„Rodzina była rozczarowana”. Jak zorganizować ślub na własnych warunkach?

Zawsze wśród gości znajdzie się ktoś, komu nie spodoba się sposób organizacji ślubu i wesela.
„Rodzina była rozczarowana”. Jak zorganizować ślub na własnych warunkach?
Fot. pexels (Jonathan Borba)
14.04.2023

Ślub i wesele pod dyktando rodziny, ale wbrew własnym preferencjom, trudno miło wspominać. Z drugiej strony, tak pozytywne dla rodziny wydarzenie zaaranżowane wbrew jej pragnieniom, też może być powodem niezadowolenia. Czy więc da się na własnych warunkach zorganizować uroczystość tak, aby wszyscy byli zadowoleni?

Nigdy wszyscy zadowoleni nie będą! Warto o tym przypominać, aby organizując ślub i wesele od razu założyć, że komuś coś pasować nie będzie. Albo miejsce, albo deser, muzyka lub towarzystwo przy stoliku. - Szukanie dziury w całym to ulubiony sport niektórych osób - przyznaje Anna Machnowska, ekspertka portalu-katalogu ślubnego PlanujemyWesele.pl. - Młodzi zawsze powinni założyć, że wśród gości i tacy się znajdą, i potraktować ich z przymrużeniem oka - radzi. - Co do własnych warunków: dla wielu par „na własnych warunkach” oznacza poszukiwanie miejsca, w którym właściciele pozostawią wolną rękę na wszystko. Mamy coraz więcej takich ofert: można na dwa, trzy dni wynająć cały obiekt i całkowicie go na ten czas zagospodarować - mówi.

Zobacz także: Najpiękniejsze suknie ślubne. Będziesz wyglądała w nich niesamowicie!

Ślub kościelny ma być

Zwłaszcza dla starszego pokolenia brak ślubu kościelnego to jakby w ogóle ślubu nie było, a jedynie transakcja, umowa cywilna, żaden ślub. Wciąż wiele par przyznaje, że decydują się na ślub kościelny wyłącznie z tego powodu, by nie sprawiać przykrości ukochanym babciom, dziadkom, rodzicom lub teściom. Zwłaszcza jeśli ich relacja wiąże się również z hojnością w sensie materialnym. - Nie mieliśmy z tym problemu - opowiada Mateusz. - Problem miał bardziej ksiądz, ale z tego co wiem, księża nie mają narzędzi, aby kogoś, kto jest ochrzczony i przeszedł kolejne etapy wtajemniczenia jako dziecko, odesłać z kwitkiem. Rodzice żony są bardzo wierzącymi ludźmi, my nie mamy alergii na Kościół, wybraliśmy maleńką parafię w Beskidzie Śląskim, więc było malowniczo i romantycznie. Z minusa zrobiliśmy plus - mówi.

Nowa partnerka ojca ma być

Agnieszka, specjalistka HR w wielkiej międzynarodowej firmie mówi, że mimo wykonywanego zawodu oraz dużego doświadczenia w negocjowaniu, odmawianiu, szukaniu kompromisów, najtrudniejsze w organizowaniu jej własnego ślubu i wesela były decyzje co do listy gości. - Można wszystko doskonale zaplanować, wybrać najlepszy catering, zapewnić cudowną oprawę i… wszystko na nic, jeśli wśród gości znajdą się śliwki robaczywki - mówi. - My mieliśmy bardzo duży problem z zaproszeniem nowej partnerki mojego taty, osoby głośnej, nadużywającej alkoholu, z którą i ja, i moje rodzeństwo mamy co chwila jakiś konflikt. Nie ma klasy, jest złośliwa, pozwala sobie na uwagi na temat naszej nieżyjącej już mamy, o mnie potrafi powiedzieć, że jestem taka gruba, a mimo to znalazłam męża… Ale tata uparł się, że jeśli jej nie zaprosimy, to on także nie będzie mógł przyjść na wesele. I co zrobiliśmy? Zrezygnowaliśmy z wesela. Był ślub u dominikanów w Warszawie, a zaraz potem samolot i dłuuugi pobyt na Lofotach - opowiada. - Po powrocie zaprosiliśmy przyjaciół na grilla w ogrodzie przy domu jednego z nich. Trzymamy kciuki za tatę, aby jego związek… nie przetrwał.

Zobacz także: Panna młoda w ciąży: czy to wypada?

Wódka ma być

Wesele bez wódki to nie wesele. Do niedawna było nie do pomyślenia. - Przyznaję, że im bardziej jesteśmy świadomi wpływu alkoholu na zdrowie, na mózg, im bardziej modne jest życie fit, tym mocniej odbija się to na trendach ślubnych - zauważa ekspertka portalu katalogu ślubnego PlanujemyWesele.pl. - Z rozmów z narzeczonymi wynika, że wiele par ma bardzo złe wspomnienia związane albo z zakrapianymi weselami, na których bywały, albo z historiami rodzinnymi z wódką w tle. W Polsce mało jest osób, które nie mają jakiegoś doświadczenia z problemem alkoholizmu w takiej czy innej postaci, w rodzinie bliższej lub dalszej, w rodzinach rodzeństwa, przyjaciół, osób, z którymi się spotykamy - mówi. - Moda na niepicie dodaje odwagi do decyzji, aby wesele odbyło się bez alkoholu lub jedynie z winem do obiadu i toastem szampanem na cześć państwa młodych - potwierdza. - U nas stało się tak, że gdy ogłosiliśmy, że wódki nie będzie, liczba gości weselnych stopniała - śmieje się Marceli. - Głównie dalsza rodzina, bo koledzy i tak przemycali „małpki”. Ale bójek i pijackiej paplaniny nie było. Łapania za biust i tyłek w tańcu w stanie zamroczenia też nie. Mieliśmy z żoną złe wspomnienia z domów rodzinnych, brakiem wódki na naszym weselu chcieliśmy dać jasny sygnał: w naszym życiu będzie inaczej.

Mat. prasowe

PlanujemyWesele to portal ślubny i katalog posiadający w swojej bazie ponad 17 tysięcy usługodawców z branży ślubno-weselnej z każdego regionu Polski. Portal to także porady ekspertów, inspiracje, reportaże ze ślubów czytelników i piękne sesje plenerowe. Każdego miesiąca PlanujemyWesele.pl inspiruje i łączy z usługodawcami ponad 140 tysięcy par młodych. W tym roku firma obchodzi swoje 14. urodziny, osiągając oglądalność serwisu na poziomie 1,5 mln odsłon.

Polecane wideo

To nazwisko nosi najwięcej kobiet w Polsce
To nazwisko nosi najwięcej kobiet w Polsce - zdjęcie 1
Komentarze (3)
Ocena: 5 / 5
kinia (Ocena: 5) 14.04.2023 13:00
Kobiety mają zawsze pod górkę. Kiepsko znosze miesiączki, ale staram sobie jakoś ten czas ulepszać w miarę możliwości. U mnie najlepiej podczas okresu sprawdzają się tampony z gąbeczki beppy
zobacz odpowiedzi (2)

Polecane dla Ciebie