Na początku wygląda to zawsze tak samo. Zapewniania o wielkiej miłości, związek na wyłączność, wspólne plany na przyszłość. W pierwszej fazie zauroczenia padają wielkie słowa i naprawdę wierzymy w to, że możemy stworzyć trwałą relację opartą na zaufaniu. Później zazwyczaj przychodzi moment otrzeźwienia.
Zobacz również: Chłopak zdradził ją po 5 latach związku. Jej reakcja zachwyciła internautów
Statystyka jest nieubłagana. Według badań większość ludzi ma skłonność do zdrady, a aktów niewierności dopuszcza się nawet 50 procent z nas. Dla każdego oznacza to co innego, ale patrząc na otaczającą nas rzeczywistość trudno zachować optymizm. Musimy liczyć się z tym, że nawet najbardziej kochający partner może okazać się nielojalny.
Teraz wiemy już dokładnie, kiedy ryzyko staje się największe.
Profesor Nicholas H. Wolfinger specjalizuje się w socjologii, a zwłaszcza naukach o rodzinie. Ten amerykański wykładowca z Uniwersytetu Utah przeanalizował dostępne dane, aby sprawdzić, jaki w rzeczywistości jest nasz stosunek do monogamii. Okazuje się, że na pewnym etapie życia podchodzimy do tematu bardzo liberalnie.
Może się wydawać, że to najmłodsi mają największą skłonność do zdrady, jednak z opracowanego przez niego raportu wyłaniają się zupełnie inne wnioski. Problem z dochowaniem wierności nie jest wcale domeną dzisiejszych 30-latków, ale raczej ich rodziców - informuje yourtango.com.
Tak przynajmniej wynika z odpowiedzi udzielonych przez respondentów, którzy wzięli udział w badaniu Instytutu Studiów o Rodzinie.
Zobacz również: To coraz częstszy powód rozstań. Sprawdź, czy nie jesteś ofiarą MIKROZDRADY
Zgromadzone dane pozwalają wysnuć wniosek, że szczególną słabość do relacji pozamałżeńskich mają osoby pomiędzy 50 a 60 rokiem życia. Do tego momentu wskaźnik systematycznie wzrasta - osiągając maksimum - a później spada. Wynika z tego, że kryzys wieku średniego rzeczywiście istnieje. Na skok w bok decydujemy się najczęściej po 20-30 latach małżeństwa
- przekonuje naukowiec.
Według niego zdrada po pięćdziesiątce jest dziś o wiele łatwiejsza, niż dawniej. Wszystko za sprawą środków farmakologicznych ułatwiających współżycie. Dojrzali małżonkowie, znudzeni długoletnim związkiem, mogą swobodnie eksperymentować. Teoretycznie powinniśmy się z tego cieszyć, ale powiedzcie to zdradzonym mężom i żonom…
Zobacz również: 13 oznak, że Wasz związek już się skończył. Nie ma czego ratować