Zwykło się uważać, że współczesne pokolenie jest wyjątkowo rozwiązłe. Do seksu podchodzimy znacznie swobodniej, niż nasi rodzice. O dziadkach nie wspominając. Najnowsze badania wykazały jednak, że to nie do końca prawda. Naukowcy z University College London obliczyli niedawno, że nawet co ósma 26-latka wciąż jest jeszcze dziewicą. Młodzi ludzie tracą cnotę coraz później, bo towarzyszy im strach przed chorobą, ciążą i kompromitacją.
Zobacz również: Policzyli, ile jest dziewic wśród 26-latek. Takiego wyniku nikt się nie spodziewał
O tym odkryciu pisały media na całym świecie, ale komentatorzy nie kryją sceptycyzmu. Wielu z nich twierdzi, że dorosłe cnotki wcale nie istnieją. A jednak - poznajcie jedną z nich. Alice Riley ma 27 lat i wciąż czeka na swój pierwszy raz. Młoda kobieta gościła w brytyjskim programie telewizji śniadaniowej „This Morning”, gdzie opowiedziała o swoich doświadczeniach. A raczej ich braku.
Uśmiechnięta blondynka przekonuje, że ani ona, ani żadna inna kobieta w podobnej sytuacji, nie ma powodu do wstydu. Zdecydowanie bardziej należy jej się szacunek, że ma wysokie wymagania i nie ulega chwilowej pokusie.
- Myślę, że zachowanie dziewictwa tak długo wynika z dwóch czynników. To trochę zbieg okoliczności, a trochę wybór. Ja zawsze uważałam, że seks musi coś oznaczać i nie powinien być kwestią przypadku. Chcę zrobić to z odpowiednią osobą. Zdaję sobie sprawę, że nie jest to popularny pogląd. To nie oznacza, że szukałam kandydata na męża i tylko z nim mogłabym pójść do łóżka. Po prostu nie chciałam, żeby to była znajomość na jedną noc - tłumaczy.
27-latka przekonuje, że dla niej współżycie z mężczyzną nie może być tylko aktem fizycznym. Chodzi przede wszystkim o emocje. I właśnie dlatego wciąż jeszcze tego nie zrobiła. - Zależy mi na tym, żeby połączyło nas coś więcej. Potrzebuję wzajemnego porozumienia dusz. I między innymi dlatego nadal czekam - twierdzi. Choć raz była już całkiem blisko.
Alice jakiś czas temu była przekonana, że spotkała idealnego kandydata. Ostatecznie do niczego jednak nie doszło. Dlaczego?
Zobacz również: Ona zawsze odmawia, kiedy facet chce jej zrobić dobrze ustami. Zdradziła, dlaczego
Brytyjka przyznała, że nie ma szczęścia do facetów, a jej życie miłosne układa się bardzo różnie. Jej najdłuższy do tej pory związek trwał zaledwie 5 tygodni. To wyjątkowo krótki okres. Zwłaszcza, kiedy patrzymy na jej rówieśników tworzących wieloletnie relacje. Wtedy też brała pod uwagę, że to z nim straci dziewictwo.
- Był taki moment, kiedy bardzo chciałam pójść z nim do łóżka, ale to po prostu się nie wydarzyło. Zaczęliśmy się zbliżać, on wydawał się bardzo pewny siebie, a w pewnym momencie zmienił się o 180 stopni i klapa - wspomina. Zaznacza również, że jej dziewictwo wcale nie wynika z braku pewności siebie czy zawstydzenia. Jak twierdzi, ma w sobie nawet coś z ekshibicjonistki. W przeciwnym razie pewnie nie opowiadałaby o tym w telewizji.
Alice nie ukrywa swojego braku doświadczenia. Z tego powodu czasami musi się tłumaczyć. Jakiś czas temu pewien chłopak zapytał ją wprost, czy przypadkiem nie jest lesbijką. Ona kategorycznie zaprzecza. Twierdzi, że pociągają ją wyłącznie mężczyźni.
Zobacz również: Jeśli wierzysz chociaż w 1 z tych 25 mitów - lepiej NIGDY nie uprawiaj seksu. To się źle skończy
- Największe nieporozumienie dotyczące późnej utraty dziewictwa polega na tym, że takie osoby postrzegane są jako aseksualne. Takie, które nie odczuwają żadnego pociągu i zwyczajnie nie nadają się do łóżka. Jeśli nie kochasz się z kim popadnie, to od razu słyszysz, że coś z tobą nie tak i na pewno jesteś oziębła. Mnie to akurat nie dotyczy - zastrzega 27-latka.
Prowadząca program zapytała ją wprost, czy przypadkiem nie ma zbyt wielkich oczekiwań. Te mogą się skończyć wielkim rozczarowaniem i traumą, kiedy przyjdzie co do czego. Alice uspokaja, że nie oczekuje cudów.
- Moi przyjaciele w większości twierdzą, że pierwszy raz wcale nie jest taki fajny, więc nie spodziewam się fajerwerków - przekonuje. Komentujący jej wyznanie internauci przestrzegają przed tym, by z powodu swojej czystości nie czuła się lepsza od innych. Można uprawiać seks i być porządnym człowiekiem albo nigdy tego nie robić i mieć mnóstwo na sumieniu.