Portale społecznościowe dały możliwość kontaktu osobom, które przez lata, a nawet dziesiątki lat, nie miały ze sobą żadnej styczności. Okazuje się, że rozmowa z dawną szkolną miłością może być niebezpieczna. Mieszkaniec Gdyni w Nowy Rok został kilkukrotnie dźgnięty przez zazdrosną żonę. Policjanci znaleźli go we krwi, leżącego na tapczanie. Natychmiast został przewieziony do szpitala. Krystyna K. (55 l.), która w trakcie interwencji znajdowała się w mieszkaniu, poinformowała funkcjonariuszy, że ciosy zadała mężowi z zazdrości.
Kobietę wyprowadziły z równowagi częste rozmowy małżonka ze szkolną miłością na jednym z portali społecznościowych. Jak informuje portalpomorza.pl, kobieta na trzy miesiące trafiła do aresztu. Za spowodowanie ciężkiego uszczerbku na zdrowiu i zagrożenie życia grozi jej kara 10 lat pozbawienia wolności.
Jak widać, oprócz dobrodziejstw odnajdywania dawnych miłości i przyjaciół są też skutki uboczne. Nie wiadomo, czy mąż wybaczył żonie i co dalej ze szkolną ukochaną. Krystyna K. ma czas na ochłonięcie.