„Po co robić wesele dla dalszej rodziny?”. Coraz więcej par wybiera kameralne przyjęcia

Dziś zamiast setki gości, bogatego menu i sali balowej, młodzi wybierają kameralne spotkania i organizują wesele na własnych zasadach.
„Po co robić wesele dla dalszej rodziny?”. Coraz więcej par wybiera kameralne przyjęcia
Fot. Pexels
14.06.2025

Jeszcze do niedawna wystawne przyjęcia weselne, na których gromadzi się cała rodzina zarówno ta bliższa, jak i dalsza, były na porządku dziennym. W tym najważniejszym dla pary młodej dniu, przy suto zastawionych stołach weselnych setki gości bawiło się hucznie do białego rana. 

Zobacz więcej: Oświadczyny bez pierścionka. Powiedziałabyś „tak”?

Para młoda zwykle nie miała zbyt wiele do powiedzenia w kwestii organizacji ślubu. Presja ze strony rodziny, by przy zapraszaniu gości nie pominąć nikogo, nawet dalszych krewnych, była ogromna. Taka uroczystość organizowana była z wielkim rozmachem. Nie mogło zabraknąć kapeli muzycznej i wodzireja, który zabawiał gości, a punktem kulminacyjnym były oczepiny, pełne zabaw rodem z dawnych czasów.

Kameralne wesele

Trend, który królował jeszcze do niedawna, zaczyna odchodzić do lamusa. Młodzi coraz chętniej sami organizują i finansują przyjęcie weselne. Minimalizm w trendach weselnych wraca do łask, a zamiast przepychu, królują prostota i autentyczność. Narzeczeni wybierają kameralne przyjęcia w gronie najbliższej rodziny, które organizowane są w lokalu lub w plenerze. Zamiast bogatej listy dań, jedzenie serwowane jest w formie bufetu. Zespół muzyczny zostaje z powodzeniem zastąpiony didżejem, a wesele odbywa się bez tradycyjnych atrakcji i zabaw, które często wprawiały gości w zakłopotanie.

Zobacz więcej: Klaudia El Dursi pokazała zdjęcia z baby shower. Wygląda kwitnąco

Nie było pierwszego tańca, oczepin ani tortu z fajerwerkami. Ale było ciepło, wzruszająco i po prostu po naszemu. Śmialiśmy się, płakaliśmy i naprawdę czuliśmy, że jesteśmy tu dla siebie, a nie dla tradycji czy zdjęć na Instagram - mówi Magda z Warszawy, która wychodziła za mąż w marcu tego roku. -Wiedzieliśmy, że nie każdemu się to spodoba. Ale to był nasz dzień. I był dokładnie taki, jak chcieliśmy - dodaje.

Minimalistyczne wesela, choć może nie zawsze przypadają do gustu starszemu pokoleniu, są wyborem, który rodzina i znajomi muszą zaakceptować. W końcu to dzień nowożeńców – taki, który na pewno zapamiętają na długo.

Pilotuje samolot, skacze ze spadochronem, a do tego wygląda jak modelka. Poznajcie Kinsey
Pilotuje samolot, skacze ze spadochronem, a do tego wygląda jak modelka. Poznajcie Kinsey - zdjęcie 1
Komentarze
Ocena: 5 / 5
Polecane dla Ciebie