Niektórzy mężczyźni nigdy nie dorastają i wiecznie pozostają w bliskiej relacji z własną matką. Być może tak jest im po prostu wygodniej i podoba im się, gdy matka wyręcza ich na każdym kroku i dba o to, by synkowi niczego nie zabrakło. Gorzej, gdy taka relacja w negatywny sposób przekłada się na związek syna z partnerką. Wtedy sprawy zaczynają się komplikować.
Zobacz również: „Mój facet bardziej kocha swoją matkę niż mnie” (Historia Kamili)
Zdarza się, że mężczyźni zwracają się do swoich matek z każdym problemem, nawet takim dotyczącym zdrowia intymnego, mimo że w pewnym wieku takie kwestie powinno się omawiać z partnerką i z lekarzem. Pewna Brytyjka odkryła, że jej mąż postanowił skonsultować się ze swoją matką w sprawie wyglądu własnego penisa. Kobieta napisała o tym na forum Mumsnet i przyznała, że nie wie, co o tym myśleć. “Wczoraj odkryłam, że gdy mój mąż miał pleśniawki na genitaliach w związku z kuracją antybiotykową, poprosił swoją matkę, żeby zerknęła na jego penisa i powiedziała, co to może być. Mąż ma 34 lata i wciąż pokazuje swoje miejsca intymne własnej matce. To dorosły, żonaty mężczyzna i nie powinien prosić matki, żeby oglądała jego genitalia. Myślę, że to bardzo dziwne. Wiem, że to jego matka i że widywała go nago niezliczoną ilość razy, ale chyba istnieje jakaś granica wieku, kiedy nie powinno się pokazywać własnej matce bez ubrań” - napisała na forum.
Fot. iStock
Kobieta dodała, że bliska relacja jej męża z teściową przekłada się także na inne aspekty ich życia, co wywołuje w niej frustrację:“Między nimi nie ma żadnych granic. Ona otwiera wszystkie listy adresowane do niego, które przychodzą do jej domu, a to bardzo mnie irytuje, bo to dorosły facet, który ma własną rodzinę. (...) Zanim przeprowadziliśmy się do własnego domu ona otwierała listy z jego wyciągami z karty kredytowej po czym dzwoniła do niego i pytała, dlaczego z niej korzystał. Na litość boską, to dorosły mężczyzna!”.
Autorka postu zapytała inne forumowiczki, czy ma rację uważając, że relacja między jej mężem a jego matką jest zbyt bliska. Kobiety zgodnie stwierdziły, że dorosły mężczyzna nigdy nie powinien prosić swojej matki, żeby zbadała jego miejsca intymne.
To bardzo dziwne. Chyba że jego mama jest lekarką, ale nawet gdyby tak było nie byłabym co do tego przekonana.
Właśnie spytałam o zdanie mojego faceta. Miał taką minę, jakby zrobiło mu się niedobrze i powiedział, że o coś takiego można spytać swoją żonę, ale nigdy matkę.
Dziwne. Kiedyś zerwałam z facetem po tym, jak w mojej obecności jego matka zaczęła masować mu stopy, a on zaczął głośno jęczeć, zupełnie tak samo, jak podczas seksu.
A waszym zdaniem konsultowanie zdrowia intymnego z własną matką jest uzasadnione?
Zobacz również: „Przyłapałam teściową na majstrowaniu przy moich środkach antykoncepcyjnych!”