyknęła przeraźliwie i z płaczem wybiegła z mieszkania. Kiedy pytałam Marka co się stało? On zupełnie nie wiedział, co powiedzieć, twierdził tylko, że chciał pogładzić ją po włosach, kiedy ona nagle wyrwała mu się z objęć i uciekła przerażona.

Byłam zupełnie zdezorientowana, kompletnie nie wiedziałam, co się stało. Wybiegłam za moją siostrą, chciałam koniecznie wiedzieć, co było przyczyną jej zachowania, czy przypadkiem nie stało jej się coś złego. Szukałam jej po całym mieście. Wreszcie znalazłam ją w pobliskim parku. Siedziała na ławce cała zapłakana i przestraszona. Nigdy nie widziałam mojej siostry w takim stanie. Zapytałam, co się stało, czemu płacze? Alicja na początku nie chciała rozmawiać. Jednak w końcu nie wytrzymała. Powiedziała mi, że nienawidzi wszystkich facetów, że się ich boi i czuje do nich wręcz obrzydzenie... Przerażona, zapytałam ją czemu tak się dzieje, czy jakiś mężczyzna zrobił jej kiedyś krzywdę?

Wtedy Alicja nie wytrzymała. Zaczęła zanosić się od płaczu. Przytuliłam ją i nie chciałam już o nic pytać. Ona jednak chyba potrzebowała tej rozmowy. Kiedy bowiem trochę się uspokoiła, zaczęła opowiadać mi o swoich traumatycznych wspomnieniach z dzieciństwa.

Jak sama mówiła: "Pamiętasz wujka Witka? Tego brata taty, który mieszka teraz w Stanach. Pamiętasz często przychodził do nas do domu, gdy byłyśmy jeszcze małe. Ty to w sumie chodziłaś już do szkoły, więc nie było cię w domu i zupełnie nie byłaś świadoma tego, co się działo w domu..."

kobieta

Okazało się, że nasz kochany wujaszek Witek, wcale nie był takim cudownym wujkiem. Wręcz przeciwnie, okazał się obrzydliwym pedofilem! W sumie to było dziwne, że tak chętnie zgadzał się na pilnowanie Alicji. Dorosły mężczyzna, specjalnie zwalniał się z pracy, żeby posiedzieć z dzieckiem swojego brata i nie chciał za to żadnego wynagrodzenia. Okazało się jednak, że jego zamiary nie były takie do końca bezinteresowne. Pod nieobecność rodziców mężczyzna molestował moją małą siostrzyczkę. Alicja miała wtedy około pięć czy sześć lat. Zdruzgotana opowiedziała mi, jak kazał jej się rozbierać i robił zdjęcia, mówiąc, że bawią się w modelkę. Albo jak puszczał przy niej filmy pornograficzne i opowiadał, że to taka bajka dla dorosłych. Podobno również rozbierał się przy niej i kazał siebie dotykać w różne miejsca, mówiąc z kolei, że to taka zabawa w lekarza. Potem się onanizował. Alicja wspomniała mi również, że był taki czas, że nie mogła sobie przypomnieć, skąd wciąż prześladuje ją widok skapującej spermy. Po nocach śni jej się biała plama na podłodze.

Przez te wszystkie traumatyczne doświadczenia z dzieciństwa Alicja zupełnie zamknęła się w sobie. Teraz już wiedziałam, dlaczego była zawsze taka wycofana i nieśmiała, dlaczego w ogóle nie interesowała się facetami. Po prostu, każdy kontakt z mężczyzną budził w niej na nowo wspomnienie tamtego koszmaru.

Kiedy siostra opowiedziała mi już wszystko, stwierdziła, że teraz jest jej trochę lżej. Do tej pory sama dźwigała bowiem ciężar tej strasznej tajemnicy. Byłam strasznie przejęta tym, co usłyszałam. Od razu chciałam biec na policję i do rodziców, aby o wszystkim im powiedzieć i ukarać tego zwyrodnialca. Alicja jednak błagała mnie żebym nikomu o tym nie mówiła, że to już było tak dawno i na pewno z czasem sobie z tym poradzi. Ja jednak wątpię, czy tak łatwo uda jej się wymazać z pamięci te okropne wspomnienia, zwłaszcza że, do tej pory jej się to nie udało. Nie wiem już co mam robić. Alicja nie chce nawet namówić się na jakąś terapię.

Proszę poradźcie mi, czy wbrew woli siostry powinnam wyjawić ten straszliwy sekret? I czy warto namawiać ją na wizytę u psychologa? Jestem zupełnie bezsilna... Nie wiem, jak na nią wpłynąć...

Pozdrawiam,

Ewa

Na Wasze Listy czekamy pod adresem redakcja(at)papilot.pl.

Wasze Listy: „Moja kuzynka robi ze swojej córki Małą Miss! Tapiruje jej włosy, maluje, stroi!”

Siostra cioteczna Igi maluje i stroi swoją pięcioletnią córkę, jakby ta była dorosła. Czy to co robi jest NORMALNE?

Wasze Listy: „Jestem w ciąży, nie wiem z kim. Jak powiedzieć to rodzicom?”

Daria w tym roku rozpoczęła studia. Rodzice kupili jej mieszkanie, miała świetny start. Niestety na jednej z imprez zupełnie straciła głowę…

Polecane wideo

Komentarze (62)
Ocena: 5 / 5
Anonim (Ocena: 5) 22.02.2015 13:24
Terapia dla Twej siostry na pewno bylaby bardzo pomocna. Natomiast uwazam, ze o tych sprawach powinno sie mowic glosno. Jesli bedziemy kryc tych oblesnych wujkow czy dziadkow to swiat nigdy sie nie zmieni. Wujaszek powinien poniesc konsekwencje.
odpowiedz
Anonim (Ocena: 5) 20.06.2011 09:08
Witam! Niedawno pisałam z moją kuzynką na Gadu-Gadu wyznałałam jej moją największą tajemnicę. Dzisiaj dowiedziałam się ,że to nie ona była na Gadu-Gadu tylko jej koleżanki ,gdyż ona się kompała. Zupełnie nie wiem co mam robić,nie wiem do kogo mam się z tym zwrócić, boję sie ,że mojej kuzynki kolezanki powiedzą to komuś.
odpowiedz
Anonim (Ocena: 5) 02.06.2011 16:49
mnie molestowała starsza siostra:(:( dopiero teraz gdy jestem na studiach i mam stycznośc z niedostosowaniem społecznym wyraźnie to widzę..jest ode mnie o 5 starsza...mam teraz 22 lata......ona nie tylko mi robiła krzywdę, ale także straszyła duchami w dzieciństwie i biła, gdy nie było rodziców....to jest moja siostra...teraz jestem dorosła...kocham ją , mamy dobry kontakt....ale.....swego czasu miałam różne lęki bliżej nie określone...do dziś je mam......pomóżcie mi...gdzie moge się zgłosic o pomoc?
odpowiedz
Anonim (Ocena: 5) 05.05.2011 13:41
bo sa na swiecie tacy poje.... ludzie i pomoże psycholog a rozpowiadanie po okolicy tego mocno zaszkodzi wiem to z doświadczenia
odpowiedz
Anonim (Ocena: 5) 22.04.2011 14:03
jak tak można molestować dzieci ;( trzeba z tą dziewczyną do psychologa
odpowiedz

Polecane dla Ciebie