Czasem spotykamy osoby, które tryskają dobrym samopoczuciem, pewnością siebie i seksapilem. One po prostu wiedzą, czego chcą, a my przyglądamy się im tęsknym wzrokiem, szczególnie gdy tworzą udane związki pełne namiętności. Ich przewagą jest rozwinięta inteligencja seksualna, czyli umiejętność cieszenia się zmysłowością, seksem, relacjami między kobietą i mężczyzną. „To wszystko jest dziełem umysłu. To tam mieszkają emocje, obraz tego, jak wyglądasz, zasady, według których postępujesz, tam zaczyna się wszystko, co dzieje się z twoim ciałem i życiem” – pisze Agnieszka Ornatowska, psycholog i trenerka NLP w poradniku „Rozwiń swoją inteligencję seksualną”, która przekonuje, że najseksowniejszym organem każdego człowieka jest jego… mózg.
Inteligencja seksualna nie ma jednej definicji. Nieprawda, że jej wskaźnikiem jest liczba partnerów w łóżku – nic z tych rzeczy. „Człowiek inteligentny w tej dziedzinie potrafi po prostu cieszyć się swoim ciałem, rozumiejąc jego potrzeby, związać się z odpowiednim dla siebie partnerem i mieć życie seksualne, które daje mu wiele przyjemności” – tłumaczy Agnieszka Ornatowska. I zaznacza, że w tradycyjnym ujęciu inteligencji omija się umiejętność komunikacji z własną podświadomością, jednak jest ona znaczącą jej częścią. Analizę własnej inteligencji seksualnej trzeba rozpocząć od kwestii najważniejszej – analizy własnego ciała. Jak dobrze je znasz? Kiedy ostatni raz przyglądałaś się sobie z pełną uwagą, żeby siebie poznać? Co sądzisz o swoim wyglądzie? Agnieszka Ornatowska przekonuje, że człowiek seksualnie inteligentny za najważniejsze powinien uznać zaakceptowanie i pokochanie własnego wyglądu.
Inteligencja seksualna to również umiejętność korzystania ze świata fantazji. „Warto pamiętać, że fantazje są czymś naturalnym i zdarzają się większości ludzi. Przychodzą czasem w postaci wyobrażeń, kiedy się nie ma z kim kochać, a ma się ochotę, a czasem zdarzają się nawet w snach. Czasami dotyczą tego, co chciałoby się zrobić – jakiś mały eksperyment związany z pozycją, sposobem pieszczot czy miejscem; czasem są to rzeczy, które bezpiecznie mogą się zdarzyć tylko w myślach i są bardzo osobiste” – wymienia Agnieszka Ornatowska. I dodaje, że umiejętność rozróżnienia tego, co naprawdę chciałoby się zrobić od tego, o czym się tylko fantazjuje, jest ważną składową inteligencji seksualnej. Ale istotna jest też proporcja między światem rzeczywistym a wymyślonym. Nie wstydźmy się swoich fantazji, tylko róbmy z nich użytek, pamiętając jednak o świecie realnym.
Ewa Podsiadły-Natorska
Zobacz także:
Tak zabawiali się nasi przodkowie.
Oto, jak stworzyć w sypialni erotyczny nastrój.
Dlaczego jest to tak istotne? Znajomość własnego ciała pozwala odkryć, jak reagujesz w różnych sytuacjach, również tych intymnych. Kolejną ważną kwestią jest wsłuchanie się we własną podświadomość. Agnieszka Ornatowska tłumaczy, że to ona ma więcej informacji niż ty na świadomym poziomie, bo wszystko widzi, słyszy i czuje. „Zazwyczaj lepiej wie, co się dzieje i stara się po prostu czasem przekazać jakąś wiadomość – w tym celu używa właśnie języka uczuć, który może ci się wydawać niezrozumiały, ale pamiętaj, że to jest ważne i za tymi czasem niezrozumiałymi i nieprzyjemnymi uczuciami stoją pozytywne intencje” – przekonuje autorka poradnika. Inteligencja seksualna stanowi połączenie doświadczenia, wiedzy i intuicji. To umiejętność budowania trwałych relacji oraz otwartość na nowe doznania i rozwijanie własnej seksualności.
Aby rozwinąć swoją seksualną inteligencję, należy więcej uwagi poświęcić własnym zmysłom. Zwykle korzystamy z nich odruchowo. Tymczasem ich właściwe wykorzystanie może znacząco podnieść naszą satysfakcję ze związku oraz życia intymnego. Agnieszka Ornatowska podkreśla, że bycie zmysłową istotą nie polega na używaniu swoich zmysłów wyłącznie w łóżku – to umiejętność cieszenia się swoimi doznaniami we wszystkich aspektach życia. Osoby, które wydają nam się takie pociągające i pewne siebie, po prostu odczuwają pełnię doznań związanych z tym, co robią, widzą, czują czy smakują. Chodzi o skupienie się na doznaniach i doświadczeniach, które przekazuje ciało. Aby twoja inteligencja seksualna się zwiększyła, koncentruj się na zmysłach i stale je rozwijaj. Nie tylko w sypialni. Często oglądaj rzeczy, które ci się podobają, wsłuchuj się w przyjemne dźwięki, skup się na dotyku, smakuj, a nie tylko jedz itp.
A teraz rzecz niezwykle istotna. Agnieszka Ornatowska zwraca uwagę, że świat kobiety i świat mężczyzny różnią się od siebie – o czym czasem, niestety, zapominamy. Te różnice mają miejsce już od najmłodszych lat, a w dorosłym życiu tylko się pogłębiają. „Dobrze jest zdawać sobie sprawę z tych wszystkich różnic i nie wymagać od siebie nawzajem rzeczy niemożliwych. Oczywiście – będąc razem, staramy się robić dla partnera różne rzeczy, ale to wymaga czasem bardzo dużo wysiłku, z którego druga strona może nie do końca zdawać sobie sprawę” – pisze Agnieszka Ornatowska w swoim poradniku. Te różnice widać szczególnie w kwestiach związanych z seksualnością. Kluczem jest wsłuchanie się we własne potrzeby (i dążenie do ich zaspokojenia) przy jednoczesnym pamiętaniu o pragnieniach partnera. Człowiek seksualnie inteligentny jest świadomy tych różnic i wie, co zrobić, żeby i jemu, i partnerowi było przyjemnie.
Agnieszka Ornatowska przekonuje, że osoby seksualnie inteligentnie stale odkrywają i rozbudowują świat swoich rozkosznych doznań. Specjalistka twierdzi, że naprawdę ważna z punktu widzenia rozwoju inteligencji seksualnej jest pamięć o swoich pierwszych razach – bez względu na to, jakie one były. „Pamiętaj, że zawsze możesz sobie wyreżyserować idealne wspomnienie i wyrzucić to rzeczywiste do mentalnego kosza. Jednak skojarzenia zawsze zostają” – zapewnia Ornatowska. A teraz poszukaj w swojej przeszłości pierwszych naprawdę przyjemnych i zmysłowych doznań związanych z pierwszym dotykiem, pocałunkiem, pierwszymi pieszczotami i zbliżeniem pełnym rozkoszy. Możesz powiązać te wspomnienia z dowolnym gestem – gdy wejdzie ci to w nawyk, za każdym razem, gdy go wykonasz, przyjemne wspomnienia wrócą, a ty poczujesz się pełna pasji i namiętności.