Dezodorant przyczyną śmierci nastolatka!

Kosmetyk użyty w nadmiarze doprowadził do zgonu dwunastoletniego chłopca.
Dezodorant przyczyną śmierci nastolatka!
26.11.2008

Odkąd w połowie XX wieku pojawiły się pierwsze spraye chroniące przed nadmiernym poceniem, na dobre wpisały się w krajobrazy naszych łazienek. W międzyczasie, te zawierające freon zastąpiono bardziej przyjaznymi warstwie ozonowej. Zaczęto również eksperymentować ze składnikami i zapachami, tak aby zagwarantować stuprocentową, wielogodzinną ochronę. Dziś nie wyobrażamy sobie codziennego życia bez ulubionego sztyftu czy aerozolu.

Niestety dla 12-letniego Brytyjczyka, Daniela Hurleya, nadużywanie dezodorantu skończyło się tragicznie. Chłopiec, mimo młodego wieku, bardzo o siebie dbał i każdy dzień zaczynał od dość długiej i złożonej toalety - stosował różnego rodzaju kosmetyki do ciała oraz do stylizacji włosów. Pewnego poranka, gdy długo nie wychodził z łazienki i nie odpowiadał na nawoływania ojca, ten był zmuszony wyważyć drzwi. Daniel leżał nieprzytomny na podłodze. Został natychmiast przewieziony do szpitala, gdzie po pięciu dniach zmarł.

Badania wykazały, że nastolatek rozpylił w niewentylowanym pomieszczeniu zbyt dużo kosmetyku, a zawarte w nim rozpuszczalniki wywołały arytmię. Na opakowaniach wyraźnie były wymienione wszelkie ostrzeżenia, więc zrozpaczony ojciec chłopca nie ma podstaw, by pozwać producenta i żądać odszkodowania.

Przestrzegamy was przed szkodliwością tego typu rozpylanych kosmetyków. Nie stosujcie ich w zamkniętych pomieszczeniach. Wietrzcie pokój zawsze po zastosowaniu dezodorantu czy lakieru do włosów. Pamiętajcie również, aby ze względu na bezpieczeństwo skóry zmieniać rodzaj używanego aerozolu przynajmniej co dwa miesiące.

Polecane wideo

Komentarze (112)
Ocena: 5 / 5
Anonim (Ocena: 5) 29.07.2013 23:07
U nas w szatni której używamy po w-f tak tym zajeżdża przez starsze dziewczyny że jesteśmy zmuszone przebierać się w łazience... To jest chore! nie czują tego smrodu, ponieważ są przyzwyczajone, ale moja koleżanka prawie zemdlała kiedy tam weszła!
odpowiedz
Anonim (Ocena: 5) 26.11.2009 15:28
To ze dezodorant posiada szkodliwe substancje jest napisane na etykiecie badz pudelku ale ze moze wyrzadzic tak tragiczne skutki to juz nie wypisza ! jebac te koncerny ! niech zaczna wydawac pieniadze z reklam na kampanie poszerzajaca wiedze na ten temat ! a nie ludzie gina bez sensu ! brak slow i zal chlopca ;/
odpowiedz
Anonim (Ocena: 5) 26.11.2009 15:25
Mieszkam w UK juz od dawna i powiem szczerze czytajac tytul juz wiedzialam ze chodzi o brytyjczyka ( tak samo jesli chodzi o ta dziewczyne co farbowala wlosy ). skad wiedzialam .... coz ... brytyjczycy maja to do siebie ze sa idiotami na skale masowa ...taka ich natura.
odpowiedz
Anonim (Ocena: 5) 06.11.2009 19:58
Zaczne używać dezodorantu w kulce;] Ale smuto z powodu chłopaka;|
odpowiedz
Anonim (Ocena: 5) 06.11.2009 18:19
Fajnie , że o sb dbał ... szkoda mi go . Miał 12 lat i dbał o sb jak mało który kolo w moim wieku ... Moi koledzy to walą tone dezodorantu na sb i myślą , że są zadbani .... Taki facet jak on to marzenie ... Już wiem o co była afera na obozie jak była wojna na dezodoranty w moim (zamkniętym) pokoju ;P 10 osób wypsikało po jakieś 3 dezodoranty na łebka ... i nie wiedzieliśmy o co babka taką afere zrobiła i zewakuowała całe piętro ;P
odpowiedz

Polecane dla Ciebie