Coraz więcej polskich nastolatek rodzi dzieci!

Z roku na rok liczba niepełnoletnich matek rośnie – 15-latka na porodówce to już norma!
Coraz więcej polskich nastolatek rodzi dzieci!
29.04.2010
> -->

Zjawisko zwane powszechnie „dzieci rodzą dzieci” jest standardem XXI wieku. Nastolatki rozpoczynające bardzo wcześnie życie seksualne, wstydzą się prosić ginekologów i farmaceutów o środki antykoncepcyjne. Pigułki i prezerwatywy to dla nich (w przeciwieństwie do seksu oralnego i wytrysków) temat tabu. Nic więc dziwnego, że niepełnoletnich matek przybywa, a piętnastolatki na porodówkach nikogo już nie dziwią.

Gazeta Prawna przytacza dane GUS za 2008 rok: siedem dziewcząt 13-letnich i młodszych urodziło wtedy w Polsce dzieci. 14-letnich matek było już 74, 15-letnich 326, 16-letnich 1224. To więcej niż w poprzednim roku. Zwłaszcza jeśli chodzi o 15-letnie mamy – w 2007 było ich 249, o 77 mniej. I 17-latek – ich liczba wzrosła niemal o 3 tys.

Problemem jednak nie jest już jedynie fakt ciąży, ale późniejszej opieki nad maluchem. W naszym państwie bowiem nie ma żadnych przepisów jasno regulujących, kto powinien odpowiadać finansowo za dziecko, więc obowiązek ten spada najczęściej na rodziców dziewczyny. Kłopoty zaczynają się już w momencie składania wniosku o becikowe. Za nastolatkę musi zrobić to prawny opiekun. Później także on przyznane świadczenie odbiera. I zazwyczaj nie przeznacza wcale na wyprawkę dla niemowlęcia, ale na przykład na alkohol.

> -->

Prawdziwe dramaty zaczynają się jednak wówczas, kiedy nastolatki muszą uciekać od rodziców – pisze Gazeta Prawna. Domów samotnej matki jest mniej niż województw. Dokładnie 12. A nawet te, które funkcjonują, nie mogą przyjmować nastolatek w ciąży bez zgody ich ustawowych opiekunów. Na domiar złego każda z tych organizacji jest przepełniona. W zasadzie nigdzie nie ma wolnych miejsc.

Szefowa Federacji na rzecz Kobiet i Planowania Rodziny Wanda Nowicka nie ma wątpliwości: – Polityka państwa zmierza jedynie do tego, by rodziło się jak najwięcej dzieci, a co potem? To już nikogo nie interesuje. Młodym rodzicom trzeba zapewnić wszechstronną pomoc: finansową, psychologiczną, medyczną. Pokazać, jak łączyć wychowywanie dziecka z nauką czy pracą – wylicza Nowicka. Eksperci, szukając rozwiązania, przyznają, że najlepszym co państwo może zrobić, to edukować.

Natasza Lasky

Zobacz także:

Nastolatka przetrzymywała płód w lodówce!

Ta historia to kolejny przykład na bezduszność procedur w polskich szpitalach. Nikt nie udzielił fachowej pomocy 18-latce, która poroniła dziecko i doznała szoku. W akcie desperacji ukryła płód w zamrażarce…

Wasze listy: „Nie poniżajcie nastolatek w ciaży!”

Jedna z naszych Czytelniczek jest oburzona komentarzami, jakie przeczytała pod listem Karoliny, 16-letniej uczennicy w ciąży. Sama jest w identycznej sytuacji i nie godzi się na gorsze traktowanie młodych matek.

Polecane wideo

Komentarze (182)
Ocena: 5 / 5
Anonim (Ocena: 5) 05.06.2012 17:30
uczą się gówniary z gazet z telewizji o seksie jak rodzice nie rozmawiają z nastolatkami to ich wina a potem chodzą w ciąży bo nie wiedza co to prezeska pigułki
odpowiedz
Anonim (Ocena: 5) 09.02.2011 16:28
Dziewczyny które tu się wypowiadają jeszcze nie dorosły do sexu a co dopiero do macieżyństwa więc nie rozumiem ich wypowiedzi ... Ja za 4 miesiące będę mieć 18 lat i jestem w 10 tygodniu ciązy nawet nie wiecie jaka jestem szczęśliwa ... I wiem że mam wsparcie mojego chłopaka i wszystko będzie dobrze :) pozdrawiam
odpowiedz
Anonim (Ocena: 5) 18.12.2010 10:40
Ale wy pieprzycie! Niech was głowa nie boli nastolatka która zaszła w ciąże nie zniszczy sobie życia. A jakby co nie wasz interes. Wy nie macie pojęcia jakie głupoty piszecie. Wy wog wiecie co to jest sex?! Bo widze ,że 50% osób nie wiedzą. Już teraz ludzie pisze ,że 20 latka w ciąży to wstyd. Lepiej mieć dziecko za młodu niż nie mieć wcale. A ten artykuł jest powtarzany w kółko i wy się tak tym przejmujecie . Ma dziecko wychowuje nie wasz interes co was to obchodzi! Nastoletnie matki są bardziej odpowiedzialne. I to 99% WINY JEST RODZICÓW! Nie rozmawiacie z dziećmi o antykoncepcji, seksie, prezerwatywach bo po co? Za młoda nie potrzebuje wiedzieć .A potem wywalata z domu bo to niby wstyd mieć dziecko w ciąży!
odpowiedz
Anonim (Ocena: 5) 15.09.2010 17:13
To nie jest żałosne. To mogło przydarzyć się każdej z Was. Pigułki czy prezerwatywy nie dają 100 procentowej antykoncepcji . to nie oznacza,że trzeba wyzywać od najgorszym dziewczyny którym się to przytrafiło . jeżeli były gotowe na to by uprawiać seks to powinny byc również gotowe na to by wychować dziecko . Jestem 17 letnia dziewczyną i również jestem w ciąży (4miesiac ). i to nie z własnej głupoty Tylko zawiodła mnie antykoncepcja . na początku było to dla mnie szokiem .i było mi ciężko .Ale wiem ,że jestem w stanie sobie poradzić. tym bardziej ze mam chłopaka który mnie kocha wspiera ;).i wiem ze jest to największe szczęście jakie mnie spotkało . Także nie rozumiem dlaczego od razu przekreślacie wszystkie 16 latki 17 latki które zachodzą w ciąże! przecież Wam tez mogło się to przytrafić! choćby w taki sposób jak mi .
odpowiedz
Anonim (Ocena: 5) 04.09.2010 21:26
to jest żałosne ! . jak można w moim wieku być w ciąży ? .. mam 17 lat w razie co.
odpowiedz

Polecane dla Ciebie