Już dawno minęły czasy, kiedy głównym zadaniem kobiety było sprawianie przyjemności partnerowi. Równouprawnienie dotarło wreszcie do sypialni. Nie boimy się mówić o swoich potrzebach i realizujemy nawet najbardziej szalone fantazje. To jednak nie oznacza, że zdanie mężczyzny przestało się liczyć. Wręcz przeciwnie.
Zobacz również: Każdy facet chce to usłyszeć w łóżku. 4 sprośne zdania, które zawsze działają
Seks ma dawać przyjemność każdej ze stron, więc warto wsłuchać się w męskie oczekiwania. Te, wbrew pozorom, wcale nie są trudne do spełnienia. Wystarczy wyeliminować 5 najczęściej powtarzanych przez nas błędów - zachęca hellozdrowie.pl. Oboje na tym skorzystamy.
W czasie igraszek łatwo o nieporozumienie. Wydaje nam się, że wiemy, czego oczekuje od nas kochanek, a w rzeczywistości błądzimy.
fot. Thinkstock
Niektórym paniom warto przypomnieć, że seks to nie rewia mody. Jeśli partner ma ochotę na igraszki, to znaczy że faktycznie go pociągasz. Także z dziwnym grymasem na twarzy czy wałeczkami tworzącymi się na ciele. Wciąganie brzucha, kontrolowanie swoich reakcji i układanie ciała w przemyślanej pozycji zabija spontaniczność.
W łóżku bywamy różne. Czasami dominujemy, a kiedy indziej wolimy, kiedy to facet weźmie sprawy w swoje ręce. To jednak nie oznacza, że możesz leżeć nieruchomo jak kłoda i niczego nie proponować. Seks to interakcja dwóch spragnionych siebie osób. Przesadna bierność naprawdę żadnego faceta nie kręci.
Zobacz również: Narzeczony nalegał na zachowanie czystości do ślubu. Powód okazał się szokujący
Nie stoi nic na przeszkodzie, by w czasie szczerej rozmowy wspomnieć o poprzednich związkach. Każda relacja nas kształtuje i może być wskazówką, czego oczekujemy od partnera. Sypialnia to nie jest jednak dobre miejsce na tego typu dyskusje. Porównywanie kochanka do eks skutecznie rujnuje erotyczną atmosferę.
fot. Thinkstock
Lubisz pocałunki w czasie zbliżenia, przyjemność sprawia ci pieszczenie uszu albo ostra jazda bez trzymanki. To dobrze, że jesteś tego świadoma. Musisz jednak mieć na uwadze, że twój partner może gustować w czymś zupełnie innym. Dlatego lepiej nie sugerować się własnymi fetyszami, ani nie próbować zgadywać. Po prostu go o to zapytaj.
Prawdopodobnie większość z nas uznaje to za konieczność. Seks musi zakończyć się głośnym szczytowaniem, bo w przeciwnym razie kochanek na pewno się na nas obrazi. To jednak kompletna bzdura. W rzeczywistości mężczyzna wolałby wiedzieć, czy doprowadził cię do rozkoszy. Przez tego typu oszustwa jest przekonany, że wszystko robi dobrze. A mógłby się jeszcze poprawić.
Zobacz również: Kobiety udają w sypialni DMUCHANE LALKI. Każdy facet chce spróbować tej pozycji