Nie ulega wątpliwości, że nasze życie seksualne zmienia się wraz z wiekiem. Nasza aktywność zależy od wielu czynników, takich jak dobór partnera, sprzyjające okoliczności, czas wolny, indywidualne potrzeby itd. Niektórzy twierdzą, że najczęściej kochamy się w okolicach 20. roku życia, inni odkrywają swoją seksualność już po trzydziestce, a nawet później. Trudno o wiarygodne dane, bo u każdego wygląda to inaczej.
Z tego powodu do wszelkiego rodzaju statystyk powinnyśmy podchodzić z dystansem. To, że większość postępuje w konkretny sposób, wcale nie oznacza, że osoby niemieszczące się w „normie”, są mniej zadowolone z życia. Zdarzają się ludzie nienasyceni, którzy mają ochotę na seks zawsze i wszędzie oraz tacy, którym wystarczy upojna noc raz w tygodniu.
Warto jednak przyjrzeć się twardym danym. Amerykański Instytut Kinseya, czyli instytucja zajmująca się życiem seksualnym, sprawdził jak często się kochamy. Niektórzy mogą popaść w kompleksy...
Z szeroko zakrojonych badań Instytutu Kinseya dowiadujemy się, jaka jest norma dla poszczególnych przedziałów wiekowych. Potwierdza się znana zasada, że z wiekiem kochamy się coraz rzadziej, ale mało kto przypuszczał, że w młodości uprawiamy seks aż tak często! Czy tylko nam wydaje się, że te wyniki mogą być nieco zawyżone? Badacze twierdzą, że przyjęta przez nich metoda gwarantuje obiektywizm, a liczby są zgodne z prawdą.
Zacznijmy od najstarszej badanej grupy. Pary w wieku od 40 do 49 lat kochają się średnio 69 razy w roku, czyli co 5 dni. To i tak nieźle, bo niektórzy mogli podejrzewać, że seks w tym wieku w ogóle nie istnieje.
Po trzydziestce, czyli w przedziale wiekowym 30-39 lat, seks uprawia się statystycznie 86 razy w roku. Do zbliżenia między partnerami dochodzi więc średnio raz na 4 dni. A co z młodszymi?
Najbardziej zaskakującym wnioskiem tego badania jest fakt, że ludzie młodzi (grupa wiekowa od 18 do 29 lat) uprawiają seks wyjątkowo często. To szczególnie szokujące, jeśli weźmiemy pod uwagę, że nie mówimy jeszcze o trwałych związkach. Często zmieniamy partnerów, a to wcale nie „psuje” nam statystyk. Najmłodsi kochankowie współżyją średnio 112 razy w roku! Minimum 2 razy w tygodniu, przynajmniej raz na 3 dni.
Powyższe statystyki dotyczą ludzi bez względu na to, czy mają stałych partnerów, są po ślubie itd. W przypadku małżonków nie jest już tak różowo. Choć i tak nie najgorzej. 13 procent osób w związkach małżeńskich uprawia seks zaledwie kilka razy w roku, 45 procent kocha się kilka razy w miesiącu, 34 procent – 2-3 razy w tygodniu, a 7 procent – 4 lub więcej razy w tygodniu.
A kiedy mamy największą ochotę na seks? Znamy dokładną godzinę!
Z innego badania, tym razem sondy przeprowadzonej przez producenta zabawek erotycznych, dowiadujemy się, w jakim momencie dnia mamy największą ochotę na zbliżenie. Niestety, kobiety i mężczyźni nie do końca potrafią się zgrać.
Statystyczny mężczyzna marzy o seksie w godzinach 6-9 rano (28 procent wskazań), 21-23 (18 proc.) i 23-2 w nocy (16 proc.). Tymczasem panie nie gustują w porannych igraszkach. Najwięcej z nas chce się kochać w godzinach 23-2 w nocy (25 procent), 21-23 (22 proc.), a tuż po przebudzeniu (od 6 do 9 rano) już tylko 11 procent z nas.
Odnajdujecie się w tych statystykach? A może dochodzicie do wniosku, że jest z Wami coś nie tak?