3 kłamstwa, które wmawiamy sobie po rozstaniu. To właśnie przez nie czujemy się jeszcze gorzej

Stało się - zerwaliście. Coś między wami się popsuło i nie potrafiliście tego naprawić. Albo on po prostu pewnego dnia oznajmił ci, że “to nie to” i zniknął z twojego życia. Niezależnie od okoliczności, w jakich kończy się związek, zerwanie nigdy nie jest łatwe i trudno się po nim pozbierać. 

Zobacz również: 7 rzeczy, których nie należy robić po rozstaniu. Poczujesz się jeszcze gorzej!

Jak poradzić sobie po rozstaniu? Na to pytanie nie istnieje jedna konkretna odpowiedź. Jednak jedno jest pewne – czas leczy rany, a dużą rolę w radzeniu sobie z zerwaniem odgrywa także racjonalne podejście i optymistyczne patrzenie w przyszłość. Z kolei tym, co tylko pogłębia ból po rozstaniu są błędne przekonania – na temat związku, partnera i samej siebie. Oto 3 z nich, które wmawiamy sobie najczęściej, i które przysparzają nam dodatkowego cierpienia po zerwaniu. Im prędzej zrozumiesz, że są nieprawdziwe, tym szybciej dojdziesz do siebie i będziesz gotowa na nową, szczęśliwą relację. 

#1: “Nie mogę czekać kolejnych 20 lat, zanim znajdę kogoś równie wspaniałego. Nie mam tyle czasu” 

Chyba sama przyznasz, że takie przekonanie to gruba przesada. I mylisz się, jeśli twierdzisz, że czekałaś na swoją pierwszą miłość aż tyle czasu. Mylisz to przekonanie z czymś innym. Mniej więcej tyle czasu zajęło ci osiągnięcie emocjonalnej dojrzałości, która przygotowała cię do tego, by wejść w romantyczny związek. Mamy dla ciebie dobra wiadomość - skoro już ją osiągnęłaś, zostanie z tobą na zawsze. Przekonasz się o tym, że budowanie nowej romantycznej relacji, lepszej niż ta poprzednia, będzie o wiele łatwiejsze. Pomoże ci w tym zebrane wcześniej doświadczenie a także nowo nabyta wiedza na temat tego, czego naprawdę oczekujesz od partnera i na jakie kompromisy nigdy nie powinnaś iść. 

8

SOS

20 zachowań, których absolutnie NIE WOLNO tolerować w swoim związku

#2: “Mój eks pewnie nigdy mnie nie kochał, a nasz związek nic dla niego nie znaczył” 

To kolejne błędne przekonanie, z którym zmaga się wiele kobiet, które właśnie zakończyły związek. Wmawiają sobie, że ich romantyczna relacja była kłamstwem, fikcją, farsą. Jeśli ty też w to wierzysz, zadaj sobie pytanie: jeśli twój były naprawdę cię nie kochał, to dlaczego poświęcił tyle czasu na budowanie relacji u twojego boku? Związki rzadko kończą się dlatego, że między partnerami nigdy nie było miłości. Bardziej prawdopodobny scenariusz to niedopasowanie albo problemy z komunikacją. A jeżeli miałoby się okazać, że wasz związek naprawdę nic nie znaczył dla twojego byłego, mamy do powiedzenia tylko jedno – jego strata! Ważne, że była istotna dla ciebie, że nie masz poczucia straconego czasu, oraz że wyciągnęłaś z niej ważne życiowe lekcje. 

Fot. Unsplash.com

#3: “Nasz związek był idealny” 

Gdyby wasz związek naprawdę był idealny, wciąż by trwał, a ty nie czytałabyś teraz tego tekstu. Wasza relacja nie była perfekcyjna. Po prostu teraz, gdy dobiegła końca, wspominasz tylko dobre rzeczy, które wydarzyły się między tobą a twoim byłym. Idealizujesz zarówno jego osobę, jak i cały związek. Nie warto karmić się takimi iluzjami. Im dłużej będziesz idealizować byłą relację, tym trudniej będzie ci wejść w nowy związek, ponieważ będziesz stawiać przed potencjalnym nowym partnerem niemożliwie wysokie wymagania. A przecież “idealny” związek w rzeczywistości... nie istnieje. Musisz pogodzić się z faktem, że jeśli wasza relacja się zakończyła, istniały ku temu istotne powody. Pamiętaj, że jeśli chociaż jeden z partnerów jest nieszczęśliwy w związku, podejmując decyzję o rozstaniu na dłuższą metę robi przysługę wam obojgu. 

Zobacz również: Dlaczego faceci odchodzą?