- Chciałam aby moje nogi wyglądały ładnie. Chciałam na długi czas pozbyć się owłosienia, a zostałam oszpecona i dużo się wycierpiałam - mówi pani Edyta z Kielc (40 l.), której nogi zostały poparzone laserem w gabinecie kosmetycznym.
Pani Edyta trafiła do jednego z kieleckich salonów piękności i poprosiła o wykonanie depilacji laserowej owłosienia na łydkach. Takich zabiegów trzeba przeprowadzić kilka, aby osiągnąć pożądany efekt. Potem problem włosków na skórze znika na lata.
Pierwsze cztery zabiegi przebiegały bez problemu - mówi pani Edyta - Ale za piątym razem poczułam ogromny ból i pieczenie zupełnie jak przy oparzeniu. Natychmiast powiedziałam o tym kosmetyczce, ona wtedy coś pokręciła w urządzeniu i na drugiej nodze już tak nie bolało. Chyba zmniejszyła moc lasera. Wcześniej posmarowałam skórę samoopalaczem. Teraz wiem, że tego robić nie wolno przed zabiegiem. Ale kosmetyczka ma obowiązek zapytać, czy brałam jakieś leki oraz czy nie używałam samoopalacza.
Gdy pani Edyta dotarła do domu, na łydkach pojawiły się bąble wypełnione płynem i strupy. Lekarz stwierdził, że to poparzenia pierwszego i drugiego stopnia. - A wszystko przez niekompetencję kosmetyczki, która nie przeprowadziła ze mną wywiadu - denerwuje się poparzona klientka.
Właścicielka gabinetu nie czuje się winna. - To co spotkało tę panią jest normalną reakcją na taki laserowy zabieg - mówi Elżbieta W. (50 l.), właścicielka salonu - Podrażnienia ustępują po maksymalnie siedmiu dniach od zabiegu. Ta pani do nas przyszła i nie chciała żadnej pomocy, tylko od razu zażądała 15 tysięcy złotych.
Pani Edyta oddała już sprawę do sądu. - Gdyby mnie przeproszono i zainteresowano się moim cierpieniem, nie miałabym pretensji. Ponieważ potraktowano mnie źle, to będę walczyła w sądzie. Do dzisiaj mam przebarwienia i blizny na nodze - mówi pani Edyta i pokazuje swoje łydki.
Na eFakt przeczytaj również news: Udławił się kotletem i zapadł w śpiączkę
Zobacz także:
38-latka umiera, bo się odchudzała!
Czeszka ma tylko 38 lat i waży zaledwie 44 kg. Teraz kobieta umiera, bo jej organizm nie jest w stanie przyswoić jedzenia.
Co czwarty Polak nie ma w domu WC! SZOK!
Czas przejrzeć na oczy! Prawdziwa Polska to nie marmury na ścianach, podgrzewane podłogi i salony z kominkiem!