Problemy ze współżyciem miewają najczęściej osoby przebywające w długoletnich związkach. Gdy mija wielkie pożądanie, gdy hormony przestają wariować, do sypialni kochanków wkrada się nuda i rutyna. Ochotę na seks zwykle pierwsze tracą kobiety. Panie mające stałych partnerów z czasem bardziej niż miłosnych uniesień oczekują bliskości i życiowego wsparcia. Równocześnie jednak są bardzo nieszczęśliwe, że nie mogą, tak jak dawniej, cieszyć się erotycznymi doznaniami. Ze spadkiem libido można jednak walczyć, starać się zahamować to swoiste spadanie w przepaść oziębłości. Aby jednak zacząć na nowo poszukiwania drogi erotycznych uniesień, najpierw warto wykluczyć zdrowotne przyczyny braku ochoty na seks. Czasem bowiem wystarczy jedynie odpowiednia terapia hormonalna by móc na nowo wcielić się w zmysłową kochankę. Jeżeli jednak problem nie leży w fizjologicznych dysfunkcjach, warto popracować nad własną psychiką, zastanowić się, gdzie leży przyczyna naszej oziębłości.
Oto krótki przewodnik, jak metodą małych kroczków, nauczyć się na nowo czerpania przyjemności z seksu!
KROK 1: Pomyśl chwilę o swoim związku
Przede wszystkim zastanów się dobrze nad swoją relacją z partnerem. Jeszcze raz przeanalizuj dobrze Wasz związek, pomyśl dlaczego chcesz być ze swoim mężczyzną. Co podoba się w nim Tobie najbardziej, czego nie lubisz, co chciałabyś zmienić. Kiedy już uporządkujesz sobie wszystko w swojej głowie, zdobądź się na poważną rozmowę ze swoim partnerem. Nic bowiem tak bardzo nie psuje relacji w związku, jak liczne niedomówienia, niewypowiedziane pretensje i żale. Postaraj się więc dokładnie przedyskutować problem ze swoim partnerem. Powiedz mu o wszystkim, co czujesz. Nie wstydź się swoich uczuć. Wytłumacz przy tym, że ten brak ochoty na seks nie wypływa z żadnej złośliwości czy chęci ukarania partnera. Po prostu, nie czujesz się teraz gotowa na miłosne igraszki. Chociaż jednak nie masz ochoty na seks, to nadal bardzo zależy Ci na ukochanym. Taka szczera rozmowa na pewno bardzo zbliży Was do siebie. Być może sprawi nawet, że Wasze serca zabiją do siebie znacznie mocniej...
KROK 4: Przełam nudę w Waszej sypialni
Każdy z nas słyszał chyba o afrodyzjakach i ich magicznym wpływie na nasze libido. Są to substancje, które mają na celu podwyższenie poziomu popędu seksualnego oraz zwiększenie potencji. Istnieje wiele rodzajów afrodyzjaków. Każde z nich działają na innej zasadzie. Mogą to być magiczne mieszanki ziół, specjalne napoje, różne owoce i warzywa, a nawet kosmetyki, w których zostały zawarte feromony, mające przyciągać osobników płci przeciwnej. Wiele osób uważa, że ich stosowanie skutecznie rozluźnia oraz wzmaga ochotę na miłosne igraszki. Nawet więc jeżeli nie wierzymy w magiczną moc afrodyzjaków, czemu nie mielibyśmy wypróbować ich relaksującego działania? Kolejnym sposobem na urozmaicenie swojego życia seksualnego jest poszukiwanie w sypialni nowych doznań. Nie bój się więc eksperymentować. Obejrzyj ze swoim partnerem film erotyczny, wypróbujcie nowe miłosne pozycje, zmysłowe gadżety. Nic tak bardzo nie zabija pożądania jak nuda i rutyna w sypialni. Poszukaj więc nowych sposobów na zaspokajanie swoich potrzeb. Osiąganie orgazmu będzie tym samym rodzajem zabawy i przestanie kojarzyć się jedynie z wymuszonym finałem. Nie czekaj więc już dłużej tylko kup książkę z nowymi pomysłami lub poszukaj ciekawych innowacji w Internecie. Jeżeli wprowadzisz do sypialni element zabawy, zwiększy się prawdopodobieństwo, że częściej będziesz chciała się kochać, a więc wzrośnie twój popęd seksualny.
KROK 5: Regularny seks to podstawa!
Na koniec warto zapamiętać jeszcze jedną ważną zasadę: Im częściej się kochasz, tym częściej masz na to ochotę. Może to wydawać się dziwne, ale i w sypialni działa powiedzenie, że apetyt wzrasta w miarę jedzenia!
Alicja Piechowicz
Zobacz także:
LUBRYKANTY: Co powinniście wiedzieć, zanim po nie sięgniecie?
Jeśli podczas seksu odczuwasz bolesne tarcie, specjalne środki nawilżające zmniejszą Twój dyskomfort.
Wyszukane pieszczoty analne - sprawdź, jak działa ANALINGUS!
Przełam miłosne tabu i naucz się czerpać przyjemność z tej niesamowitej erotycznej gry.
KROK 2: Pracuj nad poczuciem własnej wartości
Nic tak bardzo nie zabija erotycznej atmosfery, jak brak poczucia własnej wartości. To oczywiste, że gdy kobieta martwi się swoim wyglądem, czuje się nieatrakcyjna i nic nie warta, w tym samym momencie jej libido zaczyna gwałtownie spadać. Chcąc na nowo rozbudzić w sobie ogień pożądania, warto popracować nad sobą. Odrzucić i zapomnieć raz na zawsze o wszystkich wadach (głównie chodzi o wygląd) i skupić się na swoich największych zaletach. Nic tak bardzo nie pomaga poczuć się atrakcyjną kobietą, jak zafundowanie sobie zabiegów upiększających. Zrób więc maseczkę na twarz, weź gorącą, aromatyczną kąpiel, poproś partnera, aby zrobił Ci masaż. Idź na zakupy i skuś się na seksowną bieliznę. Dzięki tym wszystkim działaniom, nie tylko poprawisz sobie humor i samopoczucie, lecz także nabierzesz większej ochoty na miłosne igraszki. Warto jednak wspomnieć tutaj o jeszcze jednej istotnej kwestii. Nawet bowiem, jeżeli czułabyś się najpiękniejszą kobietą na Ziemi, to jednak, gdy nie będziesz w pełni zrelaksowana, nie uda Ci się zatopić w otchłaniach zapomnienia. Postaw więc w swoim życiu na relaks. Zapisz się na basen lub aerobic. W miejscach, gdzie liczy się tylko dobra zabawa, od razu zapomnisz o wszystkim, co cię gnębi i niepokoi. Rozluźniona i pełna energii będziesz w pełni gotowa na intymne zbliżenia z partnerem.
KROK 3: Pozbądź się wszystkich wrogów
Wiele kobiet nie może w pełni oddać się namiętnym uniesieniom, ponieważ wciąż myśli o niechcianej ciąży. Rozterki dotyczące skuteczności stosowanej antykoncepcji to jeden z najczęstszych tematów, który zaprząta kobiecie głowę podczas seksu. Co więcej, panie w trakcie współżycia nie tylko myślą o samej wpadce, lecz także o jej licznych konsekwencjach. Zamiast w pełni oddać się rozkoszy, w ich głowie rysuje się cały zarys problemów związanych z nieplanowanym macierzyństwem. Jak uniknąć tych rozterek? Najważniejsze, aby zadbać o skuteczną metodę antykoncepcji. Warto porozmawiać o tym ze swoim partnerem, wybór odpowiednich środków to przecież wasza wspólna decyzja. Wrogiem kobiecego libido jest również brak zaufania w związku. Kiedy bowiem nie jesteś do końca pewna czy możesz liczyć na swojego partnera, to siłą rzeczy tracisz ochotę na seks. Zastanawiasz się może, czy Twój partner nie zostawi Cię gdy zajdziesz w ciążę, a może boisz się, że opowiada on Waszych intymnych chwilach swoim kolegom? Jeżeli masz jakiekolwiek wątpliwości, kieruj się własną intuicją. Z partnerem, przy którym nie czujesz się w pełni bezpieczna, nigdy nie osiągniesz maksymalnej rozkoszy.