SOS

Rzecz, której kobiety nie znoszą w łóżku. „Naprawdę mam z tym problem”

A jakie Ty masz podejście do tej kwestii?
Rzecz, której kobiety nie znoszą w łóżku. „Naprawdę mam z tym problem”
Fot. pexels (Cottonbro)
04.03.2023

Mogłoby się wydawać, że w XXI wieku pojęcie wstydu w sypialni już dawno straciło na aktualności. Tymczasem okazuje się, że wiele osób nadal odczuwa dyskomfort podczas miłosnych zbliżeń… przy włączonym świetle.

Temat ten poruszyła niedawno na TikToku @joss_maura, która w humorystycznym filmiku stwierdziła: „Bez względu na to, ile lat jesteśmy już małżeństwem, nie będę kochać się przy włączonym świetle”.

Zobacz także: Mówi, że spał z 4 tys. kobiet. Zdradza, co na to jego żona

@joss_maura I don’t care if you saw me push out a baby turn them lights off #fyp ♬ Collide (sped up) - Justine Skye

Kocham się tylko przy zgaszonym świetle

Jej wyznanie uruchomiło lawinę komentarzy. Niektóre z kobiet pisały, że czują podobnie:

„Mam tak samo, choć jesteśmy już 10 lat po ślubie”;
„On był przy porodzie i widział, jak wychodzi ze mnie dziecko, ale zbliżenia przy włączonym świetle? Nie ma mowy”;
„Moja pewność siebie wzrasta tysiąckrotnie, kiedy światła są zgaszone”.

Nie zabrakło jednak i takich głosów, że strach przed kochaniem się w ciągu dnia lub przy świetle zniknął, kiedy na drodze pojawił się odpowiedni mężczyzna. Wśród komentujących były też kobiety, które mają zupełnie inne podejście do tej kwestii:

„Uwielbiam robić to z rana i patrzeć na jego reakcję”
„Patrzenie sobie w oczy przy zgaszonym świetle jest niemożliwe, a ja bardzo to lubię”.

Jakie z kolei podejście mają panowie do tematu kochania się przy zgaszonym świetle? Jako wzrokowcy zdecydowanie preferują zbliżenia przynajmniej przy zapalonej lampce lub świecach:

„Moja żona woli gdy jest ciemno - twierdzi że wówczas „może się skupić”. Czasem się zgadzam na taką formę, aleee... ważne są dla mnie bodźce wzrokowe i lubię patrzeć na moją żonę, gdy się kochamy...W momencie gdy zostawiam światło i widzę że żona jest niezadowolona i nalega na jego zgaszenie, powoduje u mnie wzrastającą frustrację i zniechęcenie do seksu :/ Oczywiście rozmawiałem o tym z żoną i ona wie o tym i twierdzi że może być to światło, ale... to takie na siłę i wiem, że robi to po to żeby nie było nieprzyjemnej atmosfery...” – napisał na forum jedne z internautów.

Jak to wygląda u Was? Światła w sypialni są zgaszone czy zapalone?

Zobacz także: Na 6 miesięcy zrezygnowała ze współżycia. Poleca to doświadczenie wszystkim

Polecane wideo

19-latek i 76-latka zaręczyli się i spodziewali dziecka. Teraz wyszła na jaw szokująca prawda o ich związku
19-latek i 76-latka zaręczyli się i spodziewali dziecka. Teraz wyszła na jaw szokująca prawda o ich związku - zdjęcie 1
Komentarze (4)
Ocena: 4 / 5
hehe (Ocena: 1) 05.03.2023 15:39
Przy świetle lepiej bo mniejsze prawdopodobieństwo pomylenia dziury.
odpowiedz
gość (Ocena: 5) 04.03.2023 21:56
Nie cierpię seksu po ciemku. Zawsze jakaś lampka lub dzień i normalnie jasny pokój.
odpowiedz
Nutella (Ocena: 5) 04.03.2023 12:42
O kurde a ja własnie lubię za dnia lub przy zaświeconym świetle :D Myślę że to przede wszystkim kwestia tego jakie mamy ciało i podejście do siebie , ja o siebie dbam i lubię swoje ciało, nie wstydzę sie go. Jest jeszcze kwestia ciała faceta, jak ktoś ma jakiegoś obleśnego to się nie dziwię, że lubi po ciemku
zobacz odpowiedzi (1)

Polecane dla Ciebie