W miniony weekend zrobiło się w mediach głośno o Marcie Warchoł i Iwonie Widomskiej, a wszystko za sprawą ich pięknej, ślubnej ceremonii. Kobiety zdecydowały się bowiem po kilku latach związku przypieczętować swoją miłość. Oczywiście w Polsce zawieranie małżeństw jednopłciowych nie jest uznawane przez prawo, jednakże symboliczny ślub może mieć miejsce. Dziś, dwa dni po tym ważnych dla nich dniu, panie zabrały głos.
Przeczytaj też: Weronika Książkiewicz wyszła za mąż!
Marta Warchoł jest dziennikarką TVN24. Wybranka jej serca, Iwona Widomska, zajmuje się z kolei produkcją programów w tej samej stacji. Większe grono odbiorców miało okazję usłyszeć o nich w 2021 roku, gdy obie zdecydowały się dokonać coming outu i ogłosiły światu, że tworzą parę. Rok później doszło do romantycznych zaręczyn, a 21 czerwca 2024 roku obie dziewczyny przysięgały sobie miłość aż po grób. Panie zorganizowały ślub humanistyczny.
Niektórzy zwracają uwagę, że wybór daty na ślub nie był przypadkowy. Czerwiec określa się jako „miesiąc dumy”. Jest więc to ważny czas dla całej społeczności LGBT+. Poza tym w tym okresie mija 10. rocznica związku Marty i Iwony. Dziś obie panie przyznają, że z dumą mogą nazywać się „żoną i żoną”.
Czysta miłość, nieziemskie emocje, wzruszenie ciężkie do opanowania. To był najwspanialszy wieczór w naszym wykonaniu. Od teraz ogłaszamy się żoną i żoną. Na chwilę zapomniałyśmy o obowiązującym prawie… ale o tym kiedy indziej. Dziś się cieszymy tym co mamy #loveislove - napisała w social mediach Marta Warchoł.
Pod postem pojawiło się wiele ciepłych słów i wspierających komentarzy. Dodajmy, że na przyjęciu weselnym nie zabrakło też kolegów z pracy obu panien młodych.
Przeczytaj też: Partnerki i żony polskich piłkarzy. Kim są, jak wyglądają i czym się zajmują?
Wyświetl ten post na Instagramie