47-letnia gospodyni domowa ze Staten Island postanowiła poprawić sobie humor i… powiększyć piersi (do rozmiaru 36 C). Niestety, operacja nie powiodła się… Implanty zsunęły się, biust zwiotczał, a w efekcie opadł. Na domiar złego, u podstawy piersi kobiecie wyrosły dwa guzy wielkości piłeczek tenisowych.
Wizualnie wrażenie było tragiczne. Wydawało sie, że pani Alaimo ma dwie pary piersi nałożone na siebie. Za dodatkowe 500 dolarów odbyła się więc druga operacja, niestety korekta zamiast poprawić, pogorszyła stan pacjentki.
Poszkodowana pozwała chirurga, żądając 5 milionów dolarów. Zamiast nowych, pięknych piersi, skończyło się na załamaniu, bólu fizycznym, rozpadzie rodziny i prawdziwym kryzysie wieku średniego. Jak widać, czasem ulepszanie może wyjść bokiem... albo przodem.
Źródło: Hanter.pl
Zobacz także:
SZOK! Temu mężczyźnie urosły piersi!
Chińscy lekarze nie mają wątpliwości, że odkryli największe męskie piersi na świecie…
Wasze listy: Czy małe piersi są powodem do wstydu?
Napisała do nas zdesperowana Papilotka, która wstydzi się pokazać ukochanemu swoje małe piersi, a seks zawsze uprawia w staniku…