Zerwanie nigdy nie jest łatwe ani przyjemne. Trudno jest powiedzieć komuś prosto w oczy, że między wami wszystko skończone, zwłaszcza kiedy partner jest bardziej zaangażowany w związek i nawet nie przeczuwa, że rozstanie wisi w powietrzu. Dlatego wiele osób wybiera łatwiejszą, ale też mniej elegancką drogę wyjścia z relacji i po prostu z dnia na dzień i bez słowa wyjaśnienia zrywa kontakt.
Zobacz również: Wszyscy jej współczują. Została porzucona w NAJGORSZY możliwy sposób
Dziś, w dobie mediów społecznościowych i aplikacji randkowych jest jeszcze łatwiej. Wiele osób zrywa znajomość jeszcze przed pierwszą randką - po prostu w pewnym momencie przestaje odpisywać na wiadomości albo kasuje “parę” z aplikacji randkowej i nie ma z tego powodu jakichkolwiek wyrzutów sumienia. Uważa, że takie zachowanie jest zupełnie naturalne. Z tego względu zerwanie, o którym piszemy poniżej, jest dziś chwalone przez cały Internet – mimo że jeszcze nie tak dawno temu na mężczyźnie, który zachowałby się w taki sposób nie pozostawiono by suchej nitki.
Wspomniany mężczyzna to użytkownik portalu Reddit, który zamieścił na forum wymianę wiadomości z dziewczyną, z którą wcześniej umówił się na pierwszą randkę. Wprawdzie nie znamy szczegółów tej relacji, ale można wywnioskować, że spotkanie nie było do końca udane – przynajmniej dla autora postu. Po randce, w ramach której para wybrała się na wspólne śniadanie, dziewczyna napisała wiadomość z podziękowaniem za spotkanie. Jednak reakcja mężczyzny mogła nieco ją rozczarować. Oto, co napisał: “Nie ma za co! Ale chcę być z tobą szczery – nie wydaje mi się, żebyśmy mieli ze sobą dużo wspólnego. Trudno było mi ciągnąć naszą rozmowę i nie chciałbym umówić się na kolejną randkę. Powodzenia w kwestii kariery w siłach powietrznych. Mam nadzieję, że wszystko ułoży się po twojej myśli!”.
Fot. Reddit.com
Można by pomyśleć, że po zamieszczeniu na forum screenshota z taką wymianą zdań internauci skrytykują mężczyznę, ale stało się zupełnie inaczej. Zdecydowana większość komentujących chwaliła zachowanie mężczyzny, który w ogóle zdobył się na to, by odpisać dziewczynie, podziękować jej za spotkanie i być wobec niej szczerym. W świecie dzisiejszych randek przez Internet mało kto może liczyć na takie zachowanie, o czym świadczą komentarze zamieszczone pod postem:
Byłem na wielu randkach, gdzie wszystko szło super, nawet całowaliśmy się na dobranoc. Potem dziewczyny pisały mi, że świetnie się bawiły i że nie mogą doczekać się kolejnego spotkania. A potem – bum! Zniknęły. Cieszę się, że przestałem umawiać się na randki.
To doprowadza mnie do szału. Robię sobie nadzieję i myślę, że w końcu jakaś fajna dziewczyna jest mną zainteresowana, wydaje się podekscytowana faktem, że spotkała faceta, który podziela jej poglądy i daje mu swój numer. Ale mogę liczyć tylko na to, że dopisze mi na jedną wiadomość, a potem znika.
Po dwóch miesiącach padłem ofiarą ghostingu przez dziewczynę, z którą rozmawiałem codziennie, właśnie wtedy, gdy w końcu zacząłem się przed nią otwierać i inwestować emocje w tę znajomość. To naprawdę beznadziejne.
Pojawiły się jednak głosy, że wiadomość, którą autor wątku wysłał dziewczynie była nieco zbyt obcesowa i zabrakło w niej wzmianki o tym, jakie elementy randki były udane.
Moim zdaniem facet nie rozegrał tego zbyt dobrze. Od razu przeszedł do tego, co było negatywne, co u wielu osób wywołuje złą reakcję. Powinien był najpierw powiedzieć coś miłego na temat tej dziewczyny albo samej randki, żeby nie poczuła się z tym wszystkim źle. To, co napisał, było zbyt szorstkie.
Zgadzam się, to zabrzmiało bezdusznie. Szczerość jest w cenie, ale można ją przekazać w milszy sposób, zakładając, że randka nie była totalną katastrofą. Najlepszą wiadomość, jaką dostałem (po tym, jak napisałem, że dobrze się bawiłem na randce i zaprosiłem dziewczynę na obiad) brzmiała: Też dobrze się bawiłam, ale nie poczułam między nami chemii. Mam nadzieję, że to zrozumiesz. Zgodziłem się z nią i podziękowałem za szczerość.
Podoba wam się sposób, w jaki autor wątku załatwił tę sprawę? Rzeczywiście był zbyt szorstki w tym, co napisał czy wręcz przeciwnie? A może lepiej by było, gdyby po prostu nie odpisał?
Zobacz również: „Chłopak zerwał ze mną przez FB. Nie uwierzycie, co mi napisał”