Przykro nam o tym mówić, ale zdrada jest nieodłączną częścią życia. Na szczęście nie dotyczy każdego, jednak statystyki są alarmujące. Skala problemu zależy od ośrodka badawczego, ale szacuje się, że na pewnym etapie życia niewierność przejawia od 20 do nawet 70 procent osób w stałych związkach.
Zobacz również: „To właśnie dlatego mężowie was zdradzają”. Kobiety oburzone po słowach znanego blogera
Górna granica jest przerażająca, ale dolną też trudno uznać za specjalne pocieszenie. Każdy z nas powinien mieć się na baczności, a jeśli zajdzie taka potrzeba - sprawdzać swojego partnera. W jaki sposób? Zdradza to ekspertka, przez której sypialnię przewinęło się wielu niewiernych mężczyzn.
Samantha X jest jedną z najbardziej znanych pań do towarzystwa na emeryturze.
Wyświetl ten post na Instagramie.
46-letnia Brytyjka, która tak naprawdę nazywa się Amanda Goff, udzieliła wywiadu portalowi news.com.au. I dała wyraźnie do zrozumienia, że aktualna sytuacja wcale nie sprawiła, że ludzie zdradzają rzadziej.
Faceci robią to bez względu na okoliczności. Kwarantanna wcale im nie przeszkodziła. Zawsze znajdą sposób
- alarmuje.
I zwraca uwagę na drobny szczegół, który łatwo przeoczyć. Chodzi o włosy partnera. Warto przyjrzeć im się uważnie lub nawet dotknąć, aby nabrać pewności, że wcale nie pracował po godzinach, ale spotkał się z inną.
Zobacz również: Uważaj na facetów, którzy tak wyglądają. To przez nich płaczemy najczęściej
Wyświetl ten post na Instagramie.
Niewiernego mężczyznę można rozpoznać po wilgotnych włosach - twierdzi Samantha. Nie jest to oczywiście 100-procentowy dowód, ale warto dokładnie się przyjrzeć. Jej klienci po igraszkach bardzo często brali szybki prysznic i wychodzili od niej z mokrymi włosami. Potrzeba trochę czasu, aby samoistnie wyschły, a nie każdy zdradzający facet ma go wystarczająco dużo.
To nie jedyny sygnał. Posłuchaj także tego, co mówi.
Spróbuj poruszyć w rozmowie temat zdrady. Wspomnij np. o koleżance zdradzonej przez męża. Jeśli partner twierdzi, że brzydzi się niewiernością, a sprawcy nie należy się wybaczenie - coś może być na rzeczy. Najbardziej skrajne opinie wyrażają osoby, które same mają wiele na sumieniu
- przekonuje.
A na intymnych relacjach z cudzymi partnerami zna się jak mało kto.
Zobacz również: Gdyby nie to zdjęcie, nie wiedziałaby że partner ją zdradza. Rozstali się przez jeden szczegół