SOS

"Mój chłopak nie kochał się ze mną przez rok. Gdy się rozstaliśmy, wreszcie wyjaśnił mi, dlaczego"

Prawda okazała się o wiele bardziej szokująca, niż się spodziewała.
"Mój chłopak nie kochał się ze mną przez rok. Gdy się rozstaliśmy, wreszcie wyjaśnił mi, dlaczego"
Fot. Unsplash
27.12.2018

Czy związek bez seksu to w ogóle związek? Czy taka relacja może być udana, szczęśliwa i trwała? Chociaż są pary, które żyją w taki sposób, większości ludzi wydaje się to nie do pomyślenia. To właśnie intymność odróżnia związek kobiety i mężczyzny od wszelkich innych relacji. 

Zobacz również: „Nie współżyję z moim mężem” (Historia Natalii)

Pewna młoda Australijka podzieliła się historią swojego nietypowego związku w anonimowym liście do redakcji jednego z rodzimych portali internetowych. Jej relacja z chłopakiem trwała prawie rok i przez ten czas kobieta – jak twierdzi – nauczyła się o mężczyznach więcej, niż dzięki wszystkim swoim poprzednim związkom. Oto, co napisała:“Nigdy nie miałam zastrzeżeń co do swojego wyglądu. Miałam 20-parę lat i pracowałam nawet jako modelka. Byłam ładniejsza od większości dziewczyn, a przy tym roztaczałam wokół siebie aurę zwykłej “dziewczyny z sąsiedztwa”. Do tego momentu w moim życiu cieszyłam się sporym zainteresowaniem ze strony mężczyzn, a seks nigdy nie stanowił problemu. Podobałam się fizycznie i pociągałam wszystkich moich byłych facetów. Seks był normalną częścią mojego życia”. 

Potem dziewczyna poznała nowego chłopaka, ale okazało się, że związek z nim miał różnić się od poprzednich relacji damsko-męskich, do których była przyzwyczajona. W dodatku różnica okazała się być bardzo drastyczna. “Mój nowy chłopak ciągle chciał się ze mną wygłupiać i miło spędzać czas, ale nigdy nie chciał ze mą sypiać. Na początku nie chciałam z nim zrywać z tak powierzchownego powodu. Poza tym nie poznałam powodu, dla którego on unikał seksu. Ale minęła piątkowa noc, potem sobotnia... Nocowałam u niego w mieszkaniu, ale nic się nie wydarzyło. Byliśmy ze sobą blisko w innym znaczeniu - trzymaliśmy się za ręce, zachowywaliśmy się jak para, ale gdy przychodziło co do czego, nic się nie działo. 

Fot. iStock

Po dwóch miesiącach postanowiłam poruszyć ten temat, tak delikatnie, jak to możliwe. On powiedział, że bardzo mu na mnie zależy i boi się, że “straci mną zainteresowanie”, jeśli prześpi się ze mną zbyt wcześnie. Dał mi do zrozumienia, że to powinno się stać w ciągu następnych paru miesięcy. Byłam zdziwiona tym tłumaczeniem, ale próbowałam go zrozumieć. Postanowiłam na razie nie wracać do tematu. Minęły kolejne trzy miesiące i nic się nie wydarzyło, mimo że było do tego mnóstwo okazji. Pocałunki do niczego nie prowadziły. Moja inicjatywa kończyła się fiaskiem, po raz pierwszy w moim życiu. Zaczęłam czuć się niepewnie. Dlaczego on nie chciał ze mną sypiać? Czy jest ze mną coś nie tak? A może tak naprawdę jest gejem? Może coś z nim nie tak? Nie obchodziło mnie to, że nie sypiał ze mną, chciałam tylko wiedzieć, dlaczego. Minęło już naprawdę dużo czasu i czuliśmy się ze sobą bardzo swobodnie. Coś tu po prostu się nie zgadzało. 

Postanowiłam znów poruszyć temat. Spytałam, czy go nie pociągam seksualnie, czy to wynika z jakichś problemów ze zdrowiem? Powiedział, że nic z tych rzeczy i obiecał, że “to” na pewno się stanie. Miałam już dosyć. Nie chodziło o sam seks, po prostu chciałam wiedzieć, dlaczego tak się dzieje. Powiedziałam mu, że może powinniśmy się rozstać, bo on ewidentnie nie jest mną zainteresowany. Za każdym razem, gdy podnosiłam ten argument, on przekonywał mnie, że tak nie jest. Przysięgał, że go pociągam i że nie powinniśmy się rozstawać. Byłam już bardzo podejrzliwa. Zastanawiałam się, czy on w ogóle odczuwa jakikolwiek pociąg seksualny? Może mnie zdradzał? Wstydzę się, że to zrobiłam, ale weszłam na jego komputer, przeszukałam historię i znalazłam zdjęcia kobiet, które wyszukiwał późno w nocy. Czy to był dowód na to, że nie ma problemów z seksualnością, ale nie chce kochać się właśnie ze mną? 

Fot. iStock

Parę dni później mój chłopak oznajmił, że planuje dla nas romantyczny wyjazd. Dał też do zrozumienia, że to będzie idealna okazja, żebyśmy spędzili razem “wyjątkową” noc. Pojechaliśmy więc na wakacje, ale minęły dwa tygodnie i nic się między nami nie wydarzyło. To przeważyło szalę. Postanowiłam, że między nami koniec. Nie widziałam sensu, żeby kontynuować nasz związek. Dopiero po paru miesiącach od zerwania mój były chłopak zebrał się na odwagę i przyznał, dlaczego nie chciał ze mną sypiać. Powiedział, że pociągam go o wiele bardziej wtedy, kiedy nie może mnie mieć.  

Ten prawie roczny związek bez seksu wiele nauczył mnie o mężczyznach. Po pierwsze przekonałam się, że wcale nie są seksualnymi maniakami, za których wszyscy ich uważają. Po drugie, wcale nie chodziło o moją atrakcyjność czy o jej brak. Chodziło o mojego byłego. Czasami mężczyzna, na którym nam zależy nie czuje do nas pociągu. I co z tego? Życie toczy się dalej. Czy byłam zraniona? Tak. Ale wiedziałam też, że on nie jest jedynym mężczyzną na świecie” 

Zobacz również: Muszę prosić mojego chłopaka o seks... Lena, 22 l.

 

 

 

 
 

 

 

Polecane wideo

12-latka zostanie mamą. Z dumą pokazuje ciążowy brzuch
12-latka zostanie mamą. Z dumą pokazuje ciążowy brzuch - zdjęcie 1
Komentarze (22)
Ocena: 4.82 / 5
gość (Ocena: 5) 19.01.2023 15:37
Prawdopodobnie był prawiczkiem i wstydził się do tego przyznać.
odpowiedz
Pioo (Ocena: 5) 06.03.2020 13:45
Często bywamy dla siebie nie w porządku w związku. To zrozumienie i zaufanie niestety przychodzi z czasem. Całe życie uczymy się myśleć stereotypowo, a potem takie myślenie czasami przejmuje nad nami kontrolę. Chodziłam sobie kiedyś na spotkania z terapuetką z Psychologgii. Spędzałam na Chmielnej godzinę tygodniowo, po prostu rozmawiając o tym co mnie martwi, ciekawi, przeraża. Prawda jest taka, że seks jest ważny w związku, ale seks jest ważny też dla każdego z osobna - to że jesteśmy pożądani przez innych wpływa na to, jak się oceniamy, a odmowa od bliskiej osoby rani, nawet jeżeli partner nie chciał być dla nas niemiły, po prostu miał gorszy dzień.
odpowiedz
gość (Ocena: 5) 30.01.2019 01:22
...a już myślałam, że okazał się przerobioną na faceta kobietą ze sztucznie odtworzonym penisem.
odpowiedz
Hotka (Ocena: 5) 07.01.2019 15:16
A. Może facet jest cuckoldem? Jeśli ciśnienie na sex jest po jednej stronie, a w tym związku on oferuje wszystko prócz tego to być może po cichu liczy na zdradę ukochanej za jego przyzwoleniem? Tylko czemu brak tematu z jego inwencji do przegadania, być może obojgu by to odpowiadało?
odpowiedz
gość (Ocena: 5) 29.12.2018 12:29
może jest impotentem i boi się przyznać przed Tobą?
odpowiedz

Polecane dla Ciebie